Cebulla walczy z ugorem
Re: Cebulla walczy z ugorem
Na moje piwonki zleciała lawina z dachu- nie miały szans w starciu z taką masą:( Te co rosną dalej od okapu leżały, ale powstały. Najbardziej szkoda mi lilii... Moje pierwsze, od pana Jana...
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cebulla walczy z ugorem
A jak wyglądają twoje lilie ?
U mnie kilka jest podejrzanych ale czekam i za kilka dni będę wiedziała czy są OK czy padły.
A u Krysi wszystkie lilie stoją na baczność i nic im nie jest.
U mnie kilka jest podejrzanych ale czekam i za kilka dni będę wiedziała czy są OK czy padły.
A u Krysi wszystkie lilie stoją na baczność i nic im nie jest.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cebulla walczy z ugorem
Moje lilie tez z pozoru wyglądają ok, ale są jakby zeszklone 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cebulla walczy z ugorem
Moi sąsiedzi pukają w czoło! Moje kanny, pomidory i takie tam były na tarasie przy altanie. Wieczorem ten majdan wnosimy, rano synuś wynosi. Nawet dobrze, bo dziś lało i podlało!Cebulla pisze:Wczoraj wieczorem była ewakuacja wszystkich hartowanych roślin z ogrodu. Cały salon mam zawalony donicami z daliami, kannami, rozsadami warzyw... Nie chcialo mi się tego gdzieś daleko nosić, bo przecież zaraz się ciepło zrobi. Odwiedzili nas znajomi z Wrocławia i widziałam, że zaczęli się martwić o moje zdrowie psychiczne![]()
Kota się jeszcze nie dorobiłam, ale moja siostra ma i nieźle się u nim ubawię. Ostatnio zeżarl szynkę ze święconki, a dwa lata temu przyniósł do domu żywego małego zajaca

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Cebulla walczy z ugorem
Kilka moich lilii zostało zdekapitowanych- ścięte w połowie
Nic, zostawię je w ziemii, może chociaż cebule się podpasą. Najwięjsze lilie rosną teraz zgięte w połowie pod katem 90 stopni, ale mam nadzieję, że się jakoś naprostują, albo juz dzisiaj dam im palik. Najsmieszniejsze jet to, że tulipany zdechlaki przekwitające utrzymały płatki w tej nawałnicy.

Re: Cebulla walczy z ugorem
Moja Gloria się rozwinęła. Pachnie cudnie.

Virgo tez się rozkręca- jak nic pójdzie między miskanty!

Czosnki znowu mi zrobiły psikusa i rozkwitły przed różami, którym niby miały towarzyszyć

Przewrotniki ostroklapowe wyglądały rano jak obsypane diamentami. Muszę ich sobie więcej nasadzić- uwielbiam je.

Azalka Schneeperle trochę bidna po tej zimie


Virgo tez się rozkręca- jak nic pójdzie między miskanty!

Czosnki znowu mi zrobiły psikusa i rozkwitły przed różami, którym niby miały towarzyszyć


Przewrotniki ostroklapowe wyglądały rano jak obsypane diamentami. Muszę ich sobie więcej nasadzić- uwielbiam je.

Azalka Schneeperle trochę bidna po tej zimie

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8894
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Cebulla walczy z ugorem
Dagmaro
Współczuję Ci nieoczekiwanie zimowych strat w ogrodzie
Mimo wszystko uśmiałam się z Twoich opowieści o kocie i zdziwieniu znajomych.
Tylko roślinomaniacy się rozumieją, u mnie było podobnie kiedy mój Z. wstawił z balkonu całą menażerię zagrożoną przymrozkami.
Pozdrówki
Współczuję Ci nieoczekiwanie zimowych strat w ogrodzie

Mimo wszystko uśmiałam się z Twoich opowieści o kocie i zdziwieniu znajomych.
Tylko roślinomaniacy się rozumieją, u mnie było podobnie kiedy mój Z. wstawił z balkonu całą menażerię zagrożoną przymrozkami.
Pozdrówki

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cebulla walczy z ugorem
Czy masz na myśli Glorię Dei? Bo mi ona nie wygląda, ale może się mylę i światło przekłamuje. Gloria ma wyraźne różowe przebarwienia we wszystkich stadiach kwiecia
Ta jest piekna, ale czystożółta. 


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Cebulla walczy z ugorem
Hmm, dostałam ją w prezencie z Anglii w kartoniku opisanym jako Gloria Dei. Ma delikatne różowe muśnięcia na zewnętrznej stronie płatków. To pierwszy kwiat, dodatkowo zdjęcie robione było pod słońce, co dało taki żółty efekt.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cebulla walczy z ugorem
U młodych róż pierwsze kwiaty mogą wyglądać trochę inaczej ale fakt, moje Glorie mają zdecydowanie więcej różu.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Cebulla walczy z ugorem
Moja też miała pierwsze kwiaty prawie całkiem żółte, dopiero później się zarumieniła 

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cebulla walczy z ugorem
Witaj Daguś
Ale was zasypało w tym Wrocławiu
I to najcieplejszy region , gdzie ja się przenoszę
Za to u nas , w Toruniu był biegun zimna , -7
Zmarzła mi magnolia, hortensje, winobluszcz, taki przebarwiający się na czerwono, kwiaty irysów i rododendronu.Nie pamiętam takiej sytuacji.
Róże wytrzymały
Ślicznie kwitną Twoje królewny
Pozdrawiam

Ale was zasypało w tym Wrocławiu


Za to u nas , w Toruniu był biegun zimna , -7

Zmarzła mi magnolia, hortensje, winobluszcz, taki przebarwiający się na czerwono, kwiaty irysów i rododendronu.Nie pamiętam takiej sytuacji.
Róże wytrzymały

Ślicznie kwitną Twoje królewny

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cebulla walczy z ugorem
Czy Ty ograniczasz rozrost przywrotnika ostroklapkowego ,bo mój rozrasta się nadmiernie a miejsca u mnie cienko .
Re: Cebulla walczy z ugorem
Oj Kasiu, no też miałaś pecha... Dobrze, że różyce nieuszkodzone. U nas mrozu wiekszego nie było, nic się nawet nie oszroniło. Co nie połamane doszczętnie, powoli się podnosi.
Aleksandrze- uwielbiamo moje przewrotniki i pasę ja na maksa, żeby były jak największe
W zeszłym roku dwa posadzone w kupie miały z metr średnicy. W tym roku będą mniejsze, bo podzieliłam, ale mam nadzieję, że szybko się rosrosną. U mnie to, co się nie rozłazi odrostami może szaleć do woli 
Aleksandrze- uwielbiamo moje przewrotniki i pasę ja na maksa, żeby były jak największe


Re: Cebulla walczy z ugorem
Jeszcze chciałam pochwalić czarne tulipany od pana Jana

Kwitną 3 tydzień, są bardzo wysokie, a wytrzymały nawałnicę śniegową i strząśnięcie na nie śniegu ze śliwki bez najmniejszego uszczerbku. A takie niby toto delikatne...

Kwitną 3 tydzień, są bardzo wysokie, a wytrzymały nawałnicę śniegową i strząśnięcie na nie śniegu ze śliwki bez najmniejszego uszczerbku. A takie niby toto delikatne...