BASIU niestety tego jeszcze nie patyczkowałam ,ale wszystko przede mną . Może po wiosennym podcinaniu wsadzę patyczki w ciemne miejsce pod altankę w doniczce
GRAZYNKO przecież możesz sobie zrobić . Teraz tyle towaru w sklepach to nie to co kiedyś było . Wiadomo ze swojej wychodowanej świnki to było żarcie

. Nie wąchałm Pilgrima przyznam się szczerze ,ale jak zakwitnie nie omieszkam tego zrobić . Czytałam ,że ma korzenny zapach ciekawe jaki ma mój ,albo to nie on a tylko podobny
MAJKA no to na spotkanie u Basi w marcu jesteś zaproszona . Mam nadzieję ,ze Basia nie będzie miała nic przeciwko . Na jesiennej wystawie w Kapeluszu nie było nic ciekawego więc w ogóle tam nie byliśmy za to spędziiśmy mile czas przy kupowaniu róż i kiełbasce w miłym towarzystwie nawet samego pana Tomszaka od clematisów
TOSIA nie podlizuj się

i tak będziesz przepytana ze znajomości róż
MAJKA a z masarni
