Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izo na ostatnim zdjęciu, przy kamieniach jest kaskada wodna? Piękne ujęcia tego strumyka, tylko zawsze od tej strony, a jak wygląda to z drugiej strony. Na przykład z tej ławeczki po drugiej stronie i na wprost mostka.
Na ten mostek puściłabym jakieś zimozielone pnącze. :D
Uroczy ten zakątek.

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku, od kilku dni zaglądam do Twoich psinek. Gai o nich mówię. Siada wtedy przede mną i zabawnie schylając łebek to w jedną, to w drugą stronę, dziwuje się naszemu światu. Jest u nas od września ub. roku. Na stałe, nie przejściowo. Tak jak poprzednia psinka, również ze schroniska. Obie po przejściach. Zalęknione. Bite. Głodzone. Obecna boi się mężczyzn. Kuli się. Przypada do ziemi. W oczach przerażenie. Choć opowiadam jej jak dobrzy są panowie ;:224 Chyba zaufała mi, bo po czterech miesiącach przestała uciekać przed eM. Wychodzi na powitanie z uśmiechem i całym ciałem mówi o radości z Jego powrotu. Potrafi zachowywać czystości, zna podstawowe komendy, więc i w ogrodzie zrozumie czego robić grzecznej psince nie wypada. Myślę, że Twoje psinki zrozumieją to jeszcze szybciej, bo od mojej są starsze, rozumniejsze i w ich psim sercu rośnie wdzięczność. Już widzę jak zaglądają za każdą sosnę, jak wylegują się syte na środku trawnika, pod którym są już tylko niezamieszkałe korytarze...
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Również oglądałam odcinek "Mai w ogrodzie", w którym pani mówiła żeby zimą nie dokarmiać ptaków.Nie spotkałam się wcześniej z taką opinią. Wszędzie zachęcają do tego, by dokarmiać. Mój znajomy jest ornitologiem i też dokarmia ptaki. Osobiście myślę, że jeśli dokarmiamy ptaki, to one zaczynają czuć się bezpiecznie w naszym ogrodzie i traktują go jak swoje terytorium, przyzwyczajają się do tego miejsca. Jeśli lubią nasz ogród i czują się w nim bezpiecznie, to zakładają w nim gniazda. A jak już założą gniazda, to karmią pisklęta robaczkami z naszego ogrodu. Pisklęta krzyczą "jeść!" i nie ma czasu szukać jedzonka gdzieś daleko. Pięknie więc oczyszczają nam drzewka ze szkodników :D Poza tym, jak ptaki widzą że człowiek wysypuje im ziarno, to przestają się go tak bardzo bać, oswajają się z człowiekiem i potem łatwiej decydują się na budowanie gniazda w sąsiedztwie człowieka. Ja doczekałam się już kilka lęgów w budce, która wisi na drzewie bardzo blisko naszego tarasu.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witam moich miłych gości!
I melduję, że pierwsze prace ogrodowe wykonane !!! Krzewy zostały przycięte ( derenie, hortensje bukietowe, tawuły letnie itd. Także wrzosy mają przystrzyżone czuprynki! Nawet odcisk na palcu od sekatora jest!
Wczoraj było plus 13 ! Rozchyliłam okrycia na wrażliwych krzewach, chyba się ugotowały... A podobno ma być jeszcze śnieg..?
Dziś przypominam widoki mojego strumyka, tym razem od strony muru i Białego Ogrodu. Tu jest dość duża gęstwina...Latem wody miejscami nie widać.

Obrazek

EWELINA ? bałam się , Ewelino, że to jakoś się strasznie pyli...Skoro nie jest to problem, może postaram się o takie sito. Kiedyś było na wsi u babci...
Posypujesz raz w roku? Czy w związku z tym już nie wapnujesz trawnika?
Ja też chodzę po trawie boso. Teraz mam trochę obawy o mój trawnik, ze względu na moich nowych domowników.

DALA ? oba moje psiaki, Dalu, miały dotychczas ciężkie życie, ale staramy się im to wynagrodzić. Mam nadzieję, że będzie nam razem dobrze. Już teraz mogę powiedzieć, że to kochane stworzenia!
Jeśli chodzi o ptaki, to zrozumiałam,że bohaterka programu w ogóle ich nie dokarmia i to mnie zaskoczyło.

