Zieloności u Zabielki

[kociara]

- ja będę ciachać za pół godziny,ale te zdechlaki z przeceny,które przytargałam.
Kroton - chyba go nie ciachnę tylko zobaczę może wypuści jakieś boczne.Jak nie to za tydzień ciachnę.
Storczyki,miniaturki - też nie ciachnę i bromelię też nie za bardzo
U zielistki nie ma co ciachać - o,oooo - no to tylko będę ciachać jakiś cytrusek,niewiadomej nazwy
Ale przesadzanie - wszystkim

[kociara]

- Edytko,ja pamiętam,że umawiałyśmy się na "po świętach",ale to musi być po majowych świętach znaczy w przyszłym tygodniu.
Skontaktuję się jeszcze wcześniej

[AdaK]

Pojemność balkonu bardzo wzorowa Tylko jak ty tam skaczesz żeby podlać kwiatuchy?
Edytko, czym i jak często podlewasz beniaminka? Mój się niby budzi, ale co mu wyjdą młode listki to stare zrzuca. Juz sie pogubiłam jak często go podlewać

[zabielka]

Żal takiej pięknej szeflery, też nie pociachałabym tak . Taka śliczna była
Można było przesadzić do większej doniczki, bo jeśli mamuśka pozostała w niej to też korzonki mają ciasno już. Nie mniej trzymam mocno kciuki za szybkie nowe przyrosty.

ja stwierdziłam że zaryzykuję, może mi sie odpłaci,,, gubiła już listki, które żółknęły, a teraz mam nadzieję że pusci korzonki i pokaże że mnie kocha,,,

Ado, kupiłam soie szczudła,,, a tak na poważnie, na razie nie mam problemu, bo roślinki w nocy w domku,,, a w lato będą na "zewnętrznych parapetach" wynosoła będę i tak tylko kaktuso-sukulenty,,, balkon cały dzień w pełnym słońcu, więc szkoda poparzenia kwiatuszków A co do beniaminka, sama jeszcze nie wiem jak z nim postepować,,, ale jak miałam trzy lata temu zauważułam że lubi wilgoć i nie za dużo ciepła (padł mi zimą przy centralnym ogrzewaniu) więc podlewam jak wyschnie mu ziemia, ale też nie w tym samym dniu, tylko następnego i staram się zraszać przynajmniej raz dziennie...

[zabielka]

Sporo się napracowałaś, ale efekty widac.

a dziękuję dziękuję kochana...

Krysiu zaraz popatrzę co tam na modziłaś,,,, a że po świętach majowych to nie ma problemu dla mnie,,,

[zabielka]

Miałam już naprawdę nadzieję że zakończę przynajmniej na kilka dzni sezon grzebania w ziemi ale,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, byłam dziś u babci i przyniosłam do domu Cudeńko!!!! jakimś cudem nawet nie wiedziałam że ona je ma!!! i proszę Was o pomoc w nazewnictwie i warunkach jakie lubi,,,, i jak byscie mogli powiedzieć czy zraszać czy nie,,,, Ale się cieszę bo jedna doniczka już do babci nie wróci,,,
a oto i księżnika (książę??)




i po usunieciu starych lisci,,, w 2 doniczkach,,, Powiedzcie proszę, czy jest dobrze wsadzony?? i czy wielkościowo odpowiednie ma doniczki??


Uploaded with ImageShack.us

[zabielka]

pokazuję dokładniej:








Listki są podeschnięte na końcach, jak temu zaradzić na przyszłość???

[trzynastka]

Edytko to calatea ale odmiana nie pamiętam jaka

[AnnaAgnieszka]

Pracowite dni masz za sobą, kwiatkom z pewnością to się spodoba i szybciutko będą rosnąć

[elcia1974]

Potwierdzam. To Kalatea. A listki jej schną, bo miała za suche powietrze. Koniecznie ją zraszaj, nawet 2 x dziennie, bo ona to lubi.
I mam trochę wątpliwości co do ziemi. Na moje oko trochę chyba w niej za dużo piasku.
Kalatea to tropikalna roślina i lubi ziemię żyzną i wilgotną.
Życzę powodzenia w uprawie.

[zabielka]

dzięki annoagnieszko i elciu 1974 nie wiedziałam czy ją zraszać, z powodu meszku na liściach,,,, ale zacznę co do piasku, nie wiedziałam jak postąpić, a ziemia w worku (zalatwała smrodkiem jak by stęchlizną,,,) miała wiele do życzenia a nie miałam mozliwosci jechać po nową, po prostu, będę bardziej pilnowała wilgotności,,, (a o doniczke którą oddam babci nie muszę się martwić w takim przypadku, bo ona z tych co raczej przeleją niz przesuszą,,,) przesadzać teraz już nie mam sumienia (może w sierpniu się odważę), bo "zmniejszyłam jej trochę" system korzeniowy,,,, (były tam jeszcze korzenie od 3 potomków, których się pozbyłam,,,,, już tylko korzenie i to liche zostały,,, )
mam nadzieję że nie zaszkodziłam a pomogłam...

[koniczynka]

przyszłam się przywitać
super masz zielone i piękny choć długi balkon
masz gdzie szaleć

[renka1]

Śliczna zawartość balkonu,a szeflerę pociachałaś,że ho ho

[zabielka]

koniczynko i renatko, Dziękuję za odwiedziny,,, mam nadzieje że będzie coś z tej mojej szeflery,,, "pożyjemy, zobaczymy,,,"

[Wiktoria_W]

. Przejrzałam Twój wątek. Masz bardzo ładne i zadbane rośliny . Gratuluję Ci odwagi z ciachaniem - ja bym nie dała rady. No i widzę, że jeszcze trochę miejsca na parapetach .