Winorośle i winogrona cz. 2
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
W Ogrodzie Botanicznym,..... to musi być jakaś stara odmiana, zachowana dla potomnych. Na tym poprzestanę.
Kup odmianę z prawdziwego zdarzenia, owoce na pewno będzie miała większe.
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ia:Odmiany
Kup odmianę z prawdziwego zdarzenia, owoce na pewno będzie miała większe.
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ia:Odmiany
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2279
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
We Wrocku , w Ogrodzie Botanicznym ? Ciekawe. Na feriach podjadę i popytam, co to za odmiana. Możliwe, że to stare dolnośląskie odmiany, które , jak przedwojenne śląskie czereśnie odnawia się obecnie przy wielkiej pomocy ośrodków doradztwa rolniczego woj. dolnośląskiego. Sadzonki kupuję w winnicy "Jaworek" w Miękini, która reaktywuje w swojej uprawie odmiany tradycyjne dla Śląska i chętnie , np. podczas Święta Wina w Środzie Śląskiej każdego roku rozdaje chętnym sadzonki winorośli uprawianej u nas od stuleci. Ponadto przy zakupie sadzonek można otrzymać ( w formie elektronicznej ) informacje nt. prowadzenia winorośli. Zatem, rzetelna i miła obsługa, szybka dostawa oraz przystępna cena powodują, że w tym roku również skorzystam z ich usług. Tym bardziej, że mam również ambicję ( w skali mikro
) wskrzeszania starych śląskich odmian, gdyż niestety swoje , prawie 80 letnie krzewy, wycięliśmy dobrych kilka lat temu. We wrześniu natomiast zamierzam dokupić Palatinę u winiarzy z winnicy w podopolskim Winowie. Czy wiecie co z winnicą "Poraj" w Paczkowie ? Czy u nich można kupić sadzonki ? Byłem tam jesienią, ale nie zastałem nikogo z obsługi ( uprawiają tam Rieslinga, Chardonnay, Cabernet Sauvignon , Regenta i Rondo ).

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 29 sty 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: leśna-dolnośląskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dolnoslonzok,tylko ten zakup był 10 lat temu.Nie interesowałam się co to za odmiana.po prostu posadziłam itak sobie rośnie.Dzięki temu forum wiele już wiem i zadbam o moje winorośle.Tylko mam pytanie czy teraz w lutym mogę przyciąć gałązki?Wiem.ze powinnam jesienią ale nie wiedziałam jeszcze jak to się robi.Mela
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Przytnij teraz w lutym jak minie niebezpieczeństwo większych mrozów.Nie wiem skąd jesteś, może u Ciebie łagodniejszy klimat.
Przycinając trzeba zostawiać pędy z oczkami- pąkami a nie tylko stare drewno.
Przycinając trzeba zostawiać pędy z oczkami- pąkami a nie tylko stare drewno.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Ja mam pytanie odnośnie odmian. Potrzebuję dwie a najlepiej cztery odmiany. Mam pergolę przy altanie o wysokości 2m, która przechodzi w zadaszenie do altany. Chcę poprowadzić winorośl w formie pojedynczego Guyota. Będą 2 piętra. Jedna odmiana (lub dwie jeżeli będą 4 odmiany) musi mieć pień 2m i poziomo łoza (na odpowiednia ilość oczek), z której wyrosną pędy owoconośne tworzące zadaszenie. Następna odmiana będzie miała pień 80cm i łoza poziomo z której wyrosną pędy w górę do łozy odmiany z górnego piętra. Nie wiem czy jasno to opisałem:) Mieszkam w woj. dolnosląskim. Chcę odmiany deserowe możliwie odporne na choroby. Sadził będę na wiosnę (tak wyszło). Ten pień 2m okrywałbym na zimę powiedzmy agrotkaniną. Jak coś to wstawię zdjęcia jak miało by to wyglądać.
Mniej więcej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e56 ... 51c8c.html
Starej winorośli już nie ma. Degustacja jej to było traumatyczne przeżycie.
Mniej więcej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e56 ... 51c8c.html
Starej winorośli już nie ma. Degustacja jej to było traumatyczne przeżycie.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2279
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Mam Palatinę ( Prim ), ale na http://www.winogrona.org . polecają mi też Nero. Możesz przybliżyć lokalizację ?
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dokładnie to Głogów
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Macin, widziałam już gdzieś to zdjęcie.
Przypuszczam, że jest tam ciepło w zimie bo przy domu i najcieplejszy region w Polsce.
Każdej zimy powinieneś zmierzyć najniższą temperaturę w tym miejscu. Tej zimy ile miałeś?
