Witam po długiej przerwie!
Przepraszam za opóźnienie w odpowiedziach . I wybaczcie chwilową nieobecność w Waszych ogrodach, będę odrabiać zaległości z przyjemnością. Nie gniewajcie się,jeśli gdzieś nie pojawiam się od razu.
Do normalnych o tej porze roku spraw, doszły kłopoty rodzinne ? mąż trafił do szpitala. Leczenie jeszcze nie skończone, ale myślę,że będę mogła już wrócić do zwykłej aktywności na forum. Bardzo się stęskniłam za Waszymi ogrodami.
Wiosna w pełni, lato tuż, tuż... W ogrodzie wreszcie zielono, chociaż krzewy liściaste jeszcze w pełni nie rozwinęły liści. A niektóre młode pomarzły , np. dębowe i sumakowe.
Cebulowe powoli przekwitają... Hiacynty już przycięte, większość tulipanów już też ogłowiłam. Wkrótce wykopię donice z ziemi i pójdą dosychać pod szopę, a na ich miejsce posadzę jednoroczne.
Na pożegnanie cebulowych jeszcze tulipany tarda ? czyż nie są urocze..?
Zakwitła moja pierwsza sasanka ..!
ABEILLE ? Wiesiu, irysy właśnie wykopałam i rozsadzam je. Zrobiły się łyse w środku i w ogóle było im za ciasno. Powinnam już to zrobić dawno. Mniejszą ilość zostawiłam w starym miejscu, mają teraz trochę przestrzeni. Druga kępę posadziłam obok fontanny. Mam nadzieję, że się przyjmą i zakwitną w tym roku.
Moje to są irysy żółte (irys pseudacorus variegata), wspomnianych przez Ciebie ensata nie znam , ale muszę się nimi zainteresować, skoro polecasz ich urodę.
Cebulowe podsypuję wczesną wiosną saletrą amonową, a teraz podleję gnojówką z pokrzyw. Można podsypać nawet azofoską.
SURE ? bardzo się cieszę, Agatko,że las otula mój ogród. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez drzew. Cieszę się,że i Tobie się podoba.
Co do obornika (bydlęcy), to chciałabym go położyć wszędzie, ale mimo,że tyle go kupiłam ? zabrakło mi. Rozkładam go pod wszystkie rośliny ? krzewy i byliny, także róże. Tyle ,że pod iglaki daję jeszcze torf kwaśny. Na trawnik nie dałam, bo zabrakło. Ale myślę,że granulki na trawie nie wyglądałyby dobrze, lepiej byłoby je rozpuścić w wodzie i tym roztworem podlać trawnik. Tak też można stosować ten naturalny nawóz.
ELSI ? starałam się tak ułożyć plan warzywnika, Elu, żeby sąsiadujące warzywa dobrze na siebie działały. Zobaczymy , jakie będą efekty. Ale na pewno mogę jeszcze wiele rzeczy udoskonalić więc z przyjemnością przeczytam polecone prze Ciebie materiały! Dziękuję !
To chyba pierwsze zdjęcia moich upraw.
Wiem, nie wygląda to imponująco, ale przecież COŚ się pojawiło.
Zresztą wczoraj robiłam pierwsze przerywki ( rzodkiewki i sałata) i z tych malutkich listków zrobiłam dodatek do sałatki !!! Jestem bardzo przejeta, że zjadłam już coś z własnego warzywnika!
Zmartwiłaś mnie , pisząc,że fiołki mogą zmieniać kolory... Mam w ogrodzie nie wiadomo skąd dużo fioletowych, a białe specjalnie sadziłam w Białym Ogrodzie ( są śliczne!) i chcę,żeby tak zostało !I mogą sobie wyrastać wszędzie wokół, byle białe!
DAFFODIL ? wiesz Asiu, ja cebulowe zaczęłam sadzić dopiero w większej ilości w zeszłym sezonie. Potwierdzam,że w większej ilości bardzo efektownie wyglądają w ogrodzie. Z pewnością najwięcej planuję tulipanów botanicznych i narcyzów.
Jeśli chodzi o książki, to jeszcze jedna wpadła mi w ręce ? ?Małe ogródki? Davida Stevensa. Nieduża, ale pięknie ilustrowana i bardzo ciekawa praca o komponowaniu ogrodów.
Środki ekologiczne stosuję od 2 lat dopiero, więc moje doświadczenie nie jest wielkie. Ale jestem przekonana, że to właściwa droga. Skoro na mojej beznadziejnej i suchej ziemi ogród przetrwał ten czas tylko na nich, znaczy ,że można. Może powinnam tylko przypomnieć,że sadzę raczej rośliny swojskie, przystosowane do środowiska mojej działki, nie mam rarytasów i wymagających egzotycznych piękności.
