peperomia (ta przebarwiona to chyba variegata)- 3szt Peperomia drobnolistna - dużo 
trzykrotka zielono-różowa - 7szt zielistka (miała być Bonnie ale się nie kręci 
) - 1 szt hibiskus pomarańczowy - 3 szt esztnantus - 3 szt zroślicha - 3szt calatea (albo maranta- zawsze mi się myli)- 3szt
wykąpane ze świeżą ziemią czyli teraz tylko rosnąc 
A czy można się jeszcze dopisać na jakieś szczepeczki( wymiana lub sprzedaż)? Myślałam o trzykrotce zielono-różowej. Karolinko, nie ma problemu! U mnie trzykrotki nigdy nie zabrakniekarolaipiotr pisze:Wszystkie rośliny pięknie się prezentują
Ja tylko mam na wymianę A co chciała byś w zamian? 
, maluchy niech fajnie rosną , no i powodzenia paproci życzę. Udało mi się w tamtym roku postawić ja na nogi, przez zimę znowu zbiedniała, liczę na wiosenne cuda. 
Moje paprocie też marne i zastanawiam się, czy je reanimować, a jak coś pójdzie źle...w końcu zajmują cenne miejsce 
Elu nie dziękuję za powodzenieelik_49 pisze:Ale Ewelina u ciebie pokaźny żłobek
No cóż, taka uroda paprotekalunia pisze:Ja również próbuje reanimować paprotki po sezonie grzewczym
I mam cicha nadzieję że mi się uda
Kochana, a czemu, myślisz, że drabinka mu nie podpasuje? Masz z tym jakieś doświadczenie?heliofitka pisze:Ewelinko nawet nie obejrzysz się, a będziesz musiała zmienić epi drabinkę
wygląda ślicznie, tylko chodzi o to, że to pnącze dość szybko rośnie i niedługo będziesz musiała wymienić ją na...drabinę malarską ? Zazwyczaj epi upina się na takich rurkach owiniętych kokosem (za grosze w każdej kwiaciarni). Wybór jest dość duży, więc możesz sobie wybrać dowolną wysokość, a potem owijasz na nim pnącze do woli, albo kupujesz kolejne. Mocujesz do poprzedniego...itd. heliofitka pisze:Kochana drabinka, jak najbardziej mu pasuje
Dobre! 
