Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Re: Budleja
Wysiej.Jak wykiełkują to dobrze a jak nie to trudno.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budleja
niestety moja skrętnolistna nadal nie daje znaku życia... nic po prostu, nic zielonego nie widać :/ tak bym chciała żeby w tym roku zakwitła i zazieleniła cały kąt! :/
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Budleja
Może trzeba poczekać jeszcze trochę...ania-maria pisze:niestety moja skrętnolistna nadal nie daje znaku życia... nic po prostu, nic zielonego nie widać :/ tak bym chciała żeby w tym roku zakwitła i zazieleniła cały kąt! :/
U mnie B. Dawida zaczyna odbijać od korzeni, wiem, bo trochę korę rozgrzebałam, ale stare pędy chyba przemarzły. W sumie się cieszę jak głupia bo posadziłam ją w ubiegłym roku i jak przyszły mrozy dopiero mnie oświeciło, że zapomniałam ją nakryć i już spisałam ją na straty


Re: Budleja
U mnie też jeszcze cisza, mam dwa małe krzaczki posadzone w zeszłym sezonie. Żaden nie daje oznak życia
Nie mam doświadczenia i trochę się martwię, bo już nawet posadzone jesienią róże ruszyły, a budlejki jeszcze nie.

Pozdrawiam, Joasia.
- senogrodnika
- 50p
- Posty: 52
- Od: 4 maja 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Budleja
Nie chce krakać ania-maria ale ta skrętnolistna powinna już dawać oznaki życia. Moja już na wszystkich pędach ma małe listki, choć to była jej pierwsza zima w gruncie. Była okryta agrowłokniną na zimę i żadnych uszkodzeń nie stwierdziłem.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budleja
ja już pisałam ze była okopczykowana, okryta dwoma warstwami agrowłókniny i rośnie pod ścianą i z jednej strony od wiatru osłaniają ją jeszcze schody!
więc nie wiem :/
jeszcze czekam... niektórzy tutaj dają mi nadzieję.
więc nie wiem :/
jeszcze czekam... niektórzy tutaj dają mi nadzieję.
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- senogrodnika
- 50p
- Posty: 52
- Od: 4 maja 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Budleja
Moja dla odmiany rośnie w szczerym polu, żadnej osłony od wiatru. U mnie w zimie było max -16, może trochę więcej odczuwalnie przy mroźnym wschodnim wietrze
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Budleja
Ja też boję się, że moja wsadzona rok temu budleja przemarzła, zima w listopadzie mnie zaskoczyła i okryłam ją dopiero jak trochę śnieg stopniał. Zła jestem na siebie, że nie zareagowałam na czas, tak mi w zeszłym roku pięknie kwitła 

Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Budleja
Posadziłam w tym roku dwie budleje białą i fioletową. Mam nadzieję, że mi się przyjmie i będzie ładnie rosła. Myślicie, że już w tym roku zakwitną?
Pozdrawiam Dorota

-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budleja
zakwitną na pewno.
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budleja
melduję że jedna z pięciu budleji dawida ma jakiś mały zielony pąk
czekam aż reszta się zazieleni gdzienigdzie.
Skrętolistna nic - chyba umarła, cierpię :/

Skrętolistna nic - chyba umarła, cierpię :/
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Budleja
Jeśli to było drzewko jednoroczne i jego pierwsza zima to możliwe O tej porze powinna jak najbardziej się zielenić Ale nie zniechęcaj się Z moją pierwszą też tak było ale jej następczyni rośnie od czterech lat świetnie na tym samym miejscu, zimuje bez okrycia i przepięknie kwitnie Jeśli ci umarła to spróbuj z nią jeszcze raz \warto ją mieć w ogrodzie bo w porze kwitnienia wygląda cudnie
Paulina
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Budleja
Widzę że więcej ludzi a nie tylko ja martwi się o budleję . Codziennie chodzę i oglądam i nic nie widać!!!!!! A jak mi zmarzła to się wkurzę , bo stanowiła podstawę zaplanowanej kompozycji . Ale ta wiosna chłodna to może dlatego jeszcze nic nie widać .
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budleja
melduję, że NADAL nic na skrętolistnej nie widać; a dawida tylko jedna z pięciu ma pączek :/
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Budleja
u mnie też nic nie widać, sucha jak wiór... ale jestem pewna że odbije z korzenia. W zeszłym roku też taka było.. jestem dobrej myśli...
pozdrawiam
Edyta
Edyta