Ja w zasadzie wysadzam około 30 ale w tym roku będę mieć wczesny i późny. Z tego co widzę to powinno być około 50 sztuk. I zapewniam Cię że dla jednej rodziny to wcale nie jest dużo. Zwłaszcza gdy zrobię wczesny zbiór( pęczki) pod koniec lipca.forumowicz pisze:Wysadziłem 25 szt. Wystarczy na potrzeby dwóch rodzin. Plastików mam coś ok 5o szt. Za chwilę będę wysadzał sałatę lodową i ta też pójdzie pod butle.
Pozdrawiam
Uprawa porów cz.1
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Por i Seler
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Por i Seler
Dobry sposób, godny polecenia - przez kilka lat tak robię. Być może wcześnie wysadzę i podobnie jak inni okryję włókniną.KiniaSG pisze:Ja też wysadziłam pory pod włókninę. Trochę sposobem.
Zrobiłam dołek na całej długości grządki i dopiero w tym "dziurkę" i w niej sadziłam pory.
Zrobiłam tak z myślą o tym, żeby potem podsypywać, co by białego było więcej.
W ten sposób włóknina nie uszkodzi małych porów.
Pamiętajcie o ogrodach...
Re: Por i Seler
Ja zostałam poniekąd zmuszona do wcześniejszej wyprowadzki niektórych warzyw w "pole", na parapetach zrobiło się ciasno po przepikowaniu pomidorów i i ogórki niedługo trzeba będzie pikować.
Włóknina co prawda nie chroni bardzo przed zimnem ale może w tych dołkach jednak im cieplej. W miniony weekend zajrzałam pod włókninę i wszystko było ok.
Seler natomiast wysadziłam w sobotę w gruncie bez włókniny. Trochę się o niego bałam, ale przyszły ciepłe dni. Wczoraj podejrzałam go czy nie klapł ale zauważyłam że po wsadzeniu do gruntu zrobił się taki sztywny i jakby wiekszy.
Nie wiem czy to złudzenie bo tak chciałam widzieć, czy po prostu w domu w wielodoniczkach było mu po prostu ciasno i w gruncie poczuł się lepiej.
Włóknina co prawda nie chroni bardzo przed zimnem ale może w tych dołkach jednak im cieplej. W miniony weekend zajrzałam pod włókninę i wszystko było ok.
Seler natomiast wysadziłam w sobotę w gruncie bez włókniny. Trochę się o niego bałam, ale przyszły ciepłe dni. Wczoraj podejrzałam go czy nie klapł ale zauważyłam że po wsadzeniu do gruntu zrobił się taki sztywny i jakby wiekszy.
Nie wiem czy to złudzenie bo tak chciałam widzieć, czy po prostu w domu w wielodoniczkach było mu po prostu ciasno i w gruncie poczuł się lepiej.
Pozdrawiam.
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
- zelwi
- 500p
- Posty: 705
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Por i Seler
Jak seler dostanie chłodu po wsadzeniu do gruntu zawsze sztywnieje, liście ciemnieją i przez jakiś czas wydaje się jakby stanął w miejscu.
Czy dolne liście w rozsadzie selera robią się wam jasne?
Czy dolne liście w rozsadzie selera robią się wam jasne?
Tomek
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Por i Seler
To naturalne,że dolne liście selera żółkną, a zwłaszcza po posadzenie, nie martw się tym jednak, oberwij je.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Por i Seler
Mi w niektórych selerach dolne, pierwsze liście wyjaśniały, są blado zielone albo żółte w ilości jedna czwarta wszystkich rozsad selera
Pozdrawiam.
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
Kinia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43949" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Por i Seler
Mam pytanie dlaczego nie wychodzi mi uprawa porów,są małe czy to rozsada kupowana czy rozsada własnej produkcji, w tym roku chyba sobie daruje uprawę pora. Selery rosną b.ładnie a por wcale, i pilnuje zmianowania,sąsiedztwa i kalendarza biodynamicznego i nic.
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Por i Seler
Proszę napisz więcej o swojej uprawie porów - np. kiedy robisz rozsadę ewentualnie jaką kupujesz no i w jakim czasie sadzisz do gruntu. A także od dalszej pielęgnacji. Bo z tego co piszesz , to niewiele można postawić wniosków w czym jest problem. Pozdrawiam - Zenon.
Pamiętajcie o ogrodach...
Re: Por i Seler
Potwierdzam wątpliwości Zenona co do uprawy porów.
Powiadasz Puma 72, że :
Pozdrawiam
Powiadasz Puma 72, że :
Ja sadzę pory współrzędnie z selerami właśnie naprzemiennie: por-seler-por-seler wzdłuż redliny. Ale u mnie oba rośną b. dobrze. To samo stanowisko , te same nawożenie i te same warunki uprawy i ten sam termin sadzenia. Musisz gdzieś popełniać jakiś błąd przy uprawie pora lub jest on atakowany w glebie przez jakieś szkodniki .PUMA72 pisze:Selery rosną b.ładnie a por wcale
Pozdrawiam
Re: Por i Seler
Zawsze kupowałam rozsadę i sadziłam razem z selerem w maju, nie stosuję nawozów tylko kompost lub wiosną przekopuję peluszkę ale w zeszłym roku sama zrobiłam rozsadę wysiałam jeszcze zimą pikowałam chyba dwa razy i po wysadzeniu na działkę w międzyrzędzia posypałam nawóz kurzy w granulacie i nic pory na jesieni miały średnicę 2cm.
Re: Por i Seler
Już dwukrotne pikowanie jest błędem. Bo niby po co ?. Raz- rozumiem do doniczek i doniczki do wysadzenia w pole. Ale drugi raz ?. To już nie rozumiem. Por należy do roślin cebulowych i jest atakowany przez te same szkodniki glebowe co cebula. A cebula w trakcie wegetacji przyjaciół w glebie ma, że ho, ho !. Począwszy od śmietki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Por i Seler
Wyczytałam w działkowcu artykuł o porach i tam napisane było że trzeba dwa razy pikować próbuję wszystkiego co gdzieś wyczytam.
Re: Por i Seler
Tylko że moje pory nie chorują są ładne zielone żadnych objaw chorobowych tylko jakby miniaturki, są pomidory koktajlowe to może ja mam pory koktajlowe.