SURE ? wiesz, Agatko, nawet jak nie ma karmnika można im sypać ziarna słonecznika na tackę , a niektórym i na ziemię , np. położyć przekrojone jabłko. Przyzwyczają się wtedy do ogrodu i nawet jak nie ma jeszcze owocków, poszukają np. larw szkodników. W lecie zachęci je np. nawet prowizoryczne poidełko w ustronnym miejscu.

MARGO2 ? zastanawiam się nad tymi cisami, Gosiu! Sama jakoś nie miałam pomysłów, a dzięki Waszym radom mam teraz konkretne rzeczy do przemyślenia. Muszę się szybko zdecydować.

SYLWESTE ? ja też byłam raz w schronisku,Sylwek, zawoziłam jakieś koce. Już jak parkowałam samochód było okropnie. Teraz zbieram rzeczy od znajomych i zwykle ktoś przyjeżdża po nie. Na szczęście, tak jak napisałeś, są różne sposoby pomocy zwierzakom. Moje psiaki na razie sprawują się dobrze !
Dobrze,że ?się wtrącasz ? w kwestii cisów, bo każda uwaga jest cenna! Tam w pewien naturalny sposób tworzy się różnica wysokości bo przecież one rosną na zboczu. Połączenie w jedną bryłę chyba nie doda im lekkości... Ale na pewno muszą tworzyć spójną kompozycję, może zróżnicowaną wysokościowo, ale raczej nie o ostrych kształtach kamieni...? Łza? do rozważenia !

RENIM ? tak , Reniu, wśród tych kamieni jest ukryta fontanienka ? niski strumień wody tryska na kamienie i spada do wody. Daje to trochę szumu.

Obrazek

Wiesz,że zastanawiałam się nad jakimś małym pnączem na barierkę...? Ale jeszcze nie wymyśliłam, jakie. Z tym ,że brałam pod uwagę druga stronę, od głównej części ogrodu.
Już pokazuję , jak wygląda strumień z różnych stron - na tym zdjęciu widok od mostka i kamieni w stronę ogrodzenia ( wiosna, funkie jeszcze się nie rozwinęły)

Obrazek

Obrazek

WENDY ? to rozczulające, Wandziu, jak psy słuchając naszych opowieści, przechylają łebki i strzygą uszami..! Trudno się oprzeć wrażeniu,że wszystko rozumieją. I zadziwiające jest to,że potrafią jeszcze zaufać człowiekowi po tym , co przeszły.
Naszym się poszczęściło ! A wspominałam,że Emi ma instynkt łowiecki...? Może rzeczywiście ( razem z urządzeniem elektrycznym) przepłoszy krety.

IZA ? właśnie mnie zdziwiła ta postawa,Izo, bo też zawsze słyszałam, że należy dokarmiać ptaki. Jakoś bardziej do mnie przemawia ta koncepcja. Przecież i tak nie nakarmimy wszystkich do syta, a jak już przylecą, coś skubną, poszukają i na korze, na gałęziach i na ziemi jakichś larw szkodników.
Mam dwie budki lęgowe ? mam nadzieję,że będą mieszkańcy!


Jeszcze powiem,że zamówiłam 200 kg obornika granulowanego przez internet - w sklepach jest dość drogi, a skoro innych nawozów sztucznych nie stosuję, dużo mi potrzeba na cały ogród. Mam nadzieję ,że już wkrótce można go będzie rozłożyć!
A tu jeszcze widok na strumyk po drugiej strony mostka, w kierunku Białego Ogrodu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to widok na mostek z drugiego końca strumyka. W tej części sporo nasadzeń zmieniłam w tym roku.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Prześliczne widoki :shock:
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku z Trzema Cisami - ojojoj, ale się porobiło zamieszanie z Twoimi cisami :D
Już piszę, o co mi chodziło.
Otóż, zauważyłam u moich sąsiadów, że cisy są krzewami, które bardzo się rozrastają. Trwa to długo, ale po kilku latach te 3 cisy się połączą, a to znaczy że i tak utworzą jedną bryłę. Ma to zaletę o tyle, że szybciej będzie efekt mocarnej masy zieleni. Jeśli jednak się połączą, to ta bryła powinna być albo jednorodna, albo zróżnicowana w sposób wyraźny - kolorystycznie. Na przykład cis ciemnozielony i cis złoty - tak jest u moich sąsiadów.

Na Twoim zdjęciu wygląda, że cisy są różne, ale ta ich 'różność' jest mało wyrazista. No i z pewnej odległości to może być niepokojące, bo podświadomość może podpowiadać, że 'im coś jest' - bo gałązki nie są takie same. Więc dlatego pomyślałam o jednym z nich , a nie o trzech różnych.
A dlaczego nie cisy? Bo łączyłam ten zakątek bardziej ze strumyczkiem, a tam roślinnośc bujna i swobodna - a cis jest zdecydowanie formalny.
Dopiero, gdy pokazałaś, jak niedaleko jest biały zakatek, to widzę, że pozostawiając cis w tym miejscu - przyłączysz tę przestrzeń z mostkiem do eleganckiego białego zakątka :D
I żeby nie było - ogromnie lubie cisy właśnie dla ich elegancji :D
Aha, Tamaryszku, już trzeba je przycinać i formować - Dzięki temu się zagęszczą.

Hmm, skoro cis lub cisy zostają, to może w biały zakątku też ... na przykład na pieńku :D Albo złoty... jest przepiekny!
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Dokarmiając ptaki przyzwyczajamy je do miejsca, ale równocześnie zwalniamy jakby z obowiązku szukania pożywienia,
Dajemy rybę a nie wędkę :roll: , a w takim wypadku trzeba to robić regularnie.
Do ptaków przy karmniku przyzwyczajają się też drapieżniki, dla nich to także jest stołówka.
Jakże jednak nie dokarmiać ptaków, gdy od dzieciństwa wkładano nam do głów, że tak trzeba???
Masz pojemne serce Tamaryszku, wzięcie psa ze schroniska do duże wyzwanie, a już dwóch to... chyba jednak poświęcenie.
Zwróciłam uwagę na zdjęcia ze strumieniem, jak zwykle nastrojowe, ale tym razem zapytam o dwa pierwsze,
na prawym brzegu, na żółto kwitnie .... ziarnopłon???? pragnia???? I psa tam widzę, ciągle w tym samym miejscu,
choć zdjęcie robione w innym czasie, chyba to jakieś miejsce ulubione było.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

200 kg obornika :shock: Widzę, że idziesz na całość ;:180 Już to widzę jak ci ten busz zacznie rosnąć. A warzywa to chyba same okazy ci porosną.
Miło powspominać te cudne widoki na twój strumyk. BARDZO podoba mi się ta hosta przy gęsi szarj. Czy znasz jej nazwę? Czy ona rzeczywiście jest taka jasna, czy może rośnie na słońcu i dzięki temu jest taka?
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izuniu ;:167 nacieszyłam oczy Twoim ślicznym ogrodem :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
kasiatt
200p
200p
Posty: 251
Od: 16 lut 2011, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: otulina KPN

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku :wit To co u Ciebie zobaczyłam to jakaś bajka, masz niesamowity ogród. Duży i pięknie porośnięty.Zobaczyłam na razie Twoją wizytówkę i parę pierwszych stron wątku ale już oniemiałam z zachwytu.
Przepięknie ;:108
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
Kasia
Początki ogrodnicze Kasi
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj Tamaryszku :wit Dziękuję za zaproszenie do Twojego ogrodu. Na pewno będę tutaj częstym gościem ponieważ Twój ogród tchnie spokojem, harmonią i tajemniczością.
Pozwólcie, że wtrącę swoje trzy grosze do rozmowy o dokarmianiu ptaków. Słuchałam kiedyś audycji prowadzonej przez ornitologów i oni zalecali/zachęcali do karmienia ptaków zimą ale tylko wtedy gdy na zewnątrz jest mróz. Gdy następują odwilże czy okresy temperatur dodatnich (podczas zimy oczywiście) karmienia ptaków należy zaprzestać. Może jest to rzeczywiście dobre rozwiązanie?
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Daffodilko - chyba ptaszki oglądały tę samą audycję :D
Zauważyłam, ze gdy jest ciepło - to ani spojrzą na słoninkę i słonecznik. Ale niech no tylko im dupki i dzioby zmarzną - natychmiast w karmniku tłum.
Może więc natura sama reguluje to dokarmianie ptaszków... Bo też i nie miałbym sumienia nie dokarmiac tych bidusiów, gdy mróz i śniegi, a one trzęsą się z zimna.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Dzień dobry! Dziś pochmurno, ale dość ciepło. Niestety, nie mogę się pochwalić żadnymi kiełkami wychylającymi się w ogrodzie... Wszystko wygląda dość ponuro...
Więc na miły początek ? wiosna w domowej doniczce...