Myślę, że możesz pozwolić sobie na wszystkie odmiany, które wytrzymują do -25*C , nawet do -22*C bez okrywania.
Na pewno nadaje się Nero ( -24*C) na I piętro, możesz spróbować Arkadię ( w razie czego położysz krzew na ziemi), V68-021 ( tę trzeba chronić przed mączniakiem rzekomym)
Na II piętro może być Kristaly ( -27*C), Einset Seedless, Arocznyj, Wiktoria. Chwalą Iliczewskij Rannyj ( ja go nie mam).
Podałam tu odmiany najbardziej odporne na mączniaki i te których wytrzymałość mrozowa jest wyższa.
Poczytaj o Schuyler
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=70
Przypuszczam, że jest tam ciepło w zimie bo przy domu i najcieplejszy region w Polsce.
Każdej zimy powinieneś zmierzyć najniższą temperaturę w tym miejscu. Tej zimy ile miałeś?
Myślę, że możesz pozwolić sobie na wszystkie odmiany, które wytrzymują do -25*C , nawet do -22*C bez okrywania.
Na pewno nadaje się Nero ( -24*C) na I piętro, możesz spróbować Arkadię ( w razie czego położysz krzew na ziemi), V68-021 ( tę trzeba chronić przed mączniakiem rzekomym)
Na II piętro może być Kristaly ( -27*C), Einset Seedless, Arocznyj, Wiktoria. Chwalą Iliczewskij Rannyj ( ja go nie mam).
Podałam tu odmiany najbardziej odporne na mączniaki i te których wytrzymałość mrozowa jest wyższa.
Poczytaj o Schuyler
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=70
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Jak tam suzano, kiedy myjemy łozy siarką - już?
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Tak zdjęcie już wklejałem w zeszłym roku, ale narodziny córeczki przewróciły plany do góry nogami. Zdążyłem tylko przygotować grunt. Tej zimy o ile dobrze pamiętam to miałem -16. Dzięki wielkie za odmiany. Zaraz zacznę lekturę. Czy winorośl z 2-go piętra muszę kłaść na ziemi na zimę czy wystarczy chochoł np. ze słomy lub agrotakaniny?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Witaj,
ja będę myć siarką tuż przed pękaniem pąków- to od przędziorków , roztoczy i innych szkodników. Dobry by był też oprysk olejami jak w sadach.Ponoć likwiduje znaczną część szkodników.
A na mączniaka prawdziwego to jak temp. będzie przynajmniej +15*C - fazę jeszcze podam bo muszę dokładnie skontrolować notatki( na pewno nie przed pękaniem pąków)
Macin, -16*C to super!
Na Twoim miejscu nie nastawiałabym się na okrywanie tych z górnego piętra.
Na dolnym piętrze możesz posadzić sobie wypasione deserówki pod skosem w razie jak byś chciał przyginać do ziemi na zimę.
Włóknina nie ochroni przed mrozem. Już to winoroślarze wypróbowali. A chochoły to okropnie uciążliwa robota. Trzeba dobierać odmiany do klimatu.
Ochronę przed mrozem daje gleba.
Młode sadzonki trzeba chronić tak przez 4 lata. Potem krzew nabywa typową dla odmiany odporność.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
, Wpiszę tutaj bo nie można usunąć.
Tak 3% w fazie bezlistnej jak pąki jeszcze nie pękły to na robactwo.
Okazało się że na tym etapie jeszcze nie można zniszczyć prawdziwego. Ale zawsze coś tam podziała- przynajmniej tak mi się wydaje.
W tamtym roku miałam przędziorki i roztocza. Wiec obowiązkowy oprysk siarką .
Tak 3% w fazie bezlistnej jak pąki jeszcze nie pękły to na robactwo.
Okazało się że na tym etapie jeszcze nie można zniszczyć prawdziwego. Ale zawsze coś tam podziała- przynajmniej tak mi się wydaje.
W tamtym roku miałam przędziorki i roztocza. Wiec obowiązkowy oprysk siarką .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Miałam na myśli "mycie " w fazie bezlistnej o ile dobrze pamietam to chyba 3% .
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Kolejny oprysk zapobiegawczy siarką przewiduję na etapie 3-5 liści lub 5-6 liści w stężeniu 0,3%
Tu słowacki program ochrony
http://www.galati.sk/doc/2011/KalendarOR-2011.pdf
Tu słowacki program ochrony
http://www.galati.sk/doc/2011/KalendarOR-2011.pdf
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Czy tylko siarkę używasz na m.p.? Bo z tego co wiem to też inne środki stosowałaś, ale chyba w następnych etapach wegetacji, lub przemiennie siarkę z innymi ś. o.
Pamiętajcie o ogrodach...