Nalewko, rillettes jest taka różnorodność bardzo smacznych gotowców, że tez nigdy ich sama nie robiłam. Zastanawiam się jak to przetłumaczyć, bo może to być zarówno rodzaj pasty, jak i delikatnego w konsystencji pasztetu. Zazwyczaj podaje się je jako apéritifs przed obiadem smarując nimi malutkie kromki chleba. Robi się je z różnych rodzajów mięs ryb, owoców morza, wieprzowiny, królika, perliczki i.t.d. Dowolność wyboru nie ma granic. Rillette istnieją też w Polsce w postaci pasty z wędzoną makrelą, albo popularny smalec ze skwarkami, cebulą i jabłkiem, a jadłam też pyszną z wędzonego łososia . Cały sekret przygotowania najbardziej chyba popularnej, wieprzowej polega na bardzo wolnym i długim gotowaniu mięsa z dodatkiem smalcu i wina, aż do momentu gdy mięso zacznie się rozpadać. A taki przepis znalazłam w necie:
![kuchnia ;:137](./images/smiles/chef.gif)
Składniki (na dużą ilość):
2 kg schabu karkowego (można poprosić rzeżnika aby pokroił na 5 grubych kotletów)
1 spora golonka, lub dwie malutkie
3 duże cebule pokrojone dość grubo
120 g smalcu
? litra wytrawnego wina ( n.p. sauvignon)
Przyprawy zamknięte w małej torebce z tkaniny: 1 liść laurowy, 1 gałązka tymianku, 1 ząbek czosku roztarty wraz ze skórką, trzy gożdziki
Pieprz i sól
Przygotowanie:
1 W grubym garnku rozpuścić smalec i kiedy będzie dobrze gorący smażyć na nim kotlety karkowego schabu z każdej strony.
2 W tym czasie rozgrzać piekarnik do temp. 130° (na 4/5 w innych piecach)
3 Po zezłoceniu schabu dodać cebulę i ją zeszklić, po czym dodać woreczek z przyprawami, wino, ? litra wody i golonki. Doprowadzić do wrzenia i dodać mielonego pieprzu, a następnie włożyć przykryty garnek do pieca na cztery i pół godziny.
4 Od czasu do czasu trzeba mieszać i sprawdzać czy mięso nie przywiera do dna i ewentualnie dodać trochę bulionu lub wody.
5 Łyżką cedzakową wyjąć na talerz mięso, wyrzucić woreczek z przyprawami i pozostały bulion przecedzić przez sito
6 Poczekać aż mięso przestygnie, usunąć kości, większe kawałki pokroić na drobne.
7 Wrzucić mięso do przecedzonego uprzednio sosu i zagotować mieszając drewnianą łyżką.
To wszystko, rillettes de porc jest gotowa. Wystarczy tylko włożyć ją do ceramicznych garnuszków. Po ochłodzeniu i zostawić w lodówce na trzy dni. Wiem, że to trudne, ale smaki muszą się dobrze wymieszać.
Powinnam jeszcze dodać, że w tym przepisie użyto golonki, które uprzednio pozostawały jakiś czas w soli. Dzięki temu zachowują piękny różowy kolor i szybciej się gotują.
Moja sąsiadka czasami przynosi mi zrobioną własnoręcznie ze świerzych makreli. Gotuje je, wyjmuje ości i usuwa ciemne partie mięsa (te nie są zbyt smaczne). Potem dodaje musztardy, smietany, posiekanego szczypiorku i wszystko miesza. Jeśli przepis wyda Ci się interesujący, to zapytam ją o proporcje składników.