Storczykowa Chatka

[tomkoc]

Kolejne piękne kwitnienia, gratuluję STORCZYKOM Lucynko ;)

[ewarost]

Lucynko piękne nowe nabytki , ale się nie dziwię...pewnie i ja bym tak zrobiła gdybym spotkała ulubione roślinki w takiej cenie . A twoja chatka dla mnie jest skarbnicą wiedzy więc pomogła

[lucynaf]

Ewo, Tomku normalnie się wzruszyłam

[syljed]

gratuluje nowości

[Kasia01]

Ale tu u Ciebie, Lucynko, miałam zaległości . 12 pędzików, moja mina była taka: :O. Nowość podobna do stuartiany piękna, oby szybko wypuściła nowy pęd! Życzę, aby to na brassiadzie, to był pędzik . A widzisz, a jednak się dało pogodzić i kupno aparatu, i kupno storczyków

[Petra]

Lucynko ja jestem na odwyku od Obi nie byłam tam od Naszego ostatniego spotkania na zakupach

[lucynaf]

Sylwia

Kasiu , przez ten aparat muszę iść na jakiś czas popracować i będę mniej na forum. Mam dziurę w budżecie .
Też mam nadzieję, że wszystkie pędziki, nimi są i już żaden nie zatrzyma wzrostu, a mam takie trzy, które stanęły i już .

Iwonko , daj spokój z tym odwykiem .

[JoasiaM]

Lucynko, ale się u Ciebie dzieje i dobrego i troszkę gorszego, na nudę nie możesz narzekać. Może wymienią Ci te spinki w sklepiku? Kwitnienia przepiękne, ten żółty w różowe kropeczki ma taki sam moja mama, bardzo lubię na niego patrzeć. Oby tylko szybko skończyły się aparatowe problemy, bo już zdjęć nowych trzeba

[lucynaf]

Rysiu, Joasiu , wykończycie mnie z tymi zdjęciami . Zrobiłam parę zdjęć i padła bateria, a w instrukcji pisze, że muszą się ładować ponad cztery godziny. Może jeszcze coś mi się uda wstawić wieczorem.
Ten żółty w kropeczki też zawsze mi się podobał jak go na forum oglądałam. W sumie to mój nie jest żółty tylko waniliowy.
Co do spinek żadnej odpowiedzi...

[JoasiaM]

Lucynko tak, on jest taki jasnożółty lub jak wolisz waniliowy Och cztery godziny do zdjęć? No dobra...poczekamy

[lucynaf]

Joasiu , żółty czy waniliowy, co za różnica, ważne, że piękny
Jak dobrze pójdzie to cztery .

Rysiu , storczyki uczą cierpliwości ;:91


Jedno jest pewne, że chatka znów pęka od storczyków. Przekroczyłam liczbę 60, a miejsce jest na 50 szt. . Znów trzeba kombinować, żeby jeszcze jakiegoś postawić.
Latem z moimi oknami jest tak, że na parapecie parzy, a tuż obok nie dochodzi.

[lucynaf]

Rysiu, wyprowadzisz, zobaczysz wolne miejsce, dokupisz parę, a co będzie jak wrócą do domu ?

Moja mama, dzięki mnie oczywiście, też nie ma już miejsca.
Zazdroszczę innym forumowiczom i to wcale nie pozytywnie , miejsca na 100 i więcej storczyków. Ja na pewno przekroczyłam już tą liczbę kupionych, ale nie mogłam wszystkich zatrzymać u siebie .

[justus27]

Poziwiam silną wolę.. Też chciałam mieć 40 sztuk. Potem było więcej, gdy doszłam do około 80 sztuk, zaczęłam się zastanawiać, gdzie to upchać. Teraz wiem, że maks na który mogę sobie pozwolić to około 70 sztuk

[lucynaf]

Jeszcze raz przyrosty na cymbidium.








Liść z rurki.








Przyrosty na cattleyi.








I jeszcze dwa z nowych.

[Agita]

Lucynko, listek z rurki zupełnie jak u mnie. Jak widać, storczyk nie da się tak łatwo...

"Stuartianka" cudna, też bym chętnie przygarnęła. Jak zresztą i pozostałe Twoje nowości, zwłaszcza minaturkę za 5 zeta - super zakupy!