
Niedziela była słoneczna i w miarę ciepła mimo dość silnego wiatru. Spędziłam na działce prawie 6 godzin. W dalszym ciągu robiłam porządki. Nie obyło się bez małych przerw na pogaduszki z sąsiadami. Sporo ludzi w weekend było na działkach. Niektórzy sezon zaczęli od grilla


Wiesiu - miło Cię gościć. Myślę, że w każdym ogrodzie jest jakieś "trudne miejsce". Ja z przodu pod dużymi drzewami mam zrobioną leśną rabatę i tam też jest sucho. Jednak to moje oczko w głowie, pierwsza rabata, która zrobiłam i taka na widoku - więc wody dostaje dużo, ale i tak za mało. Tamten świerk rośnie na końcu działki, prawie w kącie i rzadko tam sięgam wzrokiem, bo nawet wąż do podlewania tam nie sięga

Agness rabata iglakowa jest wymarzonym miejscem pod krokusy i inne wiosenne maleństwa.
Cieszę się Andrzejku, że się ze mną zgadzasz i podoba Ci się ( mam nadzieję

Danusiu ja przy porządkach na rabatach z przykrością zauważyłam, że znów rośnie mi przeciwnik

Ja Roundup Grażynko zastosowałam w pierwszym roku. Efekt był krótkotrwały i dałam sobie spokój. Teraz walczę tylko mechanicznie, ale za to z uporem maniaka.
Cieszę się Miiriam, że znalazłaś u mnie ciekawy przepis dla siebie. To zasługa Grażynki-kogry

Aniu to zestawienie krokusów wyszło troszkę nie chcący. Wiosna często demaskuje zakupowe pomyłki. Lubię wszystkie wiosenne kwiatki dlatego nie mam żadnego umiaru w kupowaniu i sadzeniu ich

Agape cieszę się, że jesteś...Z ptaków też się bardzo cieszę. Dokarmiałam je codziennie przez całą zimę - teraz powinny mi to odpracować

Dzięki Jacku! Jak nie zapomnę to rozluźnię niektóre kępki, bo mam nowy pomysł krokusowy.
Iwonko dziękuję! U mnie krokusy jeszcze trochę będą brylowały na rabatach, bo niektóre odmiany dopiero mają pąki. A są też takie co ledwo wylazły

Aga - to mnie zaskoczyłaś...Czyli już się cieszę i czekam na listonosza



A na dobranoc moja wiosenka:







