Po malinowym chruśniaku

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
doris65
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 8 maja 2011, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trójmiasta

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Nie żartuj. Nie znam niesfiksowanego właściciela bernusia. :lol: Spotykamy się od czasu do czasu na spacerkach. Są zloty i naprawdę fajni ludzie.Dzięki pobytowi na tym forum wyadoptowałam moją drugą sunię.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16293
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izo cieszę się, że córka otrzymała tytuł magistra. Dla rodziców zawsze jest to badzo ważny etap. Ma się wtedy po raz drugi (pierwszy raz przy maturze) poczucie, że oto doprowadziliśmy nasze dziecko do pewnego pułapu i dalej może już sobie radzić samo. Ja przeżywałam to trzy razy :)
Czytam o twoich zakupach roślin jednoroczonych. Również kupiłam uczep, a oprócz tego lobelię, sanvitalię i coś tam jeszcze. Jednak te roślinki są w sklepach bardzo drogie, coraz droższe z roku na rok, niestety :(
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Słuchajcie co to może być? takie mokre pada z nieba? i tak pięknie pachnie?! ;:138 ;:138 ;:138 :heja :heja :heja Jak M wstawał do pracy to jeszcze nie padało a teraz [boję się to glośno powiedzieć] ale się zaciagnęło :wit Nareszcie będę mogła coś przesadzić, chociaż roślinki już trochę za duże.
Moje dziecko zaraz sę wybiera do urzędu pracy 8-) gdzie czeka na nią wiele ciekawych ofert ;:3
Wando uczep jest ładny cały sezon i wytrzymuje nieźle jak się zapomni podlać 8-) Na sanwitalię też się szykuje , nie mogę się jej oprzeć chociaż sukcesów w jej uprawie nie mam :oops:
W sobotę u nas będą pierwsze targi, może upoluję lantanę, nemezję no i oczywiście jakieś bylinki.
Doris, nasza grupa psich terapeutów działa głównie w Gdyni.Jeździłam raz w tygodniu na szkolenie i raz na zajęcia do dzieci.Bigi bardzo lubi jeździć[wskakuje do bagażnika jak tylko jest otwarty] chociaż go to chyba za mocno stresuje. Czasami podróż trwała nawet godzinę. Samochód miałam jeszcze bez klimy i lekko nie było. Ale było warto. Dzieciaki nie mogły się doczekać na zajęcia. Bigi ma 9 lat [chociaż po nim tego nie widać] i już nie bardzo chce się bawić na zawołanie - to on musi mieć na to chęć a dzieci nie mogą czekać na zabawę. Więc jesteśmy na emeryturze :wink: [zasłużonej].
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza, to chyba ta sama chmura była też u mnie. ;:138 Nareszcie.
Czekam na następną. :lol:
:wit
Lucy2na

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

u nas też coś tam podlało
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

;:138 Właśnie dostałam od kolegi forumka sadzoneczkę różowej przylaszczki z nasionkami ;:3 Zaraz idę sadzić.
Chyba rozplanuję chociaż kwiatki w skrzynkach - ta umysłowa praca zajmie mnie pewnie do wieczora 8-) A wiejeeeee że strach wyjść z domu.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza ta mniejsza powinna być różowa , druga mieszaniec okolice lila/niebieski
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Przylaszczki posadzone :lol: ale skrzyneczkowe kwiaty czekają. pogoda mnie jakoś nie nastroiła...
Ale teraz jest pięknie i pewnie zaraz ruszam. A ogrodowy dzień dzisiaj krótki bo po południu imprezka ;:136
Zbyszku póki co obie zielone :wink:
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza, gratulacje dla córki!
Wczoraj to i tak była piękna pogoda, dziś jest wilgotno... Siąpi caly czas
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

No właśnie - tylko siąpi! jak jest tak brzydko to chociaż powinno lać!
Byłam w Kolibkach 8-) Szału nie było. Duży wybór doniczkowych ale mało bylin. Już prawie się skusiłam na alstremerię, ale dałam sobie jeszcze czas[pewnie do następnego kiermaszu 8-) .
Kosztowała 25 zł :? Macie ją może? podobno ładnie zimuje.
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

A u nas lało cały dzień i zimno było strasznie...
Przynajmniej moje nowe zdobycze mi podlało :wink:
Od jutra poprawa pogody ;:3

Alstomeria była kiedyś bardzo popularną rośliną, ale w kwiaciarniach. Wydawała mi się taka egzotyczna. Super byłoby mieć taka w ogrodzie :)
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izo,u nas też padało .
Wreszcie 8-)
Jakoś lżej ludziom ogrodów na duszy :wink: gdy pada .
Najfajniej byłoby gdyby padało w nocy a w dzień słonko świeciło pięknie.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Na razie jakoś nijak na dworze ale jakoś trzeba działać. Mocno wieje i deszczowe chmury z których pewnie niestety nic nie popada. :wit
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza, nowy front zmierza w naszą stronę i ma znowu padać :tan
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

No to cieszę się. Niech jeszcze popada, bo ja wczoraj posypałam trawnik( trawę i to co w niej rośnie) nawozem. I już się martwiłam, że muszę jechać polac wodą.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”