Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Pomimo strat widać wiosnę u Ciebie. Wrzosy u mnie też co roku padają. Jadziu, a czym będziesz pryskać i co ? Powiedz początkującej proszę.
Pozdrawiam Krystyna
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Wiem co robiłaś-myłaś okna
Teraz tylko słoneczko bez żadnych opadów,żeby nie zapaskudziło efektów Twojej pracy.
Zdjęcia jak zwykle piękne i optymistyczne.

Teraz tylko słoneczko bez żadnych opadów,żeby nie zapaskudziło efektów Twojej pracy.
Zdjęcia jak zwykle piękne i optymistyczne.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu-właśnie miałam pytać,bo i u mnie ukazały się wszystkie trzy piwonie od Ciebie?Czy to nie za wcześnie?Okryć,wsadzić pod butlę?Nic nie robić?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
EWCIU nic nie robić to juz ich sezon . Dosyć spania teraz przyszedł czas na przebudzenie . U mnie równiez wszystkie piwonie pokazały swoje nosy na powierzchnię
TOSIA ciągla się zastanawiam czy Miedzian albo mleko . na razie opryskam Miedzianem tylko te ,które chorowały ubiegłego roku a reszta dzieci dostanie mleczko przecież to jeszcze młodież a ona tego potrzebuje
ANIU no teraz może lać bo okna umyte
ja to zawsze mam takie szczęście
KRYSIU jeszcze trochę poczekam przed ich usunięciem ,ale chyba to będzie przesądzone . Mleko takie woreczkowe ,albo butelkowe żadne UHT [takie kartonowe to mija się z celem ] rozcieńczyć tak żeby miało wartość 0,5 % . Ja będe to robić w tym tygodniu
IWONKO właśnie te ,ktore przycięłam padły chociaż nie wszystkie

TOSIA ciągla się zastanawiam czy Miedzian albo mleko . na razie opryskam Miedzianem tylko te ,które chorowały ubiegłego roku a reszta dzieci dostanie mleczko przecież to jeszcze młodież a ona tego potrzebuje

ANIU no teraz może lać bo okna umyte

KRYSIU jeszcze trochę poczekam przed ich usunięciem ,ale chyba to będzie przesądzone . Mleko takie woreczkowe ,albo butelkowe żadne UHT [takie kartonowe to mija się z celem ] rozcieńczyć tak żeby miało wartość 0,5 % . Ja będe to robić w tym tygodniu
IWONKO właśnie te ,ktore przycięłam padły chociaż nie wszystkie





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Coraz wiosenniej robi się u Ciebie w ogródku, tyle kwitnących i wychodzących roślinek, aż miło popatrzeć.
Ja też tak jak Igor nie znam odmian swoich krokusów a już ten pomarańczowy to mnie zachwycił.
Jadziu zajrzyj do mnie, mam pytanie o róży.


Jadziu zajrzyj do mnie, mam pytanie o róży.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu już opanowałam flipnięcie...
teraz tylko kordonka musze poszukać odpowiedniego ,bo ćwiczyłam na szpagacie...sznurek też dobry...
W przyszłym tygodniu też opryskuję miedzianem ,a mlekiem ,gdy trochę listki nabrzmiewać będą...
Minionej nocy nie było aż takich przymrozków ...,jeszcze tej nocy ma być ok -2...a potem to juz tylko kopiemy i przesadzamy...przynajmniej ja...Clematisy powyrastały mi w domu te ,które zamówiłam ,obawiam się aby tych młodych pędów nie ścięło,chyba je w kwietniu zakopię...


W przyszłym tygodniu też opryskuję miedzianem ,a mlekiem ,gdy trochę listki nabrzmiewać będą...
Minionej nocy nie było aż takich przymrozków ...,jeszcze tej nocy ma być ok -2...a potem to juz tylko kopiemy i przesadzamy...przynajmniej ja...Clematisy powyrastały mi w domu te ,które zamówiłam ,obawiam się aby tych młodych pędów nie ścięło,chyba je w kwietniu zakopię...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7



MAJKA właśnie przyszłam od Ciebie i nic takiego nie czytałam . Ten pomarańcz to naprawdę jakiś biały kruk
IGOR jak zapisałam to są nazwy czasem sie przydają




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu to są fotki z tego roku ?????
No nie żartuj, już tulipany Ci kwitną?

No nie żartuj, już tulipany Ci kwitną?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
GRAŻYNKO chciała bym ,ale to niestety tylko jak na razie wspomnienia 

- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Śliczne te sasanki, nie mogę się doczekać moich. Myślę, czy nie przesadzić prymulek na obrzeże tej nowej rabatami z różami, co o tym myślisz, albo lepiej posadzić tam bratki
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Prymulki raczej wolą Iwoko cieniste miejsca to juz raczej bratki albo begonie będą dłużej kwitły . Teraz jest tyle pieknych a na jesień bulwy zabierzesz do domu i na następny rok znowu wsadzisz
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadzia, coraz więcej wiosny u Ciebie
kichaj wrzosy
Nie napisałaś mi, jak wyglądały cebule ze ŚC ? Moje niespecjalne


Nie napisałaś mi, jak wyglądały cebule ze ŚC ? Moje niespecjalne

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Ja już zaczęłam kichać na wrzosy i zamiast nich chyba poszukam jakiś małych okrywowych różyczek, niektóre są bardzo odporne.
A wiosenkę masz w coraz większym rozkwicie.
A wiosenkę masz w coraz większym rozkwicie.

- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu! Na poprzednich fotkach,chyba na ostatniej, napisałaś puszkinia
a to nie hiacynt 


Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie