Storczykowe perypetie Marty
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Storczykowe perypetie Marty
Marto jakie piękne storczyki, obficie kwitną. Widzę , że masz kilka skrzydłokwiatów i piękne anturia.
Re: Storczykowe perypetie Marty
Asiu.. to takie małe zaproszenie do doniczkowego
choć Ciebie miałam przyjemność gościć 



wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Storczykowe perypetie Marty
Marto już byłam, same piękności nam pokazujesz.
Re: Storczykowe perypetie Marty
Ale kolorowo!
To tylko wzmaga moją tęsknotę z wiosną... Tak sobie powtarzam: już niedługo.... już niedługo...

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Storczykowe perypetie Marty
Witaj Marto. Podziwiam Twoje Storczyki. Walentynkowa niespodzianka...
... wiem coś o tym...i o podzielaniu naszych pasji przez M też...święta prawda. Pozdrawiam
maribat pisze: Wczoraj zapewne wiele kolekcji powiększyło swe zbiory, i mnie nie ominęło `święto`
Niespodzianka tym większa, że M nie podziela mojej pasji...![]()
Phal. Rose Anthura- cokolwiek to znaczy..![]()
... wiem coś o tym...i o podzielaniu naszych pasji przez M też...święta prawda. Pozdrawiam

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe perypetie Marty
Niejedna kwiaciarnia może Ci pozazdrościć 

- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Storczykowe perypetie Marty
Fajna kupa kwiatów lubię takie widoki!!!



Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Storczykowe perypetie Marty
cuda pokazujesz
wszystkie razem wyglądają odlotowo
ale to kwitnące cymbidium bije ma głowę jak często go podlewasz ja kiedyś miałam i niechcący uśmierciłam 



- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczykowe perypetie Marty
Marto bardzo kolorowo i wiosennie już u Ciebie - gratuluję 

Re: Storczykowe perypetie Marty
Witam się u Ciebie Marto
Wszystkie kwiaty piękne, nie tylko storczyki
I jak kwitną
Przeczytałam cały Twój wątek i gratuluję wytrwałości i uporu
Oby Ci kwitły nieustannie 

Wszystkie kwiaty piękne, nie tylko storczyki





- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Storczykowe perypetie Marty

przestudiowałam wszystko w Twoim wątku dopieściłam duszę oglądając Twoje urodziwe kwiecie i podszkoliłam się nieco, bo ja nowa to chłonę jak gąbka

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Storczykowe perypetie Marty
Asiu, Kasiu, Lucynko dziękuję
zyta.malek witam w wąteczku
mnie się zdaje, że powoli, a skutecznie M chwyta bakcyla
Jagódko
Dzięki takim widokom to jakby bliżej do wiosny
Kasiu
zawsze łatwiej patrzeć na zimową scenerię przez kwitnące okno.. to jak przez różowe okulary
Karola
ja mam nadzieję, że te wszystkie życzenia się spełnią, oby jak najszybciej
Ewo
w temacie to i ja ciągle się dokształcam.. metodą prób i błędów, ale nie sposób nie skorzystać z kopalni wiedzy i pomysłów tu na FO 

zyta.malek witam w wąteczku



Jagódko




Kasiu


Karola



Ewo


wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- JoasiaM
- 200p
- Posty: 301
- Od: 13 wrz 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Storczykowe perypetie Marty
Marto pięknie i kolorowo u Ciebie, wszystko kwitnie jak należy, ten wielki różowy storczyk jest przepiękny niby taki zwyczajny ale zarazem nie zwyczajny, nie potrafię tego wyrazić słowami
Gdzie Ty to wszystko mieścisz? Jak już tu jesteś to nowe zachciewajki storczykowe są nieuniknione a tam u Ciebie i tak gąszcz zielony, ale jaki cudowny 


Re: Storczykowe perypetie Marty
Joasiu .. no właśnie, gąszcz już jest, a pogodzić dwie , a latem trzy miłości, gdy miejsca i światła potrzeba.. nie lekko. Ale jakoś daje radę. Ostatnio mocno przystopowałam ze `zwykłymi zielonymi`, tym samym mam nadzieję, że łatwiej będzie storczyka wcisnąć
No i M .. gdy widzi, że zielonych nie przybywa, to już coś znaczy
Gdy dołączyłam na FO roślin przybyło w szalonym tempie, dopiero znacznie później niejako się `określiłam` w tym co tak na prawdę chcę trzymać w domciu. A jest to kilka na prawdę `żelaznych zielonych roślin` , część `kaktusiej braci`i -również dzięki waszym pięknym kolekcjom- ostatnio storczyki.
Co prawda u mnie nie przybywa storczyków w szalonym tempie.. - choć nie powiem, co jakiś czas nie sposób je ominąć
- na razie skupiłam się na choruskach, które już są, kwitnące ślicznotki cieszą oko, a na jednym ..
..no właśnie sprawdzam pewną sugestię.. tj. nocą obniżam temperaturę o 10*C w celu pobudzenia do wytworzenia pędu kwiatowego.
eh. się rozpisałam


Co prawda u mnie nie przybywa storczyków w szalonym tempie.. - choć nie powiem, co jakiś czas nie sposób je ominąć

..no właśnie sprawdzam pewną sugestię.. tj. nocą obniżam temperaturę o 10*C w celu pobudzenia do wytworzenia pędu kwiatowego.
eh. się rozpisałam

wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe perypetie Marty
Marta...jestem ciekawa efektów eksperymentu z obniżeniem temperatury nocnej.
Daj znać za jakiś czas. Chętnie poczytam
Daj znać za jakiś czas. Chętnie poczytam
