Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

aleksandra odwazna pisze:My też na pasztetową mówimy lebera.
A my na salceson "cwaniaczek" :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

WITAM MOICH MIŁYCH GOŚCI . W nocy trochę popruszyło śniegiem tak jakby ktoś mąką posypał ,ale nadal mrożno . Może to już ostatnie podrygi [oby tak było] zimy . Chyba nie umie sie zdecydowac czy odejść ,albo zostać .
PAWEŁKU może on cwaniaczek ,gdyż lubi mieć w środku wszystko co najlepsze ;:108
MAJKA tez myślę ,że niedługo dołączysz do nas i się poznamy . Wiesz , ile trzeba czekać na piękny różany krzaczor
OLU leberka to u nas co innego taka bułczanka z kaszą manną bez krwi
TOSIA nie wiadomo czy Majce spodoba się nasza brygada :;230
trochę fotek z ubiegłorocznej wiosennj wystawy kwiatów
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

JAKUCH pisze:OLU nie wiem czy wiesz co to jest krupnioki ,żymloki preswurst i leberwurst czyli salceson ,pasztetowa ,bułczanka i kaszanka i jeszcze coś takiego z ciasta francuskiego
BASIU i Tosiu cała przy jemność po mojej stronie jak Wam smakowało
ALINKO nie ma tak żle my jestesmy AA :;230
Jadziu-chyba będę zmuszona nabyć słownik gwary śląskiej,widziałam nawet takowy w Klubie dla Ciebie.Krupniok-kaszanka,kiszka,leberka to pasztetowa,a że żymlok to salceson?
Czy prezentowane kilka stron wcześniej róże de gaule to od generała de Gaule?Ładne!
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu ;:167 a czy już wiadomo, kiedy będzie wiosenna wystawa :?:

Widzę Dziewczyny, że lubicie pomaszkecić :;230
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu,
a my chcemy WAS zobaczyć ;:138
takie obfite mniam,mniam... spotkanko, a ani jednego zdjęcia? ;) Nie daj się prosić ;:180
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu ja jak zwykle spóźniona, ale ty wiesz dlaczego. Bardzo dziękuję, wszystko wczoraj było pyszne. Jesteś skarbem, który powinno się nosić na rękach od rana do nocy. A co do maja to wywalcz zmianę terminu, bo ja nie przyjmuję do wiadomości, że mogło by cię nie być ;:108
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

IWUŚ bez przesady aż tyle komplimentów :oops: ;:196 . Do maja jeszcze daleka droga zobaczymy
EWCIU juz przestałyśmy sobie robić zdjęcia ,gdyż żadna z nas nie jest coraz młodsza :;230 Tosa juz spotkania towarzyskie takie babskie spotkania
HALINKO szukałam w necie ,ale jakoś w tym roku nic nie chcą pisać . Czasem trzeba sobie trochę dogodzić :;230
EWCIU żymlok to bułczanka czyli zmielone mięsko bułka a salceson to preswurst albo bardziej po śląsku preswuszt . Ta nazwa róży jest od generała de Gaullea
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Tosia1 pisze:;:138 Majeczko, myślę,że niedługo dołączysz do naszego grona!! :heja :P

Skoro Tosia tak mówi to pewnie tak będzie bo słyszałam że to właśnie Tosia jest od spraw osobowych :;230 Ja z góry dziękuję. ;:180

Na wystawy jeździłam nawet dość często, ostatni raz byłam ileś lat temu w Kapeluszu i psińco było, od tego czasy przestałam sobie zawracać głowę. Z takich wystaw mam róże, wiciokrzewy i różne ziółka z których pozostał mi chyba tylko Hyzop. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu narobiłaś smaka na te przetwory.
Jak ja już dawno nie jadłam domowych wyrobów. :roll:
Kiedyś to było życie.....teraz tylko sklepowe badziewie. :?
Czy Pilgrim pachnie ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Grażynko, Jadzia te wyroby własnymi rękami wyprodukowała :!: i jeszcze chlebek upiekła :)
Jadzia, a Walca też patyczkowałaś?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

;:138 Chciałabym umieć chociaż w połowie, to co nasza Jadzia!!!! ;:108 ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Chyba mi nie powiecie że Jadzia wszystkie te wędlinki sama robiła, a krew to skąd miała, była na łowach jak wampir. :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

BASIU niestety tego jeszcze nie patyczkowałam ,ale wszystko przede mną . Może po wiosennym podcinaniu wsadzę patyczki w ciemne miejsce pod altankę w doniczce
GRAZYNKO przecież możesz sobie zrobić . Teraz tyle towaru w sklepach to nie to co kiedyś było . Wiadomo ze swojej wychodowanej świnki to było żarcie ;:224 . Nie wąchałm Pilgrima przyznam się szczerze ,ale jak zakwitnie nie omieszkam tego zrobić . Czytałam ,że ma korzenny zapach ciekawe jaki ma mój ,albo to nie on a tylko podobny
MAJKA no to na spotkanie u Basi w marcu jesteś zaproszona . Mam nadzieję ,ze Basia nie będzie miała nic przeciwko . Na jesiennej wystawie w Kapeluszu nie było nic ciekawego więc w ogóle tam nie byliśmy za to spędziiśmy mile czas przy kupowaniu róż i kiełbasce w miłym towarzystwie nawet samego pana Tomszaka od clematisów
TOSIA nie podlizuj się :;230 i tak będziesz przepytana ze znajomości róż :;230
MAJKA a z masarni
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

:x Nie strasz, nie strasz!!! Ja i tak tego nie spamiętam. Ja nie pamiętam jakie kwiatki mam na działce, a róże???!!! O matko, szare komórki tego nie wytrzymają!! ;:224 :;230 ;:223
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Bardzo dziękuję za zaproszenie ;:138
Czyli trafiłam w dziesiątkę z tą robotą, no no takie zdolności bo żeby zrobić dobre to trzeba umieć, my robimy kiełbasę czyli wuszt, wędzonki i pasztet pieczony ale na salceson muszę się w końcu zdecydować bo nie mam co zrobić z głowami. ;:137
Leluje śliczne nie wspominając o róży. :heja
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”