Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Przypomniałaś mi ;:196 mam Irene Koster, kupioną rok temu, właśnie ze względu na zapach. Zdążyła pokazać tylko rachityczny kwiatek, teraz ma dużo pąków tfu, tfu.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Comcia No nie powiem...optymizmem powiało :;230 Ale, ale! Rok temu, w tym samym Lidlu, też mi oświadczyli, że jeszcze rano mączka była! Pamiętam!
Dorotko Tylko ruszyłam z domu, a już przez telefon dorwała mnie Marta z pytaniem, czy jadę po mączkę :;230
Oddzwoniłam do niej stojąc przy pustych półkach...i jak jeszcze podałam cenę...stwierdziła, że bez mączki też wszystko rośnie :;230 I ja się z nią zgadzam! Jak z belfrem od polskiego :;230
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

vita pisze:i jak jeszcze podałam cenę...stwierdziła, że bez mączki też wszystko rośnie :;230
Niektóre zdania z tego forum to nic tylko złotą czcionką wydrukować i oprawić w ramki :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

dodad pisze:Marta, czy ty przypadkiem nie jesteś belfrem od polskiego? :;230
No dobra, to już wyznam jak na spowiedzi...Przypadkiem jestem :lol: No bo skąd ja w wieku osiemnastu lat mogłam wiedzieć, że mi na punkcie kwiatków odbije? :;230 Gdybym wiedziała, poszłabym na ogrodnictwo :lol:
Dorotka, czyli sadzimy koktailowe wśród host, żurawek, tak? To my jakieś nowe trendy w ogrodnictwie wytyczamy :wink: I bez mączki rogowej też nam wyrośnie wszystko! :;230
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

artam pisze: No dobra, to już wyznam jak na spowiedzi...Przypadkiem jestem :lol:
Łoj,łoj a ja czasem takie byki strzelam :;230. Trza się zacząć pilnować :lol: .
A wiecie że też mam problem z pomidorkami bo niby chcę a miejsca brak :? .
Ale co-myślicie że w żurawkach będzie dobrze :lol: ?
Dorotko zapodaj jakieś wiosenne zdjęcia.
Co do tej mączki to nasze forum chyba całe zapasy wykupiło :lol: .
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dziewczyny, koktajlowe pomidory to doskonale radzą sobie i w donicach, bo mają małe zapotrzebowania pokarmowe :-) Jest wtedy też większa możliwość ich komponowania z otoczeniem :-) Z żurawkami niedobrze, przestawiacie do host... oczywiście tych rosnących bez cienia, bo pomidory słońcolubne są bardzo :-)
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Elu, nawet mnie nie strasz :( Jednego brzydactwa (Rumba) już się pozbywam -wyniosę do pracy przed okno, ale przecież nie będę sponsorować zieleni w zakładzie. Żeby chociaż więcej płacili :)
Basiu, jeżeli ma dużo pąków to na pewno zakwitnie. Ona raczej z tych bardzo odpornych na mróz, u mnie w każdym razie niezawodna.
Wiktorio, pewnie że rośnie. Patrząc na to jak po macoszemu traktowałam dotychczas mój ogród jeśli chodzi o nawozy .... Mam nadzieję, że mi się odwdzięczą teraz pięknym kwitnieniem. Wreszcie dostana papu.
Marta, tak myślałam :wink: muszę tutaj dodać, że mam bardzo miłe skojarzenia z tym zawodem. Masa znajomych polonistek to świetne babeczki ;:196 A jak do tego jeszcze zakręcone na zielono to lux. Koktajlowe sadzimy, oczywiście, choć jak pisze Siberia to one raczej światłolubne, cóż u mnie będą musiały się zadowolić taki miejscem jakie mam czyli lekkim półcieniem, a u ciebie hosty na słoneczku, więc pomidorkom w to graj.
Aga, w żurawkach to pewnie i na słońcu miejsce się znajdzie :wink:, zobaczymy jakie będą efekty stosowania tej mączki.
Siberio,takich złotych myśli to na forum sporo :) Warto by może jakiś zeszyt założyć :;230 Donice dla pomidorów też się znajdą ;:108 Planuję kilka krzaków na balkonie, zobaczymy czy się sprawdzą, jak nie, powędrują do ogrodu.

Melduję posłusznie, że i do mnie zawitała wiosna. Wczorajszy bardzo ciepły dzień wygonił resztki śniegu, niestety odsłaniając przy tym niezbyt piękne widoki - pies na działce :( . Dziś zrobiłam sobie wagary (znowu) i poszłam do ogrodu na zwiady.
Sezon uważam za rozpoczęty
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorota u Ciebie prawdziwa wiosna,myślę ze w niedługim czasie i u mnie się pojawią krokusy,ciemierniki ... :D
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
Dorota-C
500p
500p
Posty: 613
Od: 25 wrz 2007, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Widzę że u Ciebie już wiosennie :D
Ja wczoraj rozpoczęłam sezon grilowy :lol:
"Wszędzie kwitną kwiaty dla tego, kto chce je dostrzec."
Storczyki i ogródekDorotki
Doniczkowe
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

WOW, jakie dorodne ciemierniki!!! Moje po ostatnim ochłodzeniu stanęły w miejscu i udają obrażonych! ;:14
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Jak to miło zobaczyc trochę wiosennych kolorków :D .
Jeszcze go co prawda mało ale cieszy niesamowicie. No i to dzisiejsze słońce!
Znów chce się żyć :tan .
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Marylko, już niedługo. Wiosnę czuć coraz lepiej, ptaki świergolą, pszczoły się pojawiają. Będzie dobrze ;:3
Dorotko, ja zaliczyłam dziś kawę w ogrodzie. Było bardzo przyjemnie. Gdyby jeszcze ten halny przestał tak wiać. Chociaż pewnie wtedy nie byłoby tak ciepło :?
Ewuniu, moje też stanęły w rozwoju, ale jak tylko zrobi się ciepło dłużej...
Asiu, mało jeszcze, mało, ale przynajmniej idzie ku lepszemu.

Na moich różach, z których dziś zdjęłam stroisz odkryłam cos takiego :shock:
Obrazek
Myślicie, że mają szansę się utrzymać? czy skracać (chyba jeszcze za wcześnie na cięcie?)
Głupia jestem całkiem :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Ja na razie rozpoczęłam rozgarnianie kopczyków, a z cięciem czekam na te sławetne forsycje.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Ja też uważam żeby poczekać na forsycje. Jeśli teraz utniesz a w nocy byłby mróz, to pędy mogą się zrobić czarne.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Wiem o forsycjach i czekam z cięciem, mam nadzieję, że mrozów wielkich już nie będzie z mały przymrozek różanym listeczkom nie zaszkodzi. Niektóre róże miały jeszcze zeszłoroczne liście zielone :shock: Jakby zimy wcale nie było :)
Obawiam się tylko o zadołowaną Astrid, coś kiepsko wygląda, ale ziemia w tym miejscu jeszcze zamarznięta i nie próbowałam jej wyciągać.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”