
Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Wy kobietki na wyjeżdzie a ja ciężko pracowałam-sąsiedzi wrócili po miesięcznym pob ycie u córki i zaczęli obcinać iglaki graniczące z e mną.Już miałam wypieszczony ogródek a tu tyle śmieci(i kawałów ścinanych drzew) naleciało,że szok Przy porządkowaniu złamałam
Lavender Pinochio i różyczkę nn nie licząc bylin.Wyobrażasz sobie jaka jestem wściekła?

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
A chwastów znowu nie masz
.Jadzia załatw moje
ja mam ich do ....


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
ten czerwony skalniak co to go nie pamiętacie to wg mnie jakiś PRZELOT (anthylis byc może vulneraria Rubra?)
Kolor ma istotnie żarówiasty ale jest śliczny ! sam bym gochętnie miał ale dotąd nie spotkałem nigdzie
Kolor ma istotnie żarówiasty ale jest śliczny ! sam bym gochętnie miał ale dotąd nie spotkałem nigdzie
pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu, piękny ten skalniaczek...JAKUCH pisze:

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
A czym ten skalniaczek jest wysypany?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu czy roślinki już wszystkie doszły do siebie po tych zimnych dniach ?
Kiedy tu wpadam to dostaję kompleksów.
Wszystko jest takie uporządkowane.....
Kiedy tu wpadam to dostaję kompleksów.
Wszystko jest takie uporządkowane.....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu dzięki ,że mi tak cierpliwie towarzyszyłaś przy zakupach...inaczej chyba bym sama musiała podziwiać stragany ...wszystkie takie zmęczone...
A M wciąż głodny... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
ANIU skalniak jest wysypany kamieniami takimi samymi jak ścieżki tylko na zdjęciu wygladają tak żółto
GABI mam nadzieję ,że jak się wszystko rozrośnie to będzie nawet ładnie
PIOTRZE masz rację . Patrzyłam i masz rację to przelot musze to sobie zaraz zapisać . Jak sie rozrośnie to możesz liczyć na jego sadzonkę
TOŚKA jaki stół operacyjny przecież to nie chirurgia tylko ogród
MARZANKO nie wiem jak mam zaradzić Twoim chwastom moze przerzuć je do mnie a ja dam im radę
ANIU no to miałaś co robić . Nie mogli sąsiedzi sami posprzątać po sobie . Szkoda takich pięknych różyczek
BASIA nic się nie martw jak się rozrośnie to dostaniesz w pierwszej kolejności
IRENKO szkoda tylko ,że tylko 2 kwiaty ,ale takich pięknych wielgachnych kul jeszcze nie miałam a mam go 3 sezon
IWUŚ cała przyjemność po naszej stronie zobaczyć Twój raj na ziemi . Miłe przyjęcie i towarzystwo doborowe no i ten czas za szybko zleciał
ZYTKO szczawik chyba wszystkim sie podoba mnie również a ma coraz więcej kwiatków tylko w słonku potem idą spać
GRAŻYNKO moje roślinki nie ucierpiały . Zawstydzasz mnie
jakie kompleksy przecież masz tak pięknie u siebie
NELU cała przyjemność po mojej stronie miło sie z Tobą spacerowało i słuchało Twoich cennych rad

GABI mam nadzieję ,że jak się wszystko rozrośnie to będzie nawet ładnie
PIOTRZE masz rację . Patrzyłam i masz rację to przelot musze to sobie zaraz zapisać . Jak sie rozrośnie to możesz liczyć na jego sadzonkę
TOŚKA jaki stół operacyjny przecież to nie chirurgia tylko ogród
MARZANKO nie wiem jak mam zaradzić Twoim chwastom moze przerzuć je do mnie a ja dam im radę

ANIU no to miałaś co robić . Nie mogli sąsiedzi sami posprzątać po sobie . Szkoda takich pięknych różyczek
BASIA nic się nie martw jak się rozrośnie to dostaniesz w pierwszej kolejności

IRENKO szkoda tylko ,że tylko 2 kwiaty ,ale takich pięknych wielgachnych kul jeszcze nie miałam a mam go 3 sezon
IWUŚ cała przyjemność po naszej stronie zobaczyć Twój raj na ziemi . Miłe przyjęcie i towarzystwo doborowe no i ten czas za szybko zleciał

ZYTKO szczawik chyba wszystkim sie podoba mnie również a ma coraz więcej kwiatków tylko w słonku potem idą spać

GRAŻYNKO moje roślinki nie ucierpiały . Zawstydzasz mnie

NELU cała przyjemność po mojej stronie miło sie z Tobą spacerowało i słuchało Twoich cennych rad





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Bardzo serdecznie dziękuję Jadziu za cudownie spędzony czas na wycieczce do Iwonki i Łosiowa.
Przepraszam że tak późno ale miałam urwanie głowy dosłownie i w przenośni.
Więcej wieczorem, pędzę sadzić zdobycze.

