
AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Oj, żurawki zaczarowały swoją urodą także szkockie ogrody. Piękne, okazałe i rozrośnięte kępy. 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam. Romek. 
Lata wcześniejsze
			
						Lata wcześniejsze
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
No cóż - trudno takie znaleźćMonia68 pisze:Wybierz miejsce z jak najmniejszą liczbą studzienekDla pierisa najlepsze jest poranne lub popołudniowe słońce (im później, tym lepiej).
 skrawek ziemi o wymiarach 2 m na 3 i mieści się w nim 6 rózniastych studzienek i nie wiem czego tam jeszcze
 skrawek ziemi o wymiarach 2 m na 3 i mieści się w nim 6 rózniastych studzienek i nie wiem czego tam jeszcze   Cięzko mi coś wykombinować.........
  Cięzko mi coś wykombinować.........Jola - nie pokazywałam całego ujęcia kobeii, ale wierz mi - nie wyglada dobrze... Co prawda moje kobee juz chyba od miesiąca na dworze i musza sobie radzić - niestety wiatr im nie służy...
 część liści zmieniła kolor na biały i jakby suchy - zmarzły.
 część liści zmieniła kolor na biały i jakby suchy - zmarzły. Lucynko - tylko ta jedna ogrodówka tak dobrze wygląda. Mam jeszcze dwie białe - niestety wyglądają dużo gorzej.... dopiero pojawiają sie liście na gołych pędach
 no i zawiązków kwiatów wcale na nich nie widać.....
 no i zawiązków kwiatów wcale na nich nie widać.....   
 Loki - jak słonko zawita tu dłużej to i kwiaty przyspieszą.
Romek - żurawki to moja forumowa miłość
 nie mam ich za wiele, niektóre to jeszcze maleństwa
 nie mam ich za wiele, niektóre to jeszcze maleństwa  
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
.... no i nici z luźnego i wolnego dnia.... 
niestety mój młodszy syn zaczął bardzo wymiotować, osowiały jest itd. Pędzę do lekarza.
			
			
									
						
										
						niestety mój młodszy syn zaczął bardzo wymiotować, osowiały jest itd. Pędzę do lekarza.
- abeille
- 1000p 
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aga, ile masz już kwiatów w ogrodzie   coraz piękniesze, i nawet nowe nabytki ładnie Ci kwitną.
 coraz piękniesze, i nawet nowe nabytki ładnie Ci kwitną. 
Pierys w byduniowym kolorku świetny. Mojego trzymam w donicy ale strasznie się rozrasta
Zdróweczka dla Twojego maluszka
			
			
									
						
							 coraz piękniesze, i nawet nowe nabytki ładnie Ci kwitną.
 coraz piękniesze, i nawet nowe nabytki ładnie Ci kwitną. Pierys w byduniowym kolorku świetny. Mojego trzymam w donicy ale strasznie się rozrasta
Zdróweczka dla Twojego maluszka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
			
						Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Wanda7
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aga, a więc masz już pierwszą begonię  Wyprzedziłaś mnie
 Wyprzedziłaś mnie  No ale ja pouszczykiwałam wierzchołki, aby rośliny bardziej się rozkrzewiły. Na kwiaty będę musiałą poczekać. A ty jednak nie uszczykiwalaś?
 No ale ja pouszczykiwałam wierzchołki, aby rośliny bardziej się rozkrzewiły. Na kwiaty będę musiałą poczekać. A ty jednak nie uszczykiwalaś?
			
			
									
						
										
						 Wyprzedziłaś mnie
 Wyprzedziłaś mnie  No ale ja pouszczykiwałam wierzchołki, aby rośliny bardziej się rozkrzewiły. Na kwiaty będę musiałą poczekać. A ty jednak nie uszczykiwalaś?
 No ale ja pouszczykiwałam wierzchołki, aby rośliny bardziej się rozkrzewiły. Na kwiaty będę musiałą poczekać. A ty jednak nie uszczykiwalaś?- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Dziękuję Wiesiuabeille pisze:Aga, ile masz już kwiatów w ogrodziecoraz piękniesze, i nawet nowe nabytki ładnie Ci kwitną.
Pierys w byduniowym kolorku świetny. Mojego trzymam w donicy ale strasznie się rozrasta
Zdróweczka dla Twojego maluszka
 Monia podpowiada, żeby pierisa z donicy przesadzić bo szeroko sie korzeni. No i na pewno w gruncie było by mu lepiej
 Monia podpowiada, żeby pierisa z donicy przesadzić bo szeroko sie korzeni. No i na pewno w gruncie było by mu lepiej   
 Właśnie wróciłam od lekarza - okazuje sie ze to tylko wirus jakiejś jelitówki.... Mam nadzieję ze długo nie będzie go męczyć....
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Ano wyprzedziłamwanda7 pisze:Aga, a więc masz już pierwszą begonięWyprzedziłaś mnie
No ale ja pouszczykiwałam wierzchołki, aby rośliny bardziej się rozkrzewiły. Na kwiaty będę musiałą poczekać. A ty jednak nie uszczykiwalaś?
 kwiat nie jest imponująco wielki, ale też cieszy.
 kwiat nie jest imponująco wielki, ale też cieszy. Wandziu, wierzchołków jak na razie nie uszczykiwałam, bo to jedyna begonia która mi taka spora urosła (pozostałe to maluch które maja po 2 liście)
Wystawiłąm ją dość szybko na dwór i niestety chłodniejsze nocki zrobiły swoje - straciła sporo liści i już nie chciałam jej dodatkowo skubać, bo i tak taka wyskubana od dołu stoi... mam nadzieję że liście jeszcze odbiją

