Nie tylko liliowce.....część 11

[Alionuszka]

Grażka ,a my z Anią zastanawiałyśmy się co to za cebulki od Ciebie...a to czosnek niedźwiedzi...można go zajadać...?
Bez masz prześliczny i w ogóle kolorowo ,pachnąco ...
A Heliotrop z własnego siewu?

[kogra]

Ewuś - oczywiście, że możesz.
Jak chcesz to mów.
Kiedy przekwitnie to w sam raz jest do wysłania.

Neluś - to nie czosnek a cebulica hiszpańska.
Jeśli chodzi o to, co ostatnio przywiozłam.
Czy ona jest też jadalna to nie wiem, ale próbować nie mam zamiaru.....
Heliotrop kupny - nie mam ręki do wysiewów.

[nitka55]

[basow@]

No proszę! Tylko Cię ,Grażynko spuścić na kilka dni z oczu , a Ty od razu lilię kwitnącą pokazujesz! To chyba pierwsza lilia w tym sezonie na naszym forum...Co balkonik , to balkonik!

[Alionuszka]

O to szkoda...ostatnio jadłam serek kupny przyprawiony z czosnkiem niedźwiedzim ,pyszny...To w takim razie jeżeli masz nadmiar rozrośniętych czosnków ,to zamawiam ...choć 1...
A cebulicy hiszpańskiej wolę nie próbować...

[chatte]

Dzięki Grazynko, za wyjaśnienia.
A możesz mi jeszcze powiedzieć jak długo musi rosnąć laurowiśnia do wysokości 1,5m?
Dopytuję, bo szukam krzewu, który poradzi sobie w całkowitym cieniu, w poblizu leszczyn, o pokroju radzej kolumnowym (szer. do 1m). No i odpornej na mróz .... A laurowiśnia chyba czasem przemarza?

Cudnie kwitnie Twój złotlin! A u mnie stale przemarza
Gratuluję pierwszej, bardzo pięknej zresztą , lilii!
Bardzo u Ciebie już kolorowo

[tu.ja]

Lilia w maju - rewelacja! Piękna! Chociaż maj to miesiąc bzów. Wyobrażam sobie te zapachy u Ciebie...Nie dziwię się, że tyle czasu spędzasz wśród swoich kwiatów. Czosnek niedźwiedzi tez mam. W zeszłym roku mnie zachwycił swoim kwitnieniem. Niestety w tym już nie wygląda tak dobrze przez te kilkudniowe upały i suszę On chyba nie lubi słonka w nadmiarze. Różyczka śliczna! Mam nadzieję, że będzie Ci tak dobrze rosła jak u Wiesi - choć u Niej jest znacznie cieplej.

[kogra]

Niteczko - OK masz jak w banku.

Basowa - bo za długo mnie z oka spuściłaś.....
Jeśli faktycznie pierwsza to się cieszę, że otworzyłam sezon liliowy już w maju.

Neluś - nie ma sprawy.
Mam Ci posłać pocztą ?
A jak chcesz listeczków to musisz przyjechać i sama nazbierać np do mrożenia.
Tego zielonego u mnie ci dostatek.

Izuniu - u mnie rosną już 10 i 6 lat.
Ale nie wiedziałam, że młode trzeba okrywać i w pierwszych latach podmarzały.
Teraz już od kilku lat nie okrywane, rosną swobodnie i nawet tej zimy nie obmarzły.
Więc chyba nie jest z nimi tak żle.
Będę miała sadzonki jesienią to mogę Ci posłać jak chcesz.
Złotlin też nie jest taki wrażliwy, no ale ta zima i wiosna były wyjątkowo niesprzyjające.

Tujeczko - zapachu faktycznie nie brakuje.
Czosnek niedżwiedzi po przekwitnięciu zaczyna zanikać.
Czasem zostają tylko nasienniki a liści już nie ma aż do następnego roku.
Dlatego go pozostawiam, bo szybko znika i robi miejsce dla innych roślin.
A różyczka pewno i tak pewnego roku pójdzie do gruntu, bo ileż może rosnąć w wiaderku ?

[Alionuszka]

Może będzie okazja aby was odwiedzić...wtedy bym sobie pozrywała...Dzięki za dobre serducho

[kogra]

Neluś tylko nie czekaj za długo, bo one szybko znikają po przekwitnięciu.

[krysad71]

Dziękuję bardzo za zdjęcia balkoniku. Zimą często zerkałam na zdjecia Twojego ukwieconego balkoniku. Nie tylko kwiaty ale i porcelana robi wrażenie.

[kogra]

Krysiu nie ma za co.
Skoro tak Ci się podoba to jeszcze trochę.
U mnie właśnie zaczęło padać i roślinki się cieszą.
A ja, że nie muszę podlewać.

[minismok]

łoooo MATKO, CÓRKO KOGROBUSZ rozkwita

Darmowe podlewanie może dojdzie na wschód bo 3 doby słońca to w smoczej suchy pieprz :x

Kogrusiu czy ja mogę teraz przesadzic liliowca?.......Ten od Ciebie wypuscił ładne liściory ale zasłania mi lalkę

cmokasy

[AGNESS]

Grażynko tego deszczyku po prostu zazdroszczę u mnie sucho, dziś plewiłam rabatkę, bo coś tam niepożądanego zaczęło wychylać noski i ziemia jak popiół aż się kurzy ....Już około 14 włączyłam pryskaczkę w cieniste miejsca i powolutku wędruje tam gdzie cień....
Zdjęcia z balkoniku jak zawsze kolorowe , radosne i coraz bardziej ukwiecone

[JAKUCH]

GRAZYNKO ,ale powiało pachnidłami z balkoniku . U mnie też szykuje sie darmowe podlewanie a ja tak sie natyrałam z konewką bo było tak sucho a nic nie zapowiadało [oprócz TV ,że będzie deszcz ]Jednak jakoś nie ufam tym prognozom