Przepraszam że tak późno ale miałam urwanie głowy dosłownie i w przenośni.

Więcej wieczorem, pędzę sadzić zdobycze.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
MAJKA cała przyjemnść po mojej stronie . Dobrze ,że głowa wróciła na swoje miejsce
Całe rano spędziłam w ogródku ,ach jak przyjemnie tak sobie usiąść w słoneczku na leżaczku i słuchać śpiewu ptaszków . Sama rozkosz a od czasu do czasu dla relaxu wyrwanie jakiejś trawki . Wszystkie krzaczki róane mają już pąki nawet RU ,powojniki rozwijają następne kwiatki tylko John Warren i Purpurea Plena ścigają sie wzajemnie który wyżej wyrośnie . Mają tam dużo miejsca do wspinania . Znowu swoje kwiatki pokazał szczawik i przypoludniki to takie żaróweczki . Wieczorem moze azalia już otworzy swoje kwiatki

Całe rano spędziłam w ogródku ,ach jak przyjemnie tak sobie usiąść w słoneczku na leżaczku i słuchać śpiewu ptaszków . Sama rozkosz a od czasu do czasu dla relaxu wyrwanie jakiejś trawki . Wszystkie krzaczki róane mają już pąki nawet RU ,powojniki rozwijają następne kwiatki tylko John Warren i Purpurea Plena ścigają sie wzajemnie który wyżej wyrośnie . Mają tam dużo miejsca do wspinania . Znowu swoje kwiatki pokazał szczawik i przypoludniki to takie żaróweczki . Wieczorem moze azalia już otworzy swoje kwiatki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
No to czekam na fotki.
Będzie się działo......
Będzie się działo......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu,jak tam Twój agapant? Będzie kwitł? Mój ma jednego pączka! 

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
DANUSIU na razie nie widzę u niego pąku a Twojego widziałam dzisiaj owszem owszem. Ciągle zastanawiam sie czy je wkopać do ziemi
GRAZYNKO powojnikom nie robiłam zdjęć ,żeby ich nie stresować . Plączą sie razem z różą i mam nadzieję ,że róży to nie zaszkodzi
Teraz pytanie za 100 punktów . Czy mojemu modrzewiowi coś dolega . Nie wiem czy to będzie widać . Dziś wieczorem zauważyłam ,że ma na igiełkach pełno czarnych kropek i obsypany jest białymi kuleczkami jakby z waty . Nie wiem czy czasem nie jestem przewrazliwiona ,ale lepiej dmuchać

GRAZYNKO powojnikom nie robiłam zdjęć ,żeby ich nie stresować . Plączą sie razem z różą i mam nadzieję ,że róży to nie zaszkodzi
Teraz pytanie za 100 punktów . Czy mojemu modrzewiowi coś dolega . Nie wiem czy to będzie widać . Dziś wieczorem zauważyłam ,że ma na igiełkach pełno czarnych kropek i obsypany jest białymi kuleczkami jakby z waty . Nie wiem czy czasem nie jestem przewrazliwiona ,ale lepiej dmuchać






- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Urocze zdjęcia jak zwykle
Na modrzewiach się kompletnie nie znam
Spytaj morze w dziale drzew i krzewów.
Jadziu, czy to na przedostatnim zdjęciu to jakaś miniaturowa irga? Bardzo wdzięczna roslina
A przypołudnikami tak kłuj dalej w oczy, to będziesz zmuszona nasiona z nich zbierać ;)

Na modrzewiach się kompletnie nie znam

Jadziu, czy to na przedostatnim zdjęciu to jakaś miniaturowa irga? Bardzo wdzięczna roslina

A przypołudnikami tak kłuj dalej w oczy, to będziesz zmuszona nasiona z nich zbierać ;)
