Przeglądając stare numery "Działkowca" i "Mojego pięknego ogrodu" natrafiłam na taki wstęp do artykułu:
" Długo kwitnące byliny, rośliny o atrakcyjnych liściach i zawsze zielone krzewy- oto cała tajemnica udanej kompozycji roślinnej". . Oczywiście zapomnieli o kamieniach
Zawęziłam moją listę drzewek do:
Modrzew europejski "KÓRNIK" szczepiony na pniu (piękny!)
Sosna (zależy, jaką znajdę, np. bośniacka 'Dolce Dorme' , czarna Benelux, gęstokwiatowa 'Umbraculifera' )
Świerk biały (np. 'Alberta Globe', "Conica"-chociaż czytałam, że chorowitek z niego, "Daisys White", "Piccolo" ,"Spring Surprise")
Świerk kaukaski 'Profesor Langner'
Jałowiec pospolity np. "Gold Cone"
ale nie mówię "nie" liściastym:
Wiąz holenderski WREDEI
Berberys Thunberga ''Aurea''
Miłorząb dwuklapowy
Co sądzicie??