początek mojej wielkiej przygody

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Weigela
100p
100p
Posty: 166
Od: 14 maja 2007, o 19:37
Lokalizacja: Pomorze

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Czy to nie przypadkiem tulipanki?
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

:wit
Nie mam zielonego pojęcia co na tej działce rośnie i co będzie wyrastać, cały teren idzie i tak do przekopania i zrównania wiec zacznę wykopywać to co będzie się już przebijać, zauważyłam takie coś że wystaje gdzieniegdzie wiec wykopałam. Cebulki były dość głęboko w ziemi. Posadzę w donicy i zobaczę co wyrośnie z tego...
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Chyba to nie tulipany, bo one inaczej objawiają się podczas kiełkowania. To wygląda mi na pąki, ale czego? :shock: Chyba trzeba będzie poczekać na kwiaty :)
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Rozumiem Doroto, jak zła jesteś z powodu włamania :twisted: pamiętak jaka ja byłam jak mi różę ukradli. Dobrze, że u Ciebie nic nie zginęło, to jedyna pociecha. To co pokazałaś na fotce (roślinka) to wydaje mi się, że tulipany, jak nie były wykopywane, to poszły głęboko w ziemię i byc może dlatego są takie wyciągnięte. Szkoda, że cebulki nie widac, może wtedy łatwiej byłoby zidentyfikowac.
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Szczerze powiedziawszy liczyłam że ktoś zabierze z działki złom dlatego zostawiłam go przed domkiem...a tu przyjeżdżam okiennice pozdejmowane a w domku bałagan, wszystkie śmiecie rozwalone, wszystkie śrubki, druciki, wszystko co po poprzednim właścicielu zostało, narzędzia, rozkręcili Tv i Radio. Włazili do piwnicy w którym została pompa do wody i też tego nie zabrali. Furtkę zamknęli i zawinęli drutem na którym zostawili kłódkę! Co prawda domek był tylko na klamkę zamknięty i wisiała kłódka ale zamek był zepsuty i normalnie można było wejść. Mieliśmy przeczucie że się włamią wiec tego nie naprawialiśmy bo nie chcieliśmy by narobili szkód, woleliśmy żeby sobie normalnie weszli i wyszli niż mieli by zdemolować drzwi. Dziwi mnie tylko to że złomu nie zabrali a jest tego sporo i że nie ma po nich żadnego śladu typu kiepy, puszki po piwie czy butelki po winkach...... :shock:

A co do roślinki to tak wyglądają cebulki..
ObrazekSąsiedzi mówili że na tej działce nie ma kwiatów jedynie to co się samo wysieje bo właściciel bardziej lubował się w drzewkach owocowych niż w kwiatkach i powiedzieli że dopóki nie zacznie wszystko rosnąć to się nie dowiemy co tam rośnie :)
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dorotko rozumie Twoje zdenerwowanie. Ja także nienawidzę głupoty :evil: Całe szczęście, że nic nie zdewastowali. Będziesz miała tulipanki...pod warunkiem, że posadzisz cebulki z powrotem do ziemi ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

czyli to tulipany :) to jak będę orać działkę to powykopuje cebulki i zasadzę w jedno miejsce :heja :heja a te co mam w domu powkładam do doniczek :)
Stwierdziliśmy z małżem że nic w tym roku w domku nie będziemy robić. Pomalujemy tylko z zewnątrz, nie będziemy wystawiać żadnych mebli, lodówek itp. zrobię sobie tylko jakiś blat bym miała gdzie szklankę postawić i czajnik bo pewnie zimą znowu sie włamią. Zobaczyli ze nowi ludzie są i moze myślą że nie wiadomo co na działce będziemy trzymać. Pewnie liczyli na jakieś kosiarki, piły, itp.

Pomimo tego że włamali się to miło było tak posiedzieć na słoneczku przez chwilkę. Juz się nie mogę doczekać weekendów spędzonych na działeczce, chociaż jak pomyślę o tym że trzeba wszystko robić od zera to trochę mi sie odechciewa :twisted:
Właśnie buszuje na allegro i patrzę z czego by zrobić żywopłot :)
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

davussum pisze:czyli to tulipany :) ...
Tak, to na pewno są tulipanki.
davussum pisze:Pomimo tego że włamali się ...
Przykro mi z tego powody, ale musisz się do tego przyzwyczaić, takie niestety są realia ogrodów działkowych. :?
davussum pisze:... jak pomyślę o tym że trzeba wszystko robić od zera to trochę mi sie odechciewa :twisted:
Ale jaką będziesz miała później satysfakcję. :wink:
davussum pisze:Właśnie buszuje na allegrooo i patrzę z czego by zrobić żywopłot :)
Najlepiej zrób żywopłot z ligustru, jest najłatwiejszy do wykonania, sadzonki są niedrogie i co najważniejsze efekt jest co najmniej zadowalający, oczywiście pod warunkiem prawidłowej pielęgnacji.
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Moim rodzicom co roku się po kilka razy włamywali. Czasami coś kradli, czasami niszczyli. Zdarzyło się raz że ktoś przez zimę mieszkał (nie narobił szkód) jedynie mieszkał- a było tam łóżko i butla gazowa.
Być może nie chodziło o to że ktoś nowy ma działkę tylko o to, że zimą mało kto zagląda w takie miejsca.

w każdym bądź razie życzę zero włamań :)
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

:wit
Tulipany wsadziłam w doniczkę i czekam.....
póki co wyszło z nich cos takiego
Obrazek

chyba nic z tego nie będzie...



Co do włamania - jeszcze nie raz nas to czeka....z racji tego że działka stała pusta parę lat i teraz pojawili się nowi właściciele to trzeba będzie pozaglądać i pozabierać co się da.
mroofka
500p
500p
Posty: 905
Od: 7 lut 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

:wit Prześledziłam cały Twój wątek działkowy i gratuluję serdecznie decyzji o kupnie kawałka ziemi. To niesamowita odskocznia od codziennych spraw. Też mam kawałek gruntu od niedawna i praca na nim już mi przyniosła bardzo dużo radości. Powodzenia we wszelkich przedsięwzięciach działkowych :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

davussum pisze:....chyba nic z tego nie będzie...
Dlaczego zaraz tak pesymistycznie. Nawet jeśli w tym roku Ci nie zakwitną (raczej na pewno) to będziesz miała z tych cebulek kwiaty za rok albo dwa :wink:
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Racja, można je podlewać nawozem do kwiatów żeby wzmocnić cebulki. Będą za to wdzięczne :)
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

:wit
Niestety tulipany usychają
Obrazek
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Doroto, lepiej by im było w działkowej ziemi...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”