Bardzo sie cieszę, że mam z głowy wertykulację trawnika. Mam tego jakieś 3 ary, po zimie samo siano. Jestem zachwycona wertykulatorem elektrycznym! To co w zeszłym roku robiłam przez tydzień popołudniami po 2-3 godziny dziennie, dziś zrobiłam w 2 godzinki

Siana było tyle, że zrezygnowałam ze zbierania do kosza. Przeleciałam wzdłuż, zgrabiłam, przeleciałam wszerz, rodzina zgrabiła i mamy zaczątek pięknego dywanika.
Oto zbiórka siana podczas drugiego grabienia
A tu brygada przy pracy:)

Nazbieraliśmy 6 ubitych worów 80l siana. Część zamierzam wysypać na rabaty, część do kompostownika, a część przekopać w glinowisku.
Rano byłam jeszcze w Casto TYLKO po nawóz do trawnika i Pronomal do oprysków, no i trafiłam na RH jakuszimański Bluritta... 38PLN, ale jakoś nie mogłam mu się oprzeć
http://cieplucha.com.pl/galeria.php?lan ... al=240#240
Wczoraj były zasiewy warzywne- marczew wczesna i późna, pietrucha, sałata, rzodkiewka, szpinak, cebula, groch i porażka- bób. Bób powsadzałam (3 opakowania

) tymi dupkami w dół, a dziś wyczytałam, że do góry powinno być- czyli jutro wygrzebuję i sadzę na nowo
