Siberio, może dlatego, że moje są w bardziej cienistym miejscu posadzone, fakt, że dłużej kwitną niż u sąsiadów
Mireczko

, większość niestety obmarzła, jest szansa że coś odbije, bo znalazłam jeden obiecujący pączek, to niewiele. Na razie czekam, jak na klematisa Rupelka.
Basieńko

szkoda, to takie cudne roślinki... Na razie oglądaj u mnie. A pączki krokusowe ostatnie rozwinęły się przy wczorajszej pogodzie
Krzysiu

Wiem, i bardzo się cieszę

Coraz większa jest też mertensja, choć musiałam mocno zredukować ilość ślimaków, bo dybały
Kilka zdjęć i do roboty
