W.o...Psach 4cz. (2007.10 - 2008.05)
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 30 maja 2007, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Znając koty szybko sobie wychowają każdego szlachetnie i nieszlachetnie urodzonego burka, oby miały tylko na początku drogę odwrotu jeśli działają w pojedynkę.
Kefir - świetne imię dla futrzaka, ale bym go wytargała.
W którym momencie zdecydowaliście się na wizytę u weta z Jantarkiem? Pytam się, bo myślę ze to dobre miejsce na wymianę doświadczeń.
Uważajcie na kaszel, wirus szaleje i jeśli zobaczycie,że Wasz psiak prycha, kicha to pół biedy( też proponuję weta), ale jak pokaże się glut to biegiem do lekrza i pamiętajcie o środkach na kleszcze, pomimo, że luty pogoda im sprzyja

Ps.O przepraszam, to żadna księżniczka tylko książę, który uwielbia tarzać się w krowich plackach jak każdy zdrowy, normalny burek, a poza tym jest bardzo miejskim psiakiem

Kefir - świetne imię dla futrzaka, ale bym go wytargała.
W którym momencie zdecydowaliście się na wizytę u weta z Jantarkiem? Pytam się, bo myślę ze to dobre miejsce na wymianę doświadczeń.
Uważajcie na kaszel, wirus szaleje i jeśli zobaczycie,że Wasz psiak prycha, kicha to pół biedy( też proponuję weta), ale jak pokaże się glut to biegiem do lekrza i pamiętajcie o środkach na kleszcze, pomimo, że luty pogoda im sprzyja



Ps.O przepraszam, to żadna księżniczka tylko książę, który uwielbia tarzać się w krowich plackach jak każdy zdrowy, normalny burek, a poza tym jest bardzo miejskim psiakiem


- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśl chodzi o kleszcze, to masz rację Beato, ja po ostatniej eskapadzie nad Wisłę w weekend (było ok 6 stopni), znalazłam na moim futrzaku 5 kleszczy
Kenzo jest zawsze zabezpieczany Frontlinem, niezależnie od pory roku...do tej pory ten środek nas nie zawiódł, kleszcze usychają w połowie drogi do skóry

Kenzo jest zawsze zabezpieczany Frontlinem, niezależnie od pory roku...do tej pory ten środek nas nie zawiódł, kleszcze usychają w połowie drogi do skóry

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Kleszcze pojawiły się i u nas , ja też całorocznie stosują frontline . Takie podstawowe wiadomości dla psiarzy
http://www.vetserwis.pl/kleszcze.html.
Fajny ten Kefir

Fajny ten Kefir

Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
My stosujemy od roku polski FIPRex z tą samą substancją czynną - fipronilem. Jest o połowę tańszy i równie skuteczny.
A na pchły rewelacyjny jest Ektifo , za...3 zł
))
Musiałam go wypraktykowac , gdy kupiłam...błamy z nutrii, które miały służyc za dywan w sypialni.
Najpierw zacęly sie czochrać psy, potem - my. W końcu, przy odkurzaniu zauważyłam, że coś
się ruso miedzy włosiem błamu
I to były PCHŁY.
Po rozrobieniu roztworu Ektifo i rozpyleniu, zwinięciu błamów i wywaleniu do wietrzenia, robactwo zdechło. Ale jeszcze długo czochraliśmy się na widok tego nieszczęsnego nabytku
Nie muszę chyba dodawać, że teraz leży zwinięty w magazynku?

A na pchły rewelacyjny jest Ektifo , za...3 zł

Musiałam go wypraktykowac , gdy kupiłam...błamy z nutrii, które miały służyc za dywan w sypialni.
Najpierw zacęly sie czochrać psy, potem - my. W końcu, przy odkurzaniu zauważyłam, że coś
się ruso miedzy włosiem błamu

Po rozrobieniu roztworu Ektifo i rozpyleniu, zwinięciu błamów i wywaleniu do wietrzenia, robactwo zdechło. Ale jeszcze długo czochraliśmy się na widok tego nieszczęsnego nabytku



Nie muszę chyba dodawać, że teraz leży zwinięty w magazynku?


Beatko skoro książę to niech tak zostanie
ale te krowie placki mnie przeraziły, już widzę na moim mopie te placuszki
a Kefir uwielbia być tarmoszony, więc chętnie się rozłoży na pleckach
Deirde kciuki trzymamy i za zdrowie i za tresurę
Hanka jeżeli ten FIPRex to jest to na skórę to moje psiaki już od dłuższego czasu mają to stosowane i bardzo sobie to chwalę


Deirde kciuki trzymamy i za zdrowie i za tresurę

Hanka jeżeli ten FIPRex to jest to na skórę to moje psiaki już od dłuższego czasu mają to stosowane i bardzo sobie to chwalę
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
a myślałam, ze to tylko moj bydluś taki żerny...Jeanne pisze:Ha ha, Kenzo jak je ryż to podłoga dookoła miski wygląda tak samo![]()
A potem jeszcze jeździ z miską po całej kuchni, bo przecież NIC się nie może zmarnować :P
ale porządny jest po jedzieniu wyliże wszystko, łącznie ze ścianą, podłogą i miską z każdej strony...
a bywa że papu zaczyna w przedpokoju, a kończy na środku kuchni, albo w pokoju...
Kefir jest przesłodki... wytargaj go ode mnie pod szyjką i podrap za uszkami
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Z Jantarem byliśmy pierwszy raz u weterynarza dwa dni po zabraniu go ze schroniska, pies nagle zaczął kaszleć, też co chwila wymiotował, mieliśmy z nim od początku duże problemy, w sumie byliśmy w trzech klinikach, w pierwszym z nich powiedziano nam o jego chorobie, w drugiej klinice zaproponowano nam prześwietlenie, jeżdzimy tam dwa razy w roku na wykonanie zdjęcia kontrolnego, co do frontline, my też go używamy.
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Moja suka na fiprex jest uczulona, niby ta sama substancja czynna a jednak ją sypie. Jak byłam u weta powiedział, że nie tylko ona. Frontline nie powoduje żadnych zmian skórnych. Sama nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
O! Dzięki Moniko za ostrzeżenie. Zwrócę teraz baczną uwagę na kudłacze, po zadaniu specyfiku.
Wcześniej nie zauważyłam żadnych wysypek u nich, ale prawda jest taka, że psy codziennie są w rzece i chyba szybciej się to zmywa ze skóry, niż pozostaje.
A, że czasem łapią pchły na towarzyskich spotkaniach na łące, więc je pryskam, gdy się strasznie czochrają, a pływanie nie bardzo pomaga.
Wcześniej nie zauważyłam żadnych wysypek u nich, ale prawda jest taka, że psy codziennie są w rzece i chyba szybciej się to zmywa ze skóry, niż pozostaje.
A, że czasem łapią pchły na towarzyskich spotkaniach na łące, więc je pryskam, gdy się strasznie czochrają, a pływanie nie bardzo pomaga.

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Własnie zastanawiałam się nad skutecznością tego Fiprexu
chyba wypróbuję, skoro mówicie że działa równie dobrze co Frontline
Tylko zmartwiło mnie że może powodować uczulenie...no ale spróbować warto 8)


Tylko zmartwiło mnie że może powodować uczulenie...no ale spróbować warto 8)
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki