Drzewa i krzewy owocowe wiosną.

[mirzan]

Dlaczego ma być nie wskazane?Możesz kosić,będzie weselej,ale kłopotliwe.

[zelwi]

W tym roku mam uprawę przyspieszoną paru rządków truskawek. Kwitły więc szkoda by się zmarnowały. Przykryłem je 3-4 godziny przed zachodem słońca agrowłókniną i na to gruba folia.
W nocy 3/4 maja po 2:00 temperatura spadła do -5 st. na 2 matrach w ogrodzie, a przy gruncie do -7 st.
Efekt:





Dalej są truskawki nie osłonięte.

[maryann]

... i pod darnią mysiory będą szczęśliwsze.

[PiotrekBe]

Ja w zeszłum roku wyłożyłem czarną agrowłókninę pod młodymi drzewkami owocowymi. Ale teraz na wiosnę wykładałem pod tą włókninę obornik i zobaczyłem ile tam było dziur po gryzoniach. Chyba nieświadomie zrobiłem im idealne warunki do życia i rozwoju. Zastanawiam się jaki to miało wpływ na rozwój drzewek.

[zelwi]

W Wielkopolsce straty olbrzymie. W nocy 3/4 maja po 2:00 było -5 st. na 2 metrach. Okryłem jedną śliwę Ulenę folią i rozpaliłem znicz. Coś się uratowało. Poniżej zdjęcia zawiązków ze śliwy okrytej (jasne) i niezabezpieczonej (ciemne):

[Suppa]

Ja też powykładałem włókniną i matą szkółkarską na początku sezonu, na razie widzę, że dogodziłem mrówkom, zobaczymy co będzie dalej

[Suppa]

U mnie też solidnie przymroziło - zanotowałem minus 3 stopnie ale przy gruncie musiało być znacznie więcej. Wstępne straty: winorośl kaput.. część liści u malin przypalona. Niektóre zawiązki na czereśni i wiśni już zczerniały, inne jeszcze zielone, może coś jednak się ostało Gruszek się już nie spodziewam pamiętając lata poprzednie, jabłka powinny być.

[Lex]

Gdzie ty miales -5 stopni w wielkopolsce? na pewno nie w okolicy Poznania.

Pozdrawiam serdecznie

[zelwi]

Luboń k. Poznania. Sam osobiście sprawdzałem na kilku termometrach. Przed 1:00 było już -3,5 st. Na Ławicy w Poznaniu było -4 st.:

[anbol]

W Poznaniu nawet było 7-8 st,sadownicy nie mają kompletnie nic w tych rejonach...

[vega7]

No to po moich rododendronkach

[Ketmia]

winorośl kaput.. część liści u malin przypalona.

U mnie maliny jakimś cudem ok, ale winorośl posadzona w zeszłym roku właśnie kaput. Czy ona jeszcze jakoś odbije, czy mam kupować nowe sadzonki?

U mnie 4.05 o 6 rano było -3.

[anbol]

Winorośl jest bardzo "żywotnym stworzeniem",powinna odbić,korzenie przecież ma ok.Straty są raczej wg mojej wiedzy w owocowaniu,nie roślinach jako takich.Odmiennie jest w warzywach,te mogły nie przetrwać-buraki,ziemniaki,pomidory itp..

[Lex]

Czy od takich przymrozków drzewa mogą paść? U mnie było podobno -5 stopni i zastanawiam się, czy mam się już rozglądać za nowymi drzewkami.

Pozdrawiam serdecznie

[krysp50]

Moim zdaniem to nie był przymrozek tylko najzwyklejszy mróz
Zmarzło dosłownie wszystko: orzech, winorośl, agrest, cytryniec, aktinidia, truskawki, lekko maliny, kalikarpa,milin, wszystkie hortensje i lilie orientalne, parzydło leśne, tawułki, drzewka owocowe: jabłoń, śliwka, wiśnie, brzoskwinie, czereśnie, paprocie,niektóre hosty, trójsklepka, lekko dostały piwonie i ...... jak dla mnie dziwne - róże ocalały To tyle co zdążyłam zapamiętać i mam uwiecznione na zdjęciach..... reszta pewnie jeszcze okaże się po paru dniach
Miejsce klęski: Poznań -Ławica