Sekator - jaki wybrać?

[sacro]

Witam,

praktykuje w ogrodzie (skrawek dzialki) od 3 lat korzystajac z narzedzii wspoldzialkowiczow, w przyszlym roku byc moze będę mial wlasny domek z ogrodem. chcialem wiec zaczac kupowac narzedzia, najlepiej z jednej firmy. myslalem aby zaczac od sekatorow. 1. jaki sekator jednoreczny polecacie? 2. jakie narzedzia polecacie na poczatek?

bardzo dziekuje za odpowiedz


Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !

[LiDo]

miałem w ręku setki sekatorów ale ten:

jest najbardziej "wielozadaniowy" albo "uniwersalny", no i "nasz".
Jeśli chcesz mieć narzędzia jednej firmy to do amatorskiej zabawy w ogrodnika dobre narzędzia produkuje fiskars i gardena. Ale np. siewnik do nawozów gardeny jest wyjątkowo nieudany.
Odradzam zakupy narzędzi ogrodniczych jednej firmy. Odradzam też chińskie narzędzia zalegające w marketach, chociaż czasem można trafić na perełkę wśród tej chińszczyzny, tak samo jak wśród narzędzi uznanej firmy trafia się czasem na bubla.

[akilegna]

Witaj Sacro!

Powiedz jak masz na imię. Jesteś z mojej okolicy Hura

Ja polecam fiskars. Najlepsze ale dosyć drogie. Zastanów się co będzie Ci potrzebne i w miarę możliwości możesz dokupować...
Aha i zgadzam się z LiDo nie kupuj jednej firmy. Sama zobaczysz w miarę użytkowania...

Pozdrawiam bardzo serdecznie

-------------------
Angelika

[sacro]

Witam! Pytanie co do Fiskars. Drogi tzn lepszy? Jaki polecacie FISKARS 9602, FISKARS 9654?

(Admin, lepiej)?

[akilegna]

Witam! Pytanie co do Fiskars. Drogi tzn lepszy? Jaki polecacie FISKARS 9602, FISKARS 9654?

(Admin, lepiej)?

Drogi nie znaczy ZAWSZe lepszy. Fiskars to dobra firma. Sekatory są bardzo dobre, wygodne itp. itd.

np. sekator nożycowy dźwigniowy FISKARS 9634

Zależy jak już mówiłam wcześniej potrzebujesz narzędzia. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi.
Jeżeli nie będziesz miał wysokich drzew to nie potrzebujesz takiego z dłuuuuugim trzonkiem itp. Taki mały się zawsze przyda a zwłaszcza w ogródku przydomowym i/lub działce

Poczytaj coś więcej, poszperaj w sieci.

Pozdrowienia

----------------
Angelika

[njsu]

Ja osobiście polecam sekatory firmy ARS produkowane w Japonii.
Szczególnie model CB-8 i CB-9

Cena odpowiednio 85,- i 90,-

[akilegna]

Sebastian zgadza się. Każdy może preferować inną firmę
Lepiej się rozeznać w temacie i wybrać dla siebie odpowiedni aniżeli żałować, że sięza szybko zdecydowało.

Pozdrawiam

----------------
Angelika

[odys62]

Trzeba również pamiętać iż do suchych gałęzi lepszy jest sekator kowadełkowy a do surowych nożycowy to bardzo ważne nożycowym będzie trudno ciąć suche gałęzie

[njsu]

Najlepiej to przymierzyć do dłoni kilka sekatorów i trafi się taki który leżeć będzie idealnie.
Od takiego nie nabawimy się odcisków

[Elizabetka]

Też muszę sobie sprawić jakiś porządny sekator. Stary ledwo zipie.
Najlepiej uniweralny i może ze wspomaganiem. Tylko, że nie wiem jaki.
Proszę o podpowiedź
Z góry dzięki.

[sacro]

Fiskars 9654. Średnio zadowolony jestem. Chyba naoliwić trzeba.
A może to jest tak, że z sekatorem to jak z kobietą, trudno sobie dopasować...

Pozdrawiam

[Elizabetka]

Jak naoliwisz będzie z pewnością dobrze.

[grigori24]

Proszę o poradę . Potrzebuje nowe sekatory jakiej firmy polecacie . Tylko nie drogie ;:91 . Stare się wysłużyły . Co powiecie o firmie YATO . Z góry dziękuje . Grzegorz

[danwaw]

YATO = TOYA = chińskie badziewie.
Ja polecam firmy gardena i fiskars.
W castoramie pojawiły się ostatnio sekatory firmy torq. Na pierwszy rzut oka wyglądają na przyzwoite (bardzo przypominają gardenę) no i cena niewysoka.

[hanka55]

Widły i sztychówkę mam od Fiskarsa/ Frispo - są genialne, dobrze wyważone, ergonomiczne, z hartowanymi końcówkami i wbija się je jak noże
Sekatory - Fiskars kowadełkowy ( koszmar - nie używam) i Gardeny trzeci model z regulowaną szerokościa uchwytu, dla pań i Panów( bo zostawiam na owiewce auta, a kochanie wyjeżdża z garażu z...sekatorem -, po drodze były "ładne i tanie wynalazki", czyli wyrzucone pieniądze na 1 sezon ( Toya)
Teraz, przed sezonem, na allegro są tanie Gardeny ( np. GARDENA Sekator ogrodowy Classic - za 32zł) i warto kupić raz dobrą firmę, a nie parę dziwnych wynalazków.

Piłki " lisie ogony" - jest jakaś staroć z lat 70-tych i trzyma się dobrze, ale..kupiłam w zeszłym roku Toya; który rozpadł się jesienią ( raczka na 2 części).
I taczkę aluminiową lekką, szwedzką i poręczną.
A drabinę drewnianą, zmieniłam w pergolę, zastępując ją skladaną trójką z aluminium.

Wygodne narzędzia służą latami i praca staje się przyjemnościa, a nie walką z bolącymi plecami, czy dłońmi