
Owady mają się dobrze...
Owady mają się dobrze...
...przynajmniej w okolicach, gdzie mieszkam. Wczoraj na oknie od strony dworu siedział sobie spokojnie komar i nie wyglądał na takiego, co umiera z zimna, lub niedożywienia. Kilka dni temu usłyszałam brzęczenie muchy w pokoju. Od kilku m-cy mam w doniczce biedronkę - wciąż żywą. Mam przeczucie, że w lecie znowu będzie pełno owadów, niekoniecznie tych, które lubię
Czy u Was też w zimie lata tyle "drobiazgu"?

Ja jak na razie żadnych owadziorów nie widziałam .U mnie w ubiegłe lato nie było komarów ,wymroziło ich na wiosnę.Znajoma która sprzedaje w sklepie mówiła ,że przez całe lato nie sprzedała żadnych środków przeciw komarom.Nawet nie wiecie jaki to luksus siedzieć wieczorkiem na świeżym powietrzu i nie martwić się ,że zaraz coś może siąść