Agita- kolejne sezony storczykowe

[Storczykowa]

Ale cudo! Wygląda jak Paphiopedilum maudiae vinicolor . Przecudny, bardzo bym chciała taki...

[Agita]

Nareszcie mam spokojną chwilę, żeby sobie pobiegać po forum, odrobić nieco zaległości...

Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod adresem sabotka! Zakup spotkał się również z pełną aprobatą mojej rodzinki Krótko mówiąc, podbija serca! Mam nadzieję, że będę umiała się nim odpowiednio zająć i że ten piękniś odwzajemni mi się za moje starania szybkim rozrostem i częstym kwitnieniem

Asiu/Mis20, Fragolotto, Lycynko, Aniu, Grażynko, Moniu, Asiu/Haim, Dusiu, cieszę się, że się Wam podoba moja zdobycz! Będę się nim często chwalić, jeśli tylko będzie czym ;)

Alicjo, Justynko, marmurkowe listki to jeden z 2 podstawowych warunków mojego wymarzonego sabotka, musiały być takie!

Marto/mcus, dobrze, że działasz od razu, lepiej być zbyt przezornym, niż coś przeoczyć i potem sobie w brodę pluć... Trzymam kciuki za Twoje roślinki!

Asiu/Art, ostatecznie do wyjazdu przekonałam się sama; im bliżej wystawy, tym bardziej było mi żal. I to nawet nie samej wystawy, ale całej "otoczki": całodniowego wypadu, spotkania z dziewczynami, babskiej paplaniny na wspólne tematy- wiesz, jak jest ;) Jako wiecznie zajęta matka małego dziecka rzadko mam okazję tak się oderwać od codzienności.

Dziewczynki: Asiu, Kasiu, Marto, dziękuję Wam za tak udaną wycieczkę i wesołe towarzystwo! Aniu L., bardzo miło było Cię poznać!

[arlet3]

Agnieszko no może faktycznie jeden ale naprawdę jaki przepiękny ma kolor

[Venus9]

Agnieszko cudny kolor sabotka tez bym takiego chciała

[Mala_MI]

Agnieszko, cudowny sabotek!

[Joane]

Agnieszko ten jedyny powalił mnie na kolana.
Jak on świetnie wygląda taki pochylony.

[Baryczka]

Agnieszko, ale cudo u Ciebie zamieszkało! Świetny zakup! Niech zdrowo rośnie!

[nieinna]

Oj Agnieszko...Tylko trochę mnie u Ciebie nie było, a tu takie cudo się do mnie uśmiecha.... Oj..marzenie odkąd go ujrzałam kiedyś w sieci... Będę zaspokajać swój apetyt na tego sabotka i co jakiś czas wpadać do Ciebie na stronę 36, żeby się go trochę najeść...

[renata75]

Agnieszko, cudnego sabotka sobie sprawiłaś, też o takim marzę, czy możesz napisać u którego wystawcy kupowałaś, bo ja wybieram się na wystawę do Sosnowca i chcę wiedzieć u kogo mogę go szukać. Po tych wszystkich chorobach u mnie to sabotki mają się najlepiej, wiec będę chciała powiększyć kolekcje.
Jest cudowny


Pozdrawiam :P

[Agita]

Cieszę się, że i Wam sie mój paphio równie podoba jak mi- dziękujemy za uznanie ;)

Renatko, napisałam p.w. Życzę Ci podobnego pięknisia

Trochę się u mnie fajnych rzeczy dzieje ostatnio- wiosna przyszła - wszystko rusza do życia; najbardziej cieszą mnie przyrosty u moich dzielnych maluchów i wszystkiego, co nie jest znanym mi już dość dobrze phalaenopsis. Ale przyznaję, że mam lenia (i czasu brak), więc zdjęcia i opisy innym razem
Aaa, nawet nowości jakieś mam..! ;)

[Haim]

Aguś, cieszę się, że wszystko budzi się u Ciebie do życia
Czekamy niecierpliwie na fotki, a wiadomość o nowościach bardzo mnie zaintrygowała

[justus27]

O...jakies ożywienie wiosenne na tym wątku zapanaowało

Czekam na fotki i wieści o nowościach

[Venus9]

Agnieszko czy długo nas będziesz dręczyła brakiem zdjęć

[Agita]

Do końca marca nie dam niestety rady- przepraszam z góry ;) , ale potem wrócę i będę nadrabiać zaległości.
A przy okazji parę rzeczy sobie podrośnie... ... bo na razie to jeszcze często mikruski nie nadające się do zdjęcia

[Agita]

No to do dzieła; godzina "S" wybiła ;)

Kwitnące:



Na nowym przyroście, wielkości dosłownie 2cm, zakwitło zimą dendrobium phalaenopsis:



Moje kwitnące maluszki- keiczki, wszystkie 3 razem dla porównania :



Dwóm kolejnym, mimo (przystopowanej) choroby, daję wciąż szansę, nie potrafię ich wyrzucić!
1-wszy kwitnie non stop, wciąż kolejnymi kwiatami, choć zostały mu zaledwie 2 liście (trzeci już rośnie):



Drugi naprodukował sporo kolejnych pąków z przedłużeń, nie zrzucając jednak starych kwiatów- kwiatów jest full, ale tak gęsto rosną, na wszystkie strony i na 3 odbiciach, że nie wiem jak zrobić zdjęcie, żeby było widać wszystkie:







Mój zniekształcony kwiatek doczekał się, piękniejszego na szczęście, rodzeństwa :



I zapowiedzi kwitnień:

Przeżyłam ostatnio 1-wsze w życiu uwalnianie zaklinowanego pędzika u cambriowatej, uh, stresująca robota!



Pomarańczowa ascocenda :



Phal. parishii i jego największy pędzik w całej okazałości; pędzik ma długość 1,5cm!!! I pączki ma, mniejsze od główki zapałki! [Są jeszcze 2 inne pędziki, na razie jeszcze w rozmiarze mikro] :



Tu moje drugie keiki od Eweliny; dostałam je w październiku (lub listopadzie?) 2010r, miało 2 listki i 2 korzonki o dług. 5cm każdy, rosnące na tyle mocno na boki, że tylko 1 zdołałam zmieścić w doniczce o 6cm średnicy. Drugi został ?w powietrzu?. Obecnie, po kilku miesiącach zimowego zastoju, sytuacja jak widać (zdjęcia ze szczególną dedykacją dla Duśki, która uważa, że nawet 3 korzonki to za mało do odsadzenia keiki)- jak widać, ma też pędzik (lub basalka?):





Moja ocalała masdevalia (ta druga od żółknących liści padła całkiem) szaleje na całego, idzie przyrost za przyrostem; rosną pięknie korzonki, listki i pędziki (niestety, niektóre jej się blokują przy nasadzie i muszę gmerać igłą, żeby je uwolnić ):





Wraz z wiosną ruszyły przyrosty na cattleyce (są trzy)- w końcu, bo pół roku stała jak zaczarowana:



Tyle na dziś, cdn.