Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Agnieszko- Agatko dziękuję bardzo. ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Taju a moje jedyna piwonia pokazuje dopiero kiełki oj i na dodatek wyrywając chwasty uszkodziłam kilka kiełków ...rośnie wysoko na skarpie w towarzystwie pokrzyw i liliowców ...zanim do niej dobiję się to muszę dobrze motyczką popracować ...w tym roku muszę ją odgrodzić może dam
korę ale tam jest dość stromo to obawiam się że kora spłynie wraz z deszczem.. :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Misiu :wit
Jakoś późno Twoja piwonia wyrasta, ale najważniejsze, że nie zginęła.
No cóż, Twoja zawilcowa łączka śliczna, a moje dopiero w pąkach.
Fajnie, że ogrody różnią się, gdyż byłoby nudno.
Kora z pewnością Ci się nie utrzyma na tym wzniesieniu, może posadź jakieś zadarniaczki. :)

Ostatnie kwitnące tulipany, natomiast już inne rośliny szykują się do startu.

Obrazek
Rozkwitają szczawiki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cebulica dzwonkowata
Obrazek

Obrazek
Skalnica Cienista
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko piwonia zachwycająca, i tak niesamowicie wczesna....a ja myślałam, ze to majówki są najwcześniejsze :oops:
Azalia pontyjska cudo, i ja na nią poluję, nie tylko dla urody ale i zapachu :D
Tulipanki jeszcze bardzo ładnie wyglądają, prymulki wciąż piękne :D W ogrodzie jest niesamowicie kolorowo....i wyobrażam sobie jak pachnie :D
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

U Tajeczki kolorowo, pięknie i pachnąco ... ;:138 Nawet nie wiedziałem że jest też konwalia z różowymi kwiatami. Cały czas się czegoś nowego dowiaduje na forum. :D
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Agniesiu dziękuję za odwiedziny.
Azalię pontyjską warto mieć ze względu właśnie na zapach, ale także na jej wyjątkową odporność mrozową.
Piwonia zakwitła szybko, jako dwuletnia, a w dodatku wcześnie. Moje pozostałe piwonie kwitną dopiero w czerwcu.
Myślałam, że będę czekała jeszcze długo, no i kolor ma taki niezwykły. :)

Kamyczku witaj. :wit
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Ja także dowiaduję się ciągle czegoś nowego na forum i to jest bardzo fajne.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Jak szybko trzeba łapać chwile .
Za chwilę bzy przekwitną,oj szkoda.
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Co robisz ze szczawikami zimą?.Zostają w gruncie pod przykryciem czy też wykopujesz je.Moje zimy nie przeżyły.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Lucynko maj jest takim pięknym miesiącem w ogrodzie, że zawsze za szybko przemija.
Jest pięknie głównie za sprawą bzów- lilaków i kalin, a tylko patrzeć, jak zakwitną krzewuszki, różaneczniki, no i azalie, chociaż moje niestety prawie wszystkie przemarzły. :)

Janku witaj. :wit
Ten szczawik to odmiana Oxalis adenophyla- koldyliery.
Jest bardzo odporny na mróz, nie trzeba go wykopywać.
Najlepiej rośnie w kwaśnej glebie, właśnie takiej, jaka jest u mnie.
Jesienią przesadziłam go jednak, gdyż rósł pod choiną kanadyjską, która się rozrosła i go zasłaniała.
Może masz inną odmianę? :)
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Oprócz tego wymienionego przez Ciebie miałem jeszcze " depressa " ale już nie mam żadnego.Są w pobliskiej szkółce,może
namyślę się.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Janku tego depressa to nawet z opowieści nie znam, pierwsze słyszę o nim, ale z pewnością piękny. :)
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajka pisze:Ten szczawik to odmiana Oxalis adenophyla- koldyliery.
Jest bardzo odporny na mróz, nie trzeba go wykopywać.
Nie wiedziałem, że szczawik chilijski ma swoje ogrodowe odmiany :roll: ale mniejsza z tym. Chciałem Cię ostrzec przed zbytnią wiara w jego mrozoodporność. Co prawda wytrzymuje on teoretycznie nawet spadki poniżej -20 stopni lecz uzależnionej jest to od podłoża i pod warunkiem odpowiedniego drenażu. Należny go ponadto starannie okryć na zimę. Oczywiście alternatywą 9zwłaszcza w zimniejszych rejonach kraju) jest zawsze przeniesienie go na zimę do jakiegoś chłodnego pomieszczenia :wink:
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

U mnie przezimował :heja
Ale dostał cienka warstwę jedliny i daszek przed opadami ;:108
Choć do kwitnienia mu daleko.
Dobrze, że Twój winnik tez się pozbierał ;:196
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Krzysiu. :wit
Dziękuję za sprostowanie.
Oczywiście miałam na myśli gatunek szczawika, a nie odmianę.
Jednak jeśli chodzi o mrozoodporność, to potwierdzam jeszcze raz, ze swojego dziesięcioletniego doświadczenia z tą rośliną, gdyż był sadzony we wrześniu 2001 roku, że jest w pełni odporny na mróz, nigdy go nie okrywałam, a przesadziłam dopiero ubiegłej jesieni. :D

Aneczko Twój szczawik z pewnością zakwitnie, u mnie dopiero ma kilka kwiatów, a poprzednich lat nie widać było liści, tylko same kwiaty, teraz po tym przesadzeniu jakoś się ociąga.
Może u mnie tak dobrze zimuje, gdyż mam przepuszczalną i piaszczystą glebę w ogrodzie.
Ciekawe, czy winniki zaowocują nam w tym roku.
W ubiegłym u mnie miał owoce, ale jesień była długa i bez mrozów. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj w moim ogrodzie. ;:138
Dziękuję za miłe słowa. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”