Obrazek

Nie mam ciekawych zdjęć z ogrodu, więc przynajmniej zdam relację , co się w nim dzieje :
- krzewy zastały przycięte
- zgrabiłam część dębowych liści w części leśnej
- ściągnęłam włókninę z ?wrażliwców? (oczywiście, leży w pogotowiu)
- no i sporo zakupów zrobiłam ! Dostarczono worki granulowanego obornika (chyba jednak zamówiłam za mało...)
- przyszła paczka z Lilypolu ? lilie!!! Czekają teraz w garażu na rozmarznięcie ziemi. 40 cebul ! (czekam jeszcze na druga paczkę)
- przyszły zamówione nasiona ? do warzywnika. Strasznie się boję, czy dam sobie z nim radę

Obrazek

KATIK ? bardzo się cieszę , Kasiu, że Ci się u mnie podoba! Robi się coraz ładniej, ale tyle jeszcze do zrobienia...Popatrz na dzisiejsze zdjęcia.

URSULKA ? fajnie, Ula,że tyle zebrałam opinii o cisach, bo nie miałam na nie pomysłu. Nie ma to, jak pomoc forumków!
Wiem,że cisy będą bardzo duże, ale to trwa tak długo...Chyba będę zgrzybiałą staruszką, kiedy to nastąpi. Zaczęłam je przycinać ostro, więc to jeszcze spowalnia ich wzrost. Przycinam od 3 lat spore cisy na łuki przy bramce i na razie nie widać efektu.
Na razie między tymi 3 krzewami jest dziura ? rosną tam lilie. Z czasem je przesadzę. Niech cisy utworzą jedną, dużą bryłę ? będę ją przycinać w miękkie kształty (fale..? kluchy..?, nie potrafię tego opisać, znalazłam na zdjęciu). Ma być duża , jednorodna bryła zieleni, o łagodnych kształtach, która zrównoważy ozdobny mostek i kamienie. Innego koloru cisowego nie wprowadzę ? wokół jest za dużo pstrokacizny.
Masz rację,że różnice w ich pokroju budzą niepokój. Przycięłam je ( dobrze,że mi przypomnialaś!)? wyglądają teraz bardziej jednolicie. Będę ciąć mocno i systematycznie, wtedy nie będzie widać tej różnicy w pokroju i gałązkach. No i ma powstać jednolita bryła.
Ciesze się,że zaakceptowałaś cisy w tym miejscu. To jest tuż przy wejściu do Białego Ogrodu i mostek do niego prowadzi. W białym zakątku posadziłam wiele cisów, może z 10, w grupach. Mają utworzyć barierę z jednej strony , zamknąć ten kącik. Przed nimi , naturalnie, są inne rośliny , należące już do wnętrza białego zakątka.

ELSI ? wiesz, Elu, myślę,że to nasze dokarmianie ptaków to jest tylko uzupełnienie ich jedzenia, dodatkowe wsparcie czy ratunek. Ile musielibyśmy sypać karmy ,żeby nakarmić do syta wszystkie... A z ogrodem się związują. I też znajdują w nim same jedzonko.
Co do psów, to mam świadomość dużego wyzwania, ale myślę,że to nie będzie aż poświęcenie. Wierzę,że wszystko się ułoży i nie będzie większych kłopotów, jak z innymi psami. Starałam się przecież wziąć łagodne i przyjazne stworzenia, no i idziemy na szkolenie.
Na zdjęciach,o które pytasz rośnie pragnia syberyjska. Na zboczu jest sucho, a ona nie jest wymagająca i tak ładnie kwitnie na żółto. I jest niziutka, nie zasłania widoku z tarasu na strumyk.
A sunia rzeczywiście uwielbiała to miejsce, zawsze się tam kładła...

