Nie tylko liliowce.....część 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażuś, u Ciebie łan tulipanków, co jedne to ładniejsze. :shock: Zawsze sobie obiecuję że dokupię na jesieni ale jakoś mi umykają
te najładniejsze o ciemnych srodkach i kremowych płatkach. Jak tam wietrzysko, mam nadzieję że się już uspokoiło i możesz dalej
działać w ogródku. Milutkiego dnia ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12789
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

@ E-Gienia ? często takie czekanie bywa frustrujące. Człowiek zamiast się cieszyć z tego, co pięknie rośnie, zamartwia się tym, co nie rośnie i tylko psuje sobie humor. Ja tak miałem z zawilcami (w końcu nie wyrosło z nich absolutnie nic), a teraz mam tak z niektórymi nasionami ? jak dziwaczki, fasolnik egipski, wilec trójbarwny, aster chiński, łubin mieszańcowy czy mak lekarski o kwiatach pojedynczych... Biegam codziennie na balkon i intensywnie wpatruję się w łysą glebę, jakby to mogło w czymkolwiek pomóc... :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko cudowne tulipanki -ja też kiedyś miałam ich dużo :papuzie ,tulipanokształtne ,a nawet czarne,wszystkie się wyrodziły albo wyginęły,zostało tylko kilka pospolitych ,których w ogóle nie wykopuję .Balkonik superowy ,tonie w kolorkach i ten Falenopsis bajeczny,a w tym przytulnym kąciku aż się chce poleniuchować. ;:41 buziaczki ;:196 Stasia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Ależ wiało nocą. Obrazek
Oka nie zmrużyłam i myślałam, że moje wielgachne świerki odlecą w góry, bo tak się słaniały.
Aż huczało w kominie i szyby się trzęsły.
Na szczęście nic się nie stało, bo wszystko wcześniej uprzątnęłam co tylko się dało.

Reniu - tak, to azalia miniaturowa.
Ziarnopłon bardzo lubię wiosną jak kwitnie, ale potem podlega redukcji z mojej strony, bo inaczej zawojował by mi cały ogród.

Tomku - tak, to mahonia.
U mnie rosną pod ścianą budynku i tam widać im się podoba, bo rosną całkiem zapomniane.
Może za bardzo się starasz a one tego nie oczekują . :wink: :lol:

Geniu - szkoda by ich było, więc może poczekaj.
U Ciebie o ile dobrze pamiętam też stała woda jak u mnie .
To chyba skutek tego stania w wodzie.
Poziom wód gruntowych był wtedy prawie równy z poziomem wód powierzchniowych i to chyba najbardziej zaszkodziło naszym liliowcom.

Fragolu - to żywiec gruczołowaty.
Taka sobie wdzięczna leśna roślinka.

Neluś - wkleiłam u Ciebie fotki Sympatii.
Z lilii coś na pewno wyrośnie, jeśli nie złapały pleśni.

Ignis - i to by się zgadzało.
Wiało niesamowicie.
Teraz już trochę spokojniej, ale jeszcze wieje.

Bogusiu - mnie zgniły wszystkie póżniejsze odmiany, tak ze niewiele w tym roku ich zakwitnie.
Przy tej wichurze bałam się nawet posiedzieć na balkoniku.
A jak spojrzałam w górę co robi się ze świerkami, to wolałam zaszyć się w domu.

Wiesiu - na razie siedzę w domu.
W tym wietrze i zimnie wolę nie pracować na ogrodzie, by nie złapać jakiegoś grypska.
Jedna na ten rok to o jedną za dużo. ;:108

Loki - znać w tobie ogrodniczą duszę.
Wszyscy tak mają, że "trzęsą się" nad tym co im nie wychodzi.
Ja tak mam w tym roku z liliowcami.
Te co podgniły też obchodzę każdy dzień i zaglądam czy coś nie wyłazi z ziemi obok.

Stasiu - u mnie tak samo stało się z tulipanami w tym roku.
Ale winię za to zeszłoroczne zalania.
Cóż robić, ale jesienią znów coś dokupię. :wink: :lol:

To na poprawę humoru kilka fotek.
Na początek narcyzki jakie teraz kwitną.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A to mój tegoroczny rarytas, przetrwał zimę a więc jest nadzieja, że się zaaklimatyzuje.


Obrazek Obrazek


To moja duma - różyczka Sharifa Asma, która swoje pierwsze kwiaty otworzy na balkoniku.
Cudnie pachnie, więc nie obejdzie się bez niej w mojej balkonowej dżungli.
Na razie rośnie w wiaderku w szklarni.
Ma już zawiązki pierwszych kwiatów.

