Witam. Udało mi się wychodować poprzez ukorzenianie w ubiegłym roku około 250sadzonek thuji szmaragd,cyprysika lawsona,thuji brabant oraz bukszpanu. Wszystko docelowo dla siebie (nie na handel) ma trafić na działke do dużego ogrodu ale dopiero za około 3lata. Sadzonki są obecnie posadzone w tunelu foliowym bardzo gęsto. Chciałbym je przesadzić część bo około 100 do doniczek które wkopie w ziemie,reszte chciałbym wsadzić pod gołym niebem. Czy teraz jest dobra ku temu pora? Czy czekać do kwietnia? Mam możliwość przetrzymania tych 100 doniczek przez jakiś czas w miejscu zacienionym ale nie wiem jak zareagują pozostałe sadzonki gdy przyjdzie im się zmierzyć z kwietniowym słońcem? Dodam że sadzonki są z kwietnia ubiegłego roku i cały czas znajdowały się w miejscu zacienionym. Kolejne moje pytanie to czy sadzić je do mieszaniny torfu z piaskiem czy też dodać do każdej doniczki(dołka) lepszej nawożonej ziemi do iglaków? sadzonki były ukorzenione w mieszaninie trocin i torfu z piaskiem bądź też w samych przegnitych trocinach(przyjmują się rewelacyjnie).
Od kiedy można zacząć nawożenie tych sadzonek? Jaki jest ich faktyczny roczny przyrost (także po przesadzeniu)??
Z góry dzięki za odpowiedź
