Cebulla walczy z ugorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Bardzo sie cieszę, że mam z głowy wertykulację trawnika. Mam tego jakieś 3 ary, po zimie samo siano. Jestem zachwycona wertykulatorem elektrycznym! To co w zeszłym roku robiłam przez tydzień popołudniami po 2-3 godziny dziennie, dziś zrobiłam w 2 godzinki :tan Siana było tyle, że zrezygnowałam ze zbierania do kosza. Przeleciałam wzdłuż, zgrabiłam, przeleciałam wszerz, rodzina zgrabiła i mamy zaczątek pięknego dywanika.

Oto zbiórka siana podczas drugiego grabienia

Obrazek

A tu brygada przy pracy:)

Obrazek Nazbieraliśmy 6 ubitych worów 80l siana. Część zamierzam wysypać na rabaty, część do kompostownika, a część przekopać w glinowisku.

Rano byłam jeszcze w Casto TYLKO po nawóz do trawnika i Pronomal do oprysków, no i trafiłam na RH jakuszimański Bluritta... 38PLN, ale jakoś nie mogłam mu się oprzeć ;:223

http://cieplucha.com.pl/galeria.php?lan ... al=240#240

Wczoraj były zasiewy warzywne- marczew wczesna i późna, pietrucha, sałata, rzodkiewka, szpinak, cebula, groch i porażka- bób. Bób powsadzałam (3 opakowania ;:223 ) tymi dupkami w dół, a dziś wyczytałam, że do góry powinno być- czyli jutro wygrzebuję i sadzę na nowo ;:224
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Czemu potrafię zrozumieć czemu nie mogłaś się oprzeć ;:224 Piękny jest :uszy
Ja tez pojechałam po preparat do oprysków antygrzybowych i wróciłam z rożyczką :D
Mój M strasznie narzekał na wertykulator, bo u mnie działka jest nierówna i czasem wałek wpadal w dołki, ale ..... jutro zamierza pracować dalej :;230 oby pogoda była.
Bardzo miło patrzeć na ekipę w akcji ;:108
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Takie maluchy uwielbiają grabić :-) Dobrze, że krótko, bo miałyby zakwasy :;230 :;230
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Jolu- u nas rowy mariańskie też straszne mamy, tam trzeba się naszarpać z tym wertykulatorem. Najgorzej w zapadliskach nad rurami rozprowadzającymi wodę z rynien :?

Młodzieży tak się grabienie spodobało, że obiecałam im nie tykać jutro zwertykulowanej trawy z reszty trawnika do ich powrotu ze szkoły i przedszkola :lol:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

:wit

RH sliczny :) Nie dziwię się że wpadł Ci w oko :lol:
Zabawy z bobem nie zazdroszczę :roll:
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cebulko, jesteś dzielna i wielka ! Zazdroszczę ,że masz już załatwioną wertykulację, to taki ważny dla trawy zabieg - mnie to dopiero czeka , a mój trawnik wygląda żałośnie...
Gratuluję też zakupu Rh. - i jakoś wcale się nie dziwię , że nie mogłaś się oprzeć :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ewelino- dzisiaj dokończyłam drugą część trawnika. Rąk nie czuję- strasznie mamy tam nierówno i walkę musiałam stoczyć okrutną. Mój Bluritta obsypany pąkami, powinien dać spektakl juz w tym roku. posadzę go w poniedziałek!
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

:wit Dag, myślałam, że jeszcze za wcześnie na wertykulację. Masz rację, że elektryczny super. Jak powiedziałam M.
że dostanę zawału przy ręcznym, od razu kupił. :D
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

:;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ja też mam nierówny teren i dlatego żadne elektryczne urządzenia nie wchodzą w grę. Jeszcze sobie kupię spalinowy! na razie mam grabie za 11,50 zł :;230 I po siedzeniu w biurze dobrze mi robi trochę ruchu :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Daguś ojjj sorry, że tak powiem ;:180 , ale dobrze posłuchać, że inni mają podobny problem z nierównościami :;230 Już myśłałam, że to tylko u mnie takie szarpanie na dołkach, w których między mani mówiąc chyba trzeba będzie coś tam dosiać :lol:
Czy myśłałaś już o nawożeniu trawnika?
Miłko, a ja myślę, że czy spalinowy, czy elektryczny - jeden karabin, gdzie ma utknąć, utknie :;230 Z jedną chyba różnicą :? spalinowy kilka razy droższy :D
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Jolu- zisiaj wieczorem sypnę Florovitem do trawników. Ma padać, więc bedzie ok. Dzisiaj skończyłam plewić (po jesieni jeszcze :oops: ) południową rabatę i tam też wszystkiemu sypnęłam troche Azofoski. Ile mi wyłazi skarbów z ziemi... Jesienią nawsadzałam tyle zdobyczy od Forumków, że teraz sama nie wiem, co gdzie mam...

Miłka, też mi się zdaje, że nie ma różnicy między ustrojstwem spalinowym i elektrycznym. Kosiarkę mam spalinową i to z mocnym silnikiem, a i tak mi utykała w tych samych miejscach, co ten wertykulator 1300Watt. TYLKO TEN KABEL CIAGLE PLĄCZĄCY SIĘ POD NOGAMI :evil:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ojej, przypomniałaś mi o Azofosce, własnie pada. Ale w nocy ma być spory przymrozek, czy to nie przeszkadza?
Dagmaro, napisz, ile tego sypać pod male krzaczki, bo na opakowaniu podają metry i hektary! :roll:

a swojego trawnika nie wygrabiłam do końca, teraz muszę poczekać, aż znowu obeschnie..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Chyba właśnie chodzi mi o kabel i o to, że spalinowy ma napęd i sam jedzie :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ja nie nawożę trawnika :!: Glina jest urodzajna. A trawa po wertykulacji sama się zagęści i urośnie szybciej, niż byśmy chcieli. Po co nawozić, żeby szybciej rosła, a potem narzekać, że znów trzeba kosić? :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”