Obrazek


A to mój niedokończony warzywnik z podniesioną grządką.
Niewiele już potrzeba do jego wykończenia, ale aura mnie powstrzymuje przed jego dokończeniem.


Obrazek


tu pierwsze paki balkonowych lilii.
Niedługo będzie pięknie pachnieć. :heja


Obrazek Obrazek


Pomidorki w poczekalni do szklarni.


Obrazek


I pierwsze kwitnienie w tym roku różowego kalanchoe i ozdobnej begonii.


Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Ile narcyzów ,a ten ostatni to na prawdę prawdziwy rarytas nawet skarb
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko, niesamowite...już takie pąki u lilii :shock: Ależ będziesz miała piękny widok i zapach na balkoniku :D
Żonkile prześliczne, ja chyba zrobię jeszcze jedna próbę z nimi i posadzę w donicach....może wtedy uda mi sie je utrzymać i drutowce ich nie zwąchają :roll:
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Rarytasik cudeńko i jak tu nie planować zakupów-zawsze coś złapie nas za serducho i szukamy :lol: Te pierewsze dwa narcyzy i u mnie zakwitły.
Wiatr hulał okropnie.Wszystkie doniczkowe schowałam w domu,żeby nic się nie połamało. :wit
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko-wieje tak,że z trudem można na nogach ustać!Łamie gałęzie,niesie śmiecie...Tak,że nawet cieszę się,że sąsiedni kamienicznik przyobiecał obciąć suche gałęzie na drzewach w Podwórkowym,bo dostać takim konarem to groza.
Awatar użytkownika
elila
1000p
1000p
Posty: 1713
Od: 24 kwie 2009, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko ale piękne buźki się do mnie uśmiechają z twojego wątku! Aż mi się cieplej zrobiło!
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Ja akurat przed tymi wichurami wysadziłam do gruntu moje hosty, które rosły w doniczkach oraz liliowce, którym na szczęście przycięłam liście. Ale hostom nic nie przycięłam i teraz miota nimi we wszystkie strony.
Świetny pomysł Grażynko z uprawianiem lilii w donicach. Czy one się jednak potem nie łamią, gdy są już wysokie i gdy wieje wiatr albo leje deszcz?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Andrzeju - tego ostatniego narcyzka zamówiłam w Czechach i bałam się czy przezimuje w gruncie.
Ale jak widać dał sobie rady i pięknie zakwitnie cała kępka.
Więc warto było w niego zainwestować.

Aguś - sadż cebule do popiołu z węgla drzewnego.
Tam drutowce nie powinny ich atakować, bo wszystkie szkodniki nie lubią popiołu i zapachu spalenizny.
Korzenie narcyzów przejdą przez popiół a same cebule będą chronione.

Aneczko - no właśnie.
Jest tyle cudnych kwiatów, ze wszystko chciałoby się mieć......a co jak miejsca niet ?

Ewka - u mnie na szczęście zelżało, ale jeszcze wieje.
To dobrze, że podwórkowy złapie więcej słonka i będzie bezpieczniejszy.

Elilo - to bardzo się cieszę.
Ja też nie mogę się napatrzyć na roślinki , które na mnie patrzą swoimi kwiatkami.

Wandziu - lilie są hartowane na dworze i mają sztywne łodygi, które po okwitnięciu są przycinane.
W czasie kwitnienia mają podpórki, żeby ciężkie kwiaty w czasie deszczu ich nie wyłożyły.
Poza tym zawsze w łyse miejsce w ogrodzie można wstawić wiaderko z liliami i już jest fajnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko widzę , że Ty też tak pomidorkowo :P ja dzisiaj swoje znowu wniosłam do foliaka. Na szczęście słoneczko świeci, wiatr juz zrezygnował.
Piękne odmiany żonkili, ten z pierwszego zdjęcia to chyba bardzo stara odmiana, przypomina mi babciny ogródek.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko u mnie woda stała pod działką na działce było sucho, woda tylko przez podjazd wlewała się do piwnicy .

Genia :wit
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko ten żonkil to prawdziwy rarytas ;:63 ;:63
Jeśli chodzi o drutowce to jest na nie sposób ,wkopać obok rozkrojonego ziemniaka lub marchewkę i często do tej przynęty zaglądać, wydłubać zwabione tam drutowce i z powrotem zakopać.Spróbujcie.
życzę udanego polowania Stasia ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Oglądając Twoje zdjęcia stwierdzam (znów, wciąż), że żyję w innym kraju.Forsycja-nic, narcyzy-nic, żonkile-nic. Wszystko się niezwykle powoli ukazuje. W dodatku tak wieje, że nic nie można robić na podwórku. Na pocieszenie istnieją forumowe ogrody, w których wiosna JUŻ JEST :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”