Wężowy ogród FRAGOLI

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

WITAJCIE :wit miło że ktoś tu zagląda nawet jak mnie chwilowo nie ma :D
Siberio zapraszam na kawkę w ogrodzie...dziś wprawdzie jeszcze trochę zimno ale zapach wiosny już się w powietrzu unosi :D .Ruiny będą wyburzone na ich miejsce zaplanowałam filary,ale na razie nic w tym kierunku nie podąża :?
Franiu,Krzysztofie,Aleksandrze,Staszku,Patryku dziękuję ;:196 Życzę wszystkim szybkiego przybycia wiosny i dużo słoneczka codziennie ;:3
Stasiu plany zagospodarowania muru(miejsca po murze) są gotowe...wiosna już tuż tuż a wykonawcy nadal brak :?
A o chorobie to rozpisywac się chyba nie muszę...chyba większośc z nas tu bywających ją osobiście zna :wink:
Moniczko fajnie że wpadłaś węże odwiedzic :D Ech.. i ja nie mogę sie już pierszych wiosennych nasadzeń doczekac :roll:
Grażynko....przeżyłam...fajnie było tylko...nogi mnie bardzo bolały od biegania :roll:

Chyba w końcu ta upragniona wiosna się zbliża...mrożno jeszcze ale piękne słoneczko codziennie świeci i ten zapach powietrza...już taki wiosenny.A roślinki...ech biedule...jeszcze w gorszym stanie niż w zimie...same "sflaczki" pozmarzane,nawet pierwiosnki które miały pączki pozmarzały...ciekawa jestem co przetrwało.Czuję że straty będą duże...częśc już widac :?
Cieszę się jednak że już na zewnątrz jest na tyle fajnie(pogodnie,słonecznie) że można już większośc czasu spędzac na spacerkach i w ogródku zamiast przed komputerem.

A to kolejna mała daweczka leku na moją chorobę ;:224
Obrazek
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko ;:196 choroba się rozwija ale jaka piękna :;230 hortensja bukietowa będziesz miała pięknie
jaśminowiec widzę że chyba będzie miał pełne kwiaty...Miłego chorowania Grażynko :;230
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Stasiu oby wszystkie choroby były takie miłe :D Jaśminowiec pełny(mam nadzieję że taki będzie jak pisze)...pojedynczy mam...pachnie obłędnie.Ciekawe czy pełny też będzie pachniał :?:
Hortensja bukietowa-sadzonka mała ale za te pieniądze to każda się opłaca :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko.. -szaleństw ciąg dalszy, skończymy chyba jesienią ;:224
A wiesz, że spotkałam się kiedyś z czerwona Śnieguliczką? Chyba w ubiegłym roku w ogrodniczym :roll:
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

No, no , no...Grażynko, niedługo będziesz robić jeszcze jednego węża. Może kup sąsiednią działkę jeśli jest taka możliwość :D Coś mi sie wydaje,że do lata takich zakupowych szaleństw zaliczysz co najmniej 5 razy.No i ode mnie jeszcze gałązki hortensji do ukorzenienia- ja pamiętam....

Jak dzieciątko? A co poza tym u Ciebie?

;:196
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Martuś skończymy jak zima nastąpi i jak się sadzic w ogródku nie da...teraz to się dopiero zaczyna to co tygrysy lubią najbardziej :lol:
Też gdzieś widziałam ale chyba różową śnieguliczkę(też ją trzeba nabyc ;:224 )w tamtym roku...w tym jeszcze się na nią nie natknełam...A białą kupiłam bo...bo mi dzieciństwo przypomina...to strzelanie z kuleczek...ten piękny widok okoralikowanego krzaczka...ech gdzie ta młodośc zwiała :?
Aniu... ja mam przed domem jeszcze kilka hektarów błonia nieużytkowanego...wprawdzie to nasza dzierżawa ale jakby mi już miejsca brakło w ogródku to i z błonie można się zabrac :;230
Aneczko a ja zapomniałam o tych hortensjach :roll: a powiedz mi co ja mam Ci w zamian podarowac,bo też zapomniałam bo nie zapisałam ;:223

Nunuś ma się dobrze...wyzdrowiał...teraz na spacerki codziennie brykamy bo pogoda sprzyja :D
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Nic mi nie musisz podarować, zapomniałaś,że jesienią wysłałaś paczkę z roślinkami? Oj, słabiutka pamięć u Ciebie, ale pewnie ze zmęczenia..małe dziecko... :lol: Ja pamiętam i bliżej wiosny odezwę się...w sumie nie wiem, kiedy ją przyciąć najlepiej,żeby sie ukorzeniły gałązki.Pewnie jak soki zaczną krążyć...a możesz sie gdzieś popytać,żeby było jak najlepiej?

