Santio, na forum jest kilku większych fachowców od róż ode mnie, ale dziękuję za zaufanie.
Napisz mi trochę więcej o miejscu w którym jest/będzie ogród. Ważna jest również ziemia, ilość opadów, ilość światła w ogóle itp.
Ja dzisiaj wycięłam do ziemi The Fairy, Lovely Fairy i Rosarium - tych na pewno nie polecam, wszystkie wymarzające, łapiące plamistość. Bonicę kupiłam po raz trzeci jesienią czyli każda wcześniejsza nie była Bonicą tylko którąś z Fairy

Katastofa jeżeli nie kupujesz w renomowanej szkółce. Mam nadzieję, że wreszcie to będzie ona i dopiero wtedy okaże się czy było warto polować
Pomponellę też mam dopiero od jesieni, więc nie wiem jak sobie poradzi, chociaż zbiera dużo pochwał na forum za zdrowotność i kwitnienie. Nie wiem jak z wytrzymałością w ekstremalnych warunkach. Na pewno wrażliwa na wilgoć, bo po rozgarnięciu kopczyka końcówki były zagrzybione i czarne-czeka ją kąpiel w miedzianie i jakimś fungicydzie

Z tych które wymieniłaś 100 punktów dostaje
Louise Odier. Brak jakichkolwiek kłopotów, rośnie pod drzewami, nie ma słońca prawie w ogóle, zdrowa ale pamiętaj, że kwitnie na dwuletnich pędach, więc jej nie tniemy i rozkwita w drugim roku po posadzeniu. I jest dość wysoka, moja po drugim sezonie ma ok 160-180. Za radą Ewy/Gloriadei zaczęłam ją kulkować czyli te najdłuższe pędy przypinam do ziemi, a ona powinna puścić boczne galązki na których zakwitnie. Jeżeli chciałabyś tak zrobić to będzie niższa i bedzie miała więcej kwiatów.
U mnie New Dawn się nie sprawdza, albo kupiłam jakieś felerne sadzonki. Latam z nią po ogrodzie i jakoś nigdzie jej nie za dobrze i ma jeszcze jedną wadę, ogołaca się na dole pędów, więc nie nadaje się zbytnio jako pierwsza albo soliter.
O Flammentanz nie czytałaś pewnie u mnie, bo moja po 3 latach zamarzania i rozkwitnięcia 1 kwiatkiem poleciała na kompostownik. Kolor ma rzeczywiście obłędny, bardzo karminowo-czerwona, żarówiasta. Ciężko uchwycić ten kolor na zdjęciu. Na pewno nie jest ciemnoróżowa
Z takich supermocnych, zdrowych, niezawodnych, do 1m,rożowych, z gęstym ulistnieniem, pokrój wzniesiony, krzaczasta to polecam
Rose de Recht. Zamówiłam ja właśnie z Rosarium, ale wszystkie dziewczyny na forum są zdania, że to jedna z najlepszych róż do cienia i na wygwizdowo

Mam nadzieję, że trochę pomogłam.