LUCY09 ? Lucynko, obawiam się ,że taka ilość obornika przy moim ogrodzie to będzie za mało! Zobaczymy , jak się sprawdzi, pierwszy raz go zamówiłam. Przecież ja nie używam żadnych innych nawozów, tylko to i kompost.
Obyś miała rację,że zrobi się busz! Już nie mogę się doczekać, kiedy nowe rośliny się rozrosną.
Ten obornik nie pójdzie na warzywnik ? tam został włożony obornik ?prawdziwy? jesienią.
Złota hosta rzeczywiście taka jest ,przez cały sezon. To taka odmiana. Niestety, nie znam jej nazwy ? w moich ogrodniczych sprzedaje je się jako ?funkia w odmianach?...Rośnie w półcieniu. Moje hosty, które znalazły się na słońcu, są przypalane. Nie wyglądają tak ładnie.

HALINA KWAK ? dziękuję , Halinko!

KASIATT ? bardzo Ci dziękuję, Kasiu, za takie miłe słowa! Ja kocham swój ogród, ale jak dobrze jest usłyszeć coś takiego z ust gościa ... Ogród jest spory ( 3 tys. metrów), częściowo ma dojrzałe nasadzenia, ale większość to dopiero młodziutkie, sadzone w ostatnich 3 latach, a reszta w trakcie tworzenia. Zapraszam w odwiedziny!

DAFFODIL ? cieszę się na Twoje odwiedziny! ?Spokój, harmonia i tajemniczość? ? jeśli to zobaczyłaś w moim ogrodzie, to wspaniale ( nawet jeśli trochę na wyrost ) ? właśnie to chciałabym osiągnąć!
Zgadzam się z opinią ,że najważniejsze jest dokarmianie ptaków gdy są mrozy i leży masa śniegu, wtedy trudno im znaleźć coś do zjedzenia. W czasie odwilży ograniczam dokarmianie.



Chcę dziś pokazać jeszcze jeden mój ogrodowy projekt. Także w trakcie realizacji, na efekt przyjdzie trochę poczekać.
To rozwiązanie trochę wymuszone przez sytuację ? pamiętacie huragan, który zwalił u mnie drzewa...? Otóż duża sosna, która ocaliła dom, bo po niej zsunęły się inne drzewa, została pochylona i miała zniszczony pień ? leśniczy polecił ją wyciąć. Zwlekałam z tym, bo szkoda mi było takiego drzewa, ocieniało strumyk, ale decyzja zapadła. Razem z nią zostały ścięte dwie sąsiednie chudziny, które w grupie jakoś uchodziły.
Wymyśliłam,żeby zostawić pnie i zrobić niby-altanę, rodzaj bramy. Przecież zawsze można je ściąć całkowicie, jak będzie ohydnie... Zainspirował mnie bluszcz, porastający pień ścinanej sosny.
Oto foto relacja z wycinki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zostały takie kikuty...Panowie bardzo się dziwili... Zamocowaliśmy deski i próbowałam uratować trochę bluszczu, oplatając go na nich.
Ta konstrukcja jest nad placykiem ? z jednej strony mostek, z drugiej wejście do Białego Ogrodu, z trzeciej wyjście na inną część ogrodu. Dlatego brama.
Jest widoczna z tarasu i ma stanowić ?ramę? na widok Białego Ogrodu. Ładną ramę, bujnie zarośniętą pnączami. Na razie w połowie jest łyso...
Na tej ?sosnowej nodze? posadzę w tym roku powojnik Paul Farges (Summer snow) ? rośnie do 7m, kwitnie na biało i jest mało wymagający. Niech szybko rośnie i zwiesza się z belek na górze.
Na razie nie wyglada to najpiękniej, ale jeszcze czekam na efekt. Najwyżej wszystko wytnę...

Obrazek

Obrazek

A tu widać wejście do ogrodu przez nową konstrukcję z nowego placyku ? teren jest w trakcie zagospodarowania. Po prawej widać nową rabatę, której część ma zasłonić całkowicie widok na Biały Ogród (widać w głębi). Kiedy ja się tego doczekam...

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izo, dobrze, że zaglądnąłem dziś do Twojego i Joli (Pamelki) wątku. Najwyższa pora chwycić za sekator bo to już ostatni gwizdek na intensywne przycięcie u mnie niektórych krzewów.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1431
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Witaj Izo! Ależ Ty masz pomysły z tymi sosnami!!! :shock: Super!!! ;:138 ;:138 ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”