Dobrze,że jeszcze masz jeszcze miejsce blisko domu,które można przerobić na ogród :;230 :;230
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko super zakupy ;:138
przypomniałaś mi własnie o jaśminie, palnowałam, że sobie posadzę. Mam pytanie. U mojej babci rośnie jaśmin. Czy można go jakoś zdobyć i posadzić u mnie?
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Aniu widzę u siebie objawy nowej choroby SKS... ;:223 A kiedy przyciąc hortensję...hmmmm wiedziałam i nie wiem...
kolejny objaw SKS ;:224 Poszukam bo mam gdzieś zapisane i Ci powiem...chyba że Ty wcześniej się dowiesz :wink:
Moniś ja swój jaśminowiec pojedynczy czy pusty jak kto woli mam z domu rodzinnego.Tam on rośnie od zawsze...
Po prostu wykopałam boczny odrost i przeprowadziłam do siebie(nawet korzeni miał niewiele ale przyjoł się bez problemu)
A więc radzę Ci wybrac się do babci w najbliższym czasie...jak ziemia rozmarznie ale zanim jeszcze się listki rozwiną,ciachnąc odrost i posadzic u siebie :D
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Grażynko a ja mam jaśminowiec i nie pachnie czy to jakaś odmiana pachnąca jest :?:
Może masz nazwę swojego pachnącego :?:
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Stasiu ten jaśminowiec który kupiłam to "Virginal"...kwiaty pełne,pachnące-tak bynajmniej pisze.A ten który mam już w ogrodzie to taka stara odmiana,nie znam jej nazwy,rosła w moim starym(rodzinnym) ogrodzie pod oknem.Lubiłam wychodzic na balkon i roskoszowac się zapachem kwiatów w słoneczne poranki.Pamiętam że pachniał obłędnie.Teraz mam go u siebie drugi rok...w tamtym wprawdzie kwitł paroma kwiatuszkami ale nie miałam czasu wąchac,bo ciągle go mszyce pałaszowały.
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Dzięki Grażynko ;:196 będę się rozglądać .Kiedyś słyszałam że pachnie nie jaśminowiec a jaśmin lekarski
to może Ty masz taką odmianę starego :?: ;:108
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Witam

Tu rozprawia się o nie pachnących jaśminowcach .U mnie rośnie już kolejny krzew i zawsze bez zapach ,wykopuję wsadzam nowy co ma pachnieć i nic .Może to zależy od ziemi :?: .
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Ja mam wieloletni już krzew jaśminowca, pachnie upajająco, posadzony jest za huśtawką....aż się chce na jej siedzieć :D Ja uwielbiam pachnące rośliny, począwszy od maleńkich fiołeczków, skończywszy na krzewach i drzewach :D
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężowy ogród FRAGOLI

Post »

Stasiu ten mój stary jaśminowiec to chyba będzie jaśminowiec wonny.Jaśmin to na pewno nie jest...ma inne kwiaty i liście.
Aleksandrze hmmmm trudno powiedziec czy to od ziemi zależy...Z tego co wiem to jest wiele odmian jaśminowca,może Ty trafiasz na te niepachnące :roll: Ciekawa jestem czy ten mój przeprowadzony z poprzedniego ogrodu u mnie będzie pachniał :?
Agnes zapewne to sama przyjemnośc posiedziec na huśtawce obok której rośnie takie pachnidełko...Uwielbiam zapach jaśminowca(jaśminu też...tego prawdziwego...pnącza które u nas w gruncie niestety nie rośnie)i podobnie jak Ty wszystkich innych roślinek które wydzielają przyjemną woń.

Takie ślicznotki mi dziś w ręce wpadły...przypadkiem ;:224
.....Obrazek

i biedronkowe cebule...z świeżutkiej dzisiejszej dostawy :lol: Obrazek
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”