
Trochę mnie nie było i dużo się zmieniło.
Oto moja mała kolekcja. Jakbym podał złe nazwy to proszę podanie prawdziwej nazwy.

Od lewej
Zielistka - ta bardziej wymagająca. Nie umiem jej znaleźć miejsca. Podobno nie może być bezpośrednio na słońcu.
Potem mamy dwie mandarynki (Jedna z owocami) oraz dwie cytrynki skierniewickie.

A tu po lewej widać bambusa. Niestety zaczyna żółknąć. Jest postawiony z boku aby nie dotykały go bezpośrednio promienie słońca ale chyba jest już za późno....

Kolejna okno:

Od lewej to chyba Dracena marginata, potem palma madagaskarska oraz euphorbia. Na samym końcu również palma madagaskarska ale chyba jakiś inny podgatunek.

Mój Beniaminek oraz kolejne euphorbie


Tu zaczynają się moje kaktusiki.
Od lewej to chyba Oreocereus troli lub Cefalocereus. Następnie skrzydłokwiat (nowy nabytek) oraz kaktusik którego dam do rozpoznania. Będąc u kolegi w bloku wyrwałem sobie 3 kawałki z dużego kaktusa na klatce schodowej heheh. Przyjął się.

Tutaj dwa młode kaktusiki. Nazwy nieznane.

Ten po lewej to podobno juka. Po prawej to oczywiście Grubosz drzewiasty.

Tu moja duma. Udało mi się wyhodować piękny okaz klasycznej zielistki.

Aloes - zawsze go chciałem mieć w kolekcji


Tu się komplikuje. Po lewej jakaś agawa. Marnie wygląda. Chyba padnie. Następnie hmm znałem jego nazwę, zaczynała się na h.... Strasznie marnie mi rośnie. Mam ją od 4 lat i ani drgnie. Po prawej jakiś kaktus. Chyba Mammilaria elongata.

Tu moim zdaniem jest Schlumbergera. Oba są jednak innego podgatunku. Na końcu po prawej to opuncia. Przyznacie że duży okaz.


Tu wysyp "zajączkowatych". Ten po prawej to chyba opuncia Microdaysis. Po świętach usunę mu tą dekorację.


U góry nieznana roślina którą dostałem w prezencie a na dole jakiś skalniak.
I jak się podoba moja kolekcja? Pomyliłem się gdzieś? pozdrawiam!