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aguś życzę zdrówka synusiowi, to choróbsko potrafi wymęczyć....dobrze, ze nie trwa długo....
Żurawki prześliczne, one chyba zauroczą każdego swoimi niesamowitymi, kolorowymi liściorkami
			
			
									
						
										
						Żurawki prześliczne, one chyba zauroczą każdego swoimi niesamowitymi, kolorowymi liściorkami

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Agness  - dzięki ! Już przestał zwracać, więc liczę ze teraz będzie tylko lepiej !
Co do żurawek masz rację - moja siostra ich nie znała, zobaczyła u mnie na zdjęciach i tez jej w oko wpadły
			
			
									
						
										
						Co do żurawek masz rację - moja siostra ich nie znała, zobaczyła u mnie na zdjęciach i tez jej w oko wpadły

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
W takiej jelitówce pomaga odgazowana cola.
W naszych okolicach to dość sprawdzony sposób.
Ta druga żurawka piękna
			
			
									
						
										
						W naszych okolicach to dość sprawdzony sposób.
Ta druga żurawka piękna

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
AniaDS - dzięki Aniu  też pamiętam ten sposób z colą jeszcze z PL - pediatra mojego starszaka też zalecała taką kurację
 też pamiętam ten sposób z colą jeszcze z PL - pediatra mojego starszaka też zalecała taką kurację   
 
Tu lekarz nic o coli nie wspominał, ale stosujemy 
 
Niestety po spokojniejszym popołudniu atak wirusów nastąpił w nocy.... gorączka, wymioty i pozostałe sensacje.........
Noc praktycznie nieprzespana, mam tylko nadzieję że może starszaka i nas wirus nie dopadnie....
			
			
									
						
										
						 też pamiętam ten sposób z colą jeszcze z PL - pediatra mojego starszaka też zalecała taką kurację
 też pamiętam ten sposób z colą jeszcze z PL - pediatra mojego starszaka też zalecała taką kurację   
 Tu lekarz nic o coli nie wspominał, ale stosujemy
 
 Niestety po spokojniejszym popołudniu atak wirusów nastąpił w nocy.... gorączka, wymioty i pozostałe sensacje.........
Noc praktycznie nieprzespana, mam tylko nadzieję że może starszaka i nas wirus nie dopadnie....
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aniu ja również mam nadzieje, ze zdołacie się wybronić przed wirusem, chociaż to dziadostw bardzo zjadliwe i trudno się ochronić jak już jest w domu   
 
Mam nadzieję, że synuś już się lepiej czuje i odpoczywa po paskudnej nocy
			
			
									
						
										
						 
 Mam nadzieję, że synuś już się lepiej czuje i odpoczywa po paskudnej nocy

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Agness - Dzięki Aguś   tak, młodszy jeszcze śpi
  tak, młodszy jeszcze śpi   Chodzę po domu  dosłownie na palcach zeby go nie obudzić - niech regeneruje siły. Wymęczony jest i słaby.
  Chodzę po domu  dosłownie na palcach zeby go nie obudzić - niech regeneruje siły. Wymęczony jest i słaby.
			
			
									
						
										
						 tak, młodszy jeszcze śpi
  tak, młodszy jeszcze śpi   Chodzę po domu  dosłownie na palcach zeby go nie obudzić - niech regeneruje siły. Wymęczony jest i słaby.
  Chodzę po domu  dosłownie na palcach zeby go nie obudzić - niech regeneruje siły. Wymęczony jest i słaby.- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
No rotawirusy to potrafią człowieka powalić z nóg. Pamiętam, że złapałem takie cholerstwo tuż po tym jak przyjechałem do Francji. Dzień później to mnie Żona prowadziła do lekarza, bo miałem problemy, żeby na nogach ustać... Przykre, wredne, upierdliwe, ale w gruncie rzeczy niespecjalnie groźne ? pomęczy pomęczy i samo przejdzie.
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Loki - dokładnie !!! Trafiłes w sedno !  
   
   
 
tyle ze my w tym roku już raz przechodziliśmy przez te "atrakcje" i nieżle nas wymęczyło i myślałam że przynajmniej do jesieni to mamy spokój............
 i myślałam że przynajmniej do jesieni to mamy spokój............
			
			
									
						
										
						... Przykre, wredne, upierdliwe, ale w gruncie rzeczy niespecjalnie groźne ? pomęczy pomęczy i samo przejdzie.
 
   
   
 tyle ze my w tym roku już raz przechodziliśmy przez te "atrakcje" i nieżle nas wymęczyło
 i myślałam że przynajmniej do jesieni to mamy spokój............
 i myślałam że przynajmniej do jesieni to mamy spokój............






 
 
		