Opoką ( 4 odżywki, według wskazań producenta) podlałam ziemię na rabatach. Podlewam też rośliny (głównie byliny) gnojówką z pokrzyw. Mydła używam jako dodatku do oprysków ziołowych. Bioczosem pryskałam na choroby (np. cis ? pomogło).
Zielonego Buszu nie stosowałam. Ciekawa jestem ,jak się sprawdził u Ciebie ?
GREGLIS ? jakaż to rewolucja u Ciebie ?? Przecież Twój ogród młody , stosunkowo niedawno zakładany, chociaż pamiętam,że od początku imponujący. Czyżbyś poniosła jakieś wielkie straty po zimie ?
ARTAM ? Martusiu, wiesz przecież, że ja pielęgnuje taką wizję : kiedy już wszystko posadzę... wszystkie planowane rabaty i ścieżki zostaną zrealizowane... to ja sobie będę tylko się przechadzać...tu skubnę przekwitłą różę...tam przytnę krzywo rosnący listek bukszpanu...tam wyrwę jakiś zagubiony chwaścik...
No, może czasem przesadzę jakąś roślinę lub wymienię na inną...
No i może jakieś wielkie wiosenne porządki raz w roku....
Rozrzucę jakieś 300 kg obornika...Oczyszczę strumyk...Zrobię 40 l gnojówki z pokrzyw...
Generalnie będę tylko podziwiać...
Marta, przecież Twój ogród jest duży..! Możesz zrobić, co tylko zamarzysz... Biały zakątek bez problemu, strumyk też, chociaż to z pewnością bardziej kosztowne przedsięwzięcie. A tulipany turkiestańskie nie rosną w Białym, chociaż może jesienią je tam dosadzę.
W Białym Ogrodzie już sporo kwitło ? tawuła, barwinki, zawilce, tulipany... A także pokaźna kępa gęsiówki i hiacynty...
AGUSKAC ? miło mi,że zajrzałaś...! Uroda strumykowego zakątka jest dojrzalsza, Biały dopiero za jakieś 2 lata będzie wyglądał. Chociaż woda zawsze jest dodatkową atrakcją.
Dobrze,że nie kibicujesz wrzosowisku... Po tej zimie nie mam już wrzosowiska ? wszystko uschło/zmarzło... Wszystko do wymiany ! A tak już było ładnie...
AGUNIADA ? bardzo mi miło powitać Cię po raz pierwszy, Aguniu! Dziękuję za ciepłe słowa i uznanie. Z przyjemnością odwiedzę Twój ogródek.
RM27 ? Romku, bardzo się cieszę,że uważasz ,że udało mi się stworzyć harmonijną całość między lasem , a ogrodem - to był mój cel.
Wrażenie powiększenia ogrodu pogłębia jeszcze las za ogrodzeniem, od którego ?mój? las dzieli tylko siatka. Ale najbardziej kocham moje wielkie brzozy...
A tu młodziutki klon Globosum jak ładnie się rozwija...
SYLWESTE ? wszystkie cisy zostały przycięte. Teraz , mimo,że każdy jest inną odmianą, różnice nie rzucają się tak w oczy. Wydaje mi się, że ta trójca tworzy pewną całość i uspokaja kompozycję ( rozwichrzone byliny, dramatyczne kamienie fontanny i ozdobny mostek).
PATKAZA ? witam w Moim Świecie ! Nie wiem , jak Ty, ale ja jestem w ciągłym niedoczasie jeśli chodzi o prace ogrodowe. Ale wiosną przynajmniej można mieć nadzieję,że tym razem się uda...
KARO ? Krysiu, cieszę się ,że wpadłaś ! Mam zamiar dzielić się z Wami urokami mojego wiosennego i letniego ogrodu. Już rozwijają się pierwsze kwiaty rododendronów...!
RENIM ? moje białe fiołki, Reniu, posadziłam w zeszłym roku i masz rację ? w tak krótkim czasie już widzę ich ekspansję. I bardzo mnie to cieszy! Białych mam dwie odmiany ? jedna już przekwitła, a druga ma swoje pięć minut teraz.
FIRLETKA ? dziękuję za tyle ciepłych słów o Moim Świecie, Firletko! Już bym nie mogła żyć bez naszego forum... Tyle się tu nauczyłam i tyle mam od Was wsparcia...
A na Chelsea w przyszłym sezonie jadę obowiązkowo!
