Dorotko szafirki tylko do gleby,bez problemu rosną...i się namnażają...

Lubię taki akcenyt niebieski wiosną...
Jadziu witaj poświątecznie.
Nareszcie można kontynuować dalszy ciąg prac ogrodowych...
Rzeczywiście ...przyda się gimnastyka,przynajmniej kilkadziesiąt kalorii zrzucone
Tosiu to Ci zazdroszczę...
Izka druga strona ,prawie jak pierwsza...
Teresa Bugnet pączków jeszcze nie ma ,ale ładnie sie rozwija w tym kierunku...
Może i byłby pączek,gdybym jej nie cięła,ale zmuszona byłam ukrócić ją gdyż urosła na ponad 2 m...
Pewnikiem masz rację z nazwą szafirka,dzięki ,że rozpoznałaś
Asiula szafirkowy
brokuł ...już wiadomo dzięki Izie,szafirek armeński... też jest moim faworytem wśród całej rzeszy ...
Twoja ostatnia zdobycz Lunar Lass to powojnik który kwitnie w kwietniu-maju
I niestety strefa 8,u nas do chowania na zimę do domu,U Ciebie może przetrwać po zabezpieczeniu
Ładny on ,i na dodatek pachnący
Ale zainteresował mnie kolejny Twój zakup...
dzwonek sarastro....koniecznie muszę go też zdobyć ,tylko u nas ciężki do zakupu...

W szkółce Nowaczyk znalazłam w ich ofercie,ale chyba nie wysyłają
Tutaj parę informacji o Twoim pięknym nowym powojniku...
http://www.chalkhillclematis.com/nurser ... _lass.html
Aniu witam serdecznie...
Asiu miło ,że znalazłaś mój nowy wątek...
Na różach sporadycznie pojawiły się już mszyce i to nie zielone ,ale brązowawe...trzeba będzie już zadziałać czosnkiem i mydłem potasowym ,przy okazji pomieszam z mlekiem i za jednym zamachem będzie i na szkodnika i grzyba...
Poza tym po deszczach pojawiły się pokrzywy...pierwsze zbiory na fermentującą odżywkę różaną już czas zacząć...
