
Po malinowym chruśniaku
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 8 maja 2011, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
Nie żartuj. Nie znam niesfiksowanego właściciela bernusia.
Spotykamy się od czasu do czasu na spacerkach. Są zloty i naprawdę fajni ludzie.Dzięki pobytowi na tym forum wyadoptowałam moją drugą sunię.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16292
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo cieszę się, że córka otrzymała tytuł magistra. Dla rodziców zawsze jest to badzo ważny etap. Ma się wtedy po raz drugi (pierwszy raz przy maturze) poczucie, że oto doprowadziliśmy nasze dziecko do pewnego pułapu i dalej może już sobie radzić samo. Ja przeżywałam to trzy razy
Czytam o twoich zakupach roślin jednoroczonych. Również kupiłam uczep, a oprócz tego lobelię, sanvitalię i coś tam jeszcze. Jednak te roślinki są w sklepach bardzo drogie, coraz droższe z roku na rok, niestety

Czytam o twoich zakupach roślin jednoroczonych. Również kupiłam uczep, a oprócz tego lobelię, sanvitalię i coś tam jeszcze. Jednak te roślinki są w sklepach bardzo drogie, coraz droższe z roku na rok, niestety

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Słuchajcie co to może być? takie mokre pada z nieba? i tak pięknie pachnie?!
Jak M wstawał do pracy to jeszcze nie padało a teraz [boję się to glośno powiedzieć] ale się zaciagnęło
Nareszcie będę mogła coś przesadzić, chociaż roślinki już trochę za duże.
Moje dziecko zaraz sę wybiera do urzędu pracy
gdzie czeka na nią wiele ciekawych ofert
Wando uczep jest ładny cały sezon i wytrzymuje nieźle jak się zapomni podlać
Na sanwitalię też się szykuje , nie mogę się jej oprzeć chociaż sukcesów w jej uprawie nie mam
W sobotę u nas będą pierwsze targi, może upoluję lantanę, nemezję no i oczywiście jakieś bylinki.
Doris, nasza grupa psich terapeutów działa głównie w Gdyni.Jeździłam raz w tygodniu na szkolenie i raz na zajęcia do dzieci.Bigi bardzo lubi jeździć[wskakuje do bagażnika jak tylko jest otwarty] chociaż go to chyba za mocno stresuje. Czasami podróż trwała nawet godzinę. Samochód miałam jeszcze bez klimy i lekko nie było. Ale było warto. Dzieciaki nie mogły się doczekać na zajęcia. Bigi ma 9 lat [chociaż po nim tego nie widać] i już nie bardzo chce się bawić na zawołanie - to on musi mieć na to chęć a dzieci nie mogą czekać na zabawę. Więc jesteśmy na emeryturze
[zasłużonej].







Moje dziecko zaraz sę wybiera do urzędu pracy


Wando uczep jest ładny cały sezon i wytrzymuje nieźle jak się zapomni podlać


W sobotę u nas będą pierwsze targi, może upoluję lantanę, nemezję no i oczywiście jakieś bylinki.
Doris, nasza grupa psich terapeutów działa głównie w Gdyni.Jeździłam raz w tygodniu na szkolenie i raz na zajęcia do dzieci.Bigi bardzo lubi jeździć[wskakuje do bagażnika jak tylko jest otwarty] chociaż go to chyba za mocno stresuje. Czasami podróż trwała nawet godzinę. Samochód miałam jeszcze bez klimy i lekko nie było. Ale było warto. Dzieciaki nie mogły się doczekać na zajęcia. Bigi ma 9 lat [chociaż po nim tego nie widać] i już nie bardzo chce się bawić na zawołanie - to on musi mieć na to chęć a dzieci nie mogą czekać na zabawę. Więc jesteśmy na emeryturze

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
Iza, to chyba ta sama chmura była też u mnie.
Nareszcie.
Czekam na następną.


Czekam na następną.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku


Chyba rozplanuję chociaż kwiatki w skrzynkach - ta umysłowa praca zajmie mnie pewnie do wieczora

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Po malinowym chruśniaku
Iza ta mniejsza powinna być różowa , druga mieszaniec okolice lila/niebieski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Przylaszczki posadzone
ale skrzyneczkowe kwiaty czekają. pogoda mnie jakoś nie nastroiła...
Ale teraz jest pięknie i pewnie zaraz ruszam. A ogrodowy dzień dzisiaj krótki bo po południu imprezka
Zbyszku póki co obie zielone

Ale teraz jest pięknie i pewnie zaraz ruszam. A ogrodowy dzień dzisiaj krótki bo po południu imprezka

Zbyszku póki co obie zielone

Re: Po malinowym chruśniaku
Iza, gratulacje dla córki!
Wczoraj to i tak była piękna pogoda, dziś jest wilgotno... Siąpi caly czas
Wczoraj to i tak była piękna pogoda, dziś jest wilgotno... Siąpi caly czas
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
No właśnie - tylko siąpi! jak jest tak brzydko to chociaż powinno lać!
Byłam w Kolibkach
Szału nie było. Duży wybór doniczkowych ale mało bylin. Już prawie się skusiłam na alstremerię, ale dałam sobie jeszcze czas[pewnie do następnego kiermaszu
.
Kosztowała 25 zł
Macie ją może? podobno ładnie zimuje.
Byłam w Kolibkach


Kosztowała 25 zł

Re: Po malinowym chruśniaku
A u nas lało cały dzień i zimno było strasznie...
Przynajmniej moje nowe zdobycze mi podlało
Od jutra poprawa pogody
Alstomeria była kiedyś bardzo popularną rośliną, ale w kwiaciarniach. Wydawała mi się taka egzotyczna. Super byłoby mieć taka w ogrodzie
Przynajmniej moje nowe zdobycze mi podlało

Od jutra poprawa pogody

Alstomeria była kiedyś bardzo popularną rośliną, ale w kwiaciarniach. Wydawała mi się taka egzotyczna. Super byłoby mieć taka w ogrodzie

Re: Po malinowym chruśniaku
Izo,u nas też padało .
Wreszcie
Jakoś lżej ludziom ogrodów na duszy
gdy pada .
Najfajniej byłoby gdyby padało w nocy a w dzień słonko świeciło pięknie.
Wreszcie

Jakoś lżej ludziom ogrodów na duszy

Najfajniej byłoby gdyby padało w nocy a w dzień słonko świeciło pięknie.
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Na razie jakoś nijak na dworze ale jakoś trzeba działać. Mocno wieje i deszczowe chmury z których pewnie niestety nic nie popada. 

Re: Po malinowym chruśniaku
Iza, nowy front zmierza w naszą stronę i ma znowu padać 

- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Po malinowym chruśniaku
No to cieszę się. Niech jeszcze popada, bo ja wczoraj posypałam trawnik( trawę i to co w niej rośnie) nawozem. I już się martwiłam, że muszę jechać polac wodą.