Witaj Agatko
Gosieńko

Ty to jesteś dobry śledczy .... Tak -spotkanie było bardzo sympatyczne ,ale za krótkie.
Na pewno nasze pomorskie towarzystwo spotka się jeszcze nie raz!
Dzisiaj ,jak przystało na 21 marca , pogoda przecudowna!
Wstyd ,ale jeszcze nie miałam okazji popatrzeć ,co wyrasta spod ziemi na mojej działce (oprócz dziczych
wykopków ,których jestem pewna

)
-----------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj jestem bardzo zadowolona,bo rozpoczęłam zaległy tygodniowy urlop i mam taką listę
spraw do pozałatwiania ,że ech! Oczywiście wizyta na działce też jest wśród tych spraw.
Moje zadowolenie wzrasta jeszcze z wiadomych powodów,bo działka nr 2 została brutalnie rozkopana

,
ale tym razem nie mam nic przeciwko temu

Ponieważ te dziury zamienią się w fundamencik domu...
Jak to cieszy! Wczoraj pojechaliśmy na kontrolę ,czy nic przez weekend nie zostało
buchnięte , siedliśmy sobie na surowych deskach ,w miejscu gdzie będzie nasz taras i wyobrażaliśmy sobie
jak to będzie.... A właściwie - było .
Nie trzeba wyobraźni- moje sosny wokół ,słońce ,ptaszki ....
Szczerze powiem ,że najbardziej cieszy mnie ten przyszły ogród ,już chyba wiem ,które miejsce będzie moim ulubionym
Dzisiaj wieczorem może wrzucę jakieś zdjęcie ,bo wszystkie są w telefonie mojego męża.
-----------------------------------------------------------------------------------
Ze spraw roślinnych- posiane Heliotropy i Lobelie pną się do góry .
Siałam też biały tytoń ,ale nie wzeszły nasiona , może były za stare. bo sprzed 2 sezonów?
-----------------------------------------------------------------------------------
Nadal rozglądam się za dobrym źródłem piwoniowym
Przez rodzinkę zamówiłam sobie z Anglii katalog roślin z firmy Binny Plants.
Oni specjalizują się w Piwoniach , mają takie w normalnej cenie ,ale mają też baaardzo drogie.
Nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się tam na zakup ,ale chciałam się zorientować w odmianach.
-------------------------------------------------------------------------------------
Na ich stronie natomiast trafiłam też na książkę ,którą zamówiłam sobie przez Empik :
Uploaded with
ImageShack.us
Będę ją mieć dopiero w kwietniu ,to taki mój prezent dla siebie samej
W internecie strasznie trudno jest zidentyfikować poszczególne odmiany, bo pod tą samą nazwą
wyskakują różne opisy i zdjęcia ,a poza tym co książka ,to książka ,prawda?
Co do ziemi na nowej działce- jest całkiem ,całkiem . Jest raczej gliniasta ,ale nie aż tak ,jak na mojej
działeczce ogrodniczej- to dobrze ,bo do takiej uprawy roślin jestem przyzwyczajona.
Dużo piszę ,zdjęć nie mam -postaram się poprawić dzisiaj lub jutro
