Co w trawie piszczy u Edyty

[edyta_kk]

No właśnie, na razie tylko w trawie bo poza nią na działce jest tylko olbrzymi orzech. Jestem troszkę przerażona ogromem pracy jaka przede mną. Dom nabyliśmy w listopadzie i właściwie dopiero w marcu zdałam sobie sprawę, że z tyłu jest sporo miejsca na ogród. I wtedy po raz pierwszy wzięłam łopatę i grabie do łapki. Zaczęłam węszyć w necie i znalazłam Wasze (teraz już Nasze) forum. I tak dowiedziałam się, że za późno na przycinanie malin (znalazłam je w kącie działki pod koniec kwietnia ), że ziemię mam zapewne zakwaszoną ( cała działka zarośnięta jest skrzypem) i wiele innych ciekawych informacji, które są dla mnie kompletną nowością. I wciąż coś odkrywam! Na razie skopałam sobie skraweczek ziemi na grządki pod warzywka, opieliłam truskawki,które ukazały się w pewnym momencie, porządkuję i cieszę się każdą wschodzącą fasolką i rzodkiewką, i kiełkującym mieczykiem. Bo to ja sama...! Moja praca kwitnie!
Oto zdjęcie działki, jakie zrobiłam w marcu, kiedy pomyślałam, że właściwie to chcę się nią teraz zająć. Jest podzielona na pas trawy pośrodku i dwa pasy po bokach oddzielone starą siatką, która mam nadzieję zniknie na jesień, kiedy to mam nadzieję ogród zacznie nabierać kształtów.

[Grzegorz B]

Witaj serdecznie. Chciałbym mieć taki dodatkowy, niezagospodarowany skrawek. Normalnie masz tyle możliwości w zagospodarowaniu tego terenu. Z Naszym Forum, to będzie samą przyjmnością

[magry]

Witam.Nie ma się czym przerażać.To wielka frajda tworzyć ogród.A że poza orzechem nic nie ma?.Tym lepiej.Sama go stworzysz.

[gawronka]

Ciekawie się zapowiada. a tą siatkę też bym usunęła

[edyta_kk]

Mam pytanie i proszę o poradę.
W związku z tym, że na jesień planuję niemal kompletnie zaorać, miejscami wyrównać działkę to nie bardzo chcę w tej chwili za bardzo inwestować. Ale jest jeden kąt działki, który właściwie nie będzie ruszany i gdyby była taka możliwość chętnie bym się niem zajęła już teraz bo łapki swędzą i rwą się do roboty, a ileż można stać nad fasolką i wpatrywać się jak rośnie.
Jest to kąt widoczny na drugim zdjęciu, od orzecha w lewo do częściowo pokazanej wielkiej choinki.
Dodam tylko, że wzdłuż całej tamtej granicy działki planuję żywopłot z tui szmaragdowej, a dom widoczny na zdjęciu to już posesja sąsiada.
Kąt działki, o który pytam jest dość mocno zacieniony w ciągu dnia, słoneczko wychodzi zza orzecha około 14-15tej i jest do wieczora. W tej chwili rośnie tam masa mlecza, skrzypu i pokrzyw. Zdaje się, że świadczy to o zakwaszeniu ziemi, więc pomyślałam, że dobrze by tam było skomponować kącik iglaczków. Z tego co wyczytałam iglaki właśnie taką ziemię lubią. No a teraz konkretne pytania:
1. Czy teraz (maj - czerwiec) dobrze będzie sadzić iglaki
2. Czy takie zacienione miejsce będzie dla nich dobre
3. Czy i co można dołożyć do tej kompozycji, żeby fajnie wyglądało, lubiło cień i przyjęło się o tej porze, coś mogę dosadzić w innym terminie
Mam na oku:

[gawronka]

Funkie w cieniu będą się czuły dobrze

[magry]

Tawułki też nadają się do cienia.Sadzić można cały rok o ile rośliny są w doniczkach.

[edyta_kk]

Super, dzięki Jakie roślinki mi jeszcze możecie polecić żeby ta kompozycja na bazie iglaków była bogatsza?
Już coś mi się klaruje w głowie

[basiac]

witaj Edyto.Nie jestem wykształconym ogrodnikiem, ale do cienia proponuję Ci różnokolorowe żurawki, języczkę pomarańczową. Pozdrawiam.

[andrzejek]

Witam .Żurawki .Jak coś wyższego to parzydła leśne ,języczka przewalskiego.

[martinez_82]

Polecam np. Azalie japońską ładnie kwitnąca będzie odbijała się na zielonym tle iglaków, może jakiś Berberys chyba Admiration, czerwony kolor . Można Funkie tawułki sprawdzają się , te co planujesz bo mam takie same, Rozchodniki, coś płażącego może jakaś skalnice,kocanke włoską. U mnie niezapominajki są , tymianek, paprocie. Jest dużo roślin które mozesz zestawiać z iglakami.Pozdrawiam

[edyta_kk]

O! Dzięki, lecę szukać w necie jak to wygląda i gdzie mogę zanabyć.

[edyta_kk]

Witam po niespełna miesiącu. Chciałam pokazać co udało mi się przez ten czas zrobić. Postawiłam na uprawy warzywne w tym roku, bo dla kompletnego laika w tym temacie było tego zbyt wiele do ogarnięcia.

Moje pomidorki, krzaczki kupione na targu od babiny, podobnie jak seler, por i papryka.








Papryczki kupiłam trzy, ale tylko na jednej dzieje mi się coś takiego. Jakby coś zeżarło, ale nic nie widziałam na liściach. Może ktoś podpowie co z tym robić?



Mam też pytanie o kapustę, jakoś tak w górę wybija, to normalne? Zawiąże się z tego główka?



Ogóreczki, które chyba za chwilkę zakwitną





Bób



I fasolka, na którą czekamy całą rodziną z niecierpliwością ( w międzyrzędach sałata)



Buraczki, trzeba będzie niedługo poprzerywać



Dynia



I jedyny kwiatek, jaki zakwitł w moim ogródku. Były piękne piwonie, ale przyszła straszna wichura i położyły się na ziemi, próbowałam podwiązywać, ratować. Zakwitły pięknie, różowe, ale strasznie powyginane łodygi miały. Marzą mi się takie kremowe, kiedy mam się rozglądać za jakimiś rozsadami: na jesień czy raczej na wiosnę?



Jest też coś, co pielęgnowałam, pieliłam, podlewałam... pięęęękny chwast A może się mylę, może to jednak zakwitnie? Poradźcie, bo mam zamiar w końcu to wyrwać.

[iwonas85]

Witaj jak na laika masz bardzo ładne warzywka. I dobrze sobie radzisz czekam na dalsze zdjęcia.

[andrzejek]

Warzywka bardzo ładnie .Kapusta powinna zawiązać główki ,ale nie jestem pewien