Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

11 krzych ponieważ nie podobał Ci się mój poprzedni link o pomidorach,może ten Cię zadowoli .
http://www.uprawyekologiczne.pl/Choroby_pomidorow.html
Jednak nie myśl,że przy uprawie gruntowej da się uniknąć stosowania zabiegów chemicznych,szczególnie przy niesprzyjających warunkach pogodowych,które w Polsce dość często występują i chce się uzyskać zadowalające plony.To nie te czasy.
:heja
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Janhel, to nie to że mi się nie podobał, przepraszam że tak ostro napisałem. Ale to nie było do Ciebie, tylko do właściciela witryny. Domena sugeruje, ze mają powiązania z poważnym periodykiem przeznaczonym dla amatorów, a walą takiego byka jak Azotox.
O ile się nie mylę to Azotox jest zakazany od lat w większości krajów świata (DDT), no chyba, że jednak wrócił do łask, albo może wolno to stosować w jakichś śladowych dawkach.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Moje pomidorki też już są w gruncie. W tym roku po raz pierwszy :). I jako, że miejsce na nie jest na piaszczystym kawałku ziemi, również posadziłam je w foliowych doniczkach. w zasadzie, to takie pierścienie bez dna. Tak więc nadmiar wody zawsze odejdzie. nie wiem, czy to się sprawdzi. Ja również chciała bym nie używać chemii, ale czy pogoda na to pozwoli :? Z drugiej strony, jeśli są to pomidorki na moje własne kanapki, to po co je pryskać? Mi na ilości nie zależy, tylko na zdrowych i smacznych pomidorkach :). Po niedzieli, wzniesiemy drobną drewniana konstrukcję, by mieć na czym powiązać krzaczki :).
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

MENA515 pisze:... Mi na ilości nie zależy, tylko na zdrowych i smacznych pomidorkach :)...
No i masz rację. Niestety w z moich doświadczeń wynika, że nie jest to kwestia ilości.
Rosną sobie piękne i zdrowe ( i w takiej ilości jak te opryskane) aż nagle w ciągu 24-48 godzin masz las czarnych uschniętych roślinek jak z filmu s-f o życiu po wojnie atomowej.
Ale i tak próbujmy bez oprysków. Ja też się opryskami brzydzę.
W tym roku wypróbuję mikoryzę, wynalazki kupne (grejpfruty i BIO-cośtam) oraz opryski mleczno-pokrzywowo-czosnkowe.
Może się uda, czego wszystkim życzę
-CELINA-
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 8 kwie 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: OKOLICE KOSZALINA
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Możecie mi podpowiedzieć odnośnie ziemi do pomidorów - wygospodarowałam jeszcze prostokąt 2x4m, ale jest tam mieszanka wszystkiego w ziemi, więc muszę zebrać ok.15cm z wierzchu. Żeby to uzupełnić - mogę wykorzystać ziemię, którą mam po pogłębianiu stawku - spływała tam tylko deszczówka i gniły rośliny wodne, mogę przywieść czarną ziemię z łąki, na której przez kilka lat pasły się konie sąsiada, albo kupić kilkanaście worków u ogrodnika :roll: . Co radzicie?
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

No więc dzisiaj miałam rozterkę przez cały dzień - kupiłam pomidora bez nazwy konkretnej, jedynym opisem był "włoski,podłużne owoce". Skojarzył mi się San Marzano... No i problem polegał na tym ,że nie wiedziałam czy coś mu odłamywać a jak tak to co, nie chciałam go zniszczyć ;:223 i w końcu nie zrobiłam nic... co z nim począć? Jak obrywać to co bo teoria teorią,ale w praktyce się gubię ;:14 ;:14

Obrazek

p.s
Mam jeszcze zdjęcie 'od dołu' gdyby było potrzebne...
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Ładna sadzonka.
Na ile pędów masz zamiar prowadzić?
Ale jak podłużne owoce podobne do San Marzeno to może na 1 pęd bo obciążenie owocami będzie duże.Wyłamuje się to co wyrasta przy ogonku liścia- pęd boczny, chyba ze zostawiasz któryś z nich na drugi pęd oprócz głównego pędu. na razie nic poza tym nie usuwasz.

Na zdjęciu widać tam 1 pęd boczny; na razie.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Jejku ciężkie pytanie :) Nie mam pojęcia na ile , a na ile większe prawdopodobieństwo wyhodowania czegokolwiek ? :tan
To mój pierwszy rok z ogródkiem,więc dopiero się wdrażam w temat ...
Odnośnie pędu do usunięcia to chodzi o ten na samej górze rośliny ? Tam gdzie się rozdwaja koniec? Który z nich w takim razie oberwać? ten bardziej pnący się do góry czy ten po lewej?
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Ja pisałam o pędzie na dole z przeciwnej strony wyrasta dołem pokażny pęd boczny.
Na szczycie trudno rozeznać na zdjęciu czy jest 2 czy 1 pęd. Skoro jest 2 a 1 chcesz usunąć to zostaw ten na którym widać pąk kwiatowy. Chyba, ze chcesz prowadzić na 2 pędy to właśnie możesz te 2 na szczycie zostawić.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Jeju przepraszam,że tak marudzę ale ja nie mogę tego pojąc... czarna magia jak dla mnie na razie... na szczęście szybko się uczę ale niestety trzeba tłumaczyć 'łopatologicznie' ;:223

Chodzi o ten po prawej na dole tak, lekko zwisający w dół czy ten z lewej pnący się w górę?
Obrazek

p.s
Załóżmy ,że będę prowadzić na jeden pęd... ;:14
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Jak na 1 pęd to usuwasz tego co tak przechyla się z prawej strony dołem.
A na samym szczycie czyli na wierzchołku pomidora jest 2 wierzchołki czy 1 wierzchołek??? Bo nie widzę co tam się u góry dzieje.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

U góry są takie jakby widełki - widać to w miarę dobrze na poprzednim zdjęciu
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

No tak , niby widać tylko nie byłam pewna czy to dodatkowy pęd czy liść. Jak dodatkowy pęd a chcesz prowadzić na 1 pęd to też usuń jeden z nich.
Albo zostawić i bedą 2 pędy na pomidorze.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

A przy tej odmianie zakładając ,że to coś w typie san marzano lepsze plony są przy jednym czy dwóch pędach ? :) No i jak łatwiej uniknąć ewentualnego połamania pędów prowadząc go na 1 czy 2 ?
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

przy 2 pędach jest więcej owoców ale są troszkę póżniej niż w przypadku 1 -ego pędu. Ja San Marzano w tym roku prowadzę na 1 pęd bo owoce są duże, mają duze zapotrzebowanie na skladniki i obawiam się , że w przypadku prowadzenie na 2 pędy mogą wystąpić niedobory na owocach np. nie do końca wybarwiona piętka pomidora- braki potasu.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”