Ogródek Gosi cz. 4

[bodzia3012]

Gosiu róże piękne ja już też znalazłam u siebie pierwsze oznaki wiosny ,jak fajnie widzieć,że zaczyna się na działce nowe życie a ja moich powojników nie podglądałam

[dwostr]

Gosiu,dziewczyny dobrze radzą ,zdecydowanie poczekaj z cięciem powojnika.
Chyba się skuszę na pilgrima...

[Margo2]

Aniu, Dorotko poczekam jeszcze. Mam nadzieję, że te górne gałązki się obudzą, chociaż jakiegos grzyba złapały, może to jest przyczyna, że zamarły.

Jolu, Iguś, w dolnych partiach mają już pokaźne pąki. Także powojnik żyje, tylko został sponiewierany. Tak pieknie kwitł z zeszłym roku. Szkoda, żeby w tym nie był taki.

Witaj Aniu
To nie ja pędzę tylko Wy mnie odwiedzacie. Z czego bardzo się cieszę

Bożenko, te oznaki wiosny w tym roku bardzo wczesne. Pamiętam zeszły luty. Śniegi, mróz. Ten przypomina bardziej marzec.
Oby tak było, że marzec to bedzie kwiecień

Danusiu, będę czekała, a Pilgrim jest cudowną pachnącą różą.

[basjak]

Gosia, jaka szkoda, że ja już nie mam miejsca na pnące róże. Gdyby jednak coś mi wypadło, to na to miejsce na pewno wylądowałby Pilgrim. Jakoś do tej pory nie kojarzyłam go z zapachem, ale skoro oprócz niewątpliwej urody posiada jeszcze ten atut, to wysunął się na czołówkę ewentualnie kupowanych

[Gencjana]

Gosiu, wystarczy kilka dni przerwy, szukam Cię, a tu juz nowy wątek. Dałaś ładne fotki.

[Tamaryszek]

Gosiu, witaj! Cieszę się,że znów pokazałaś piekne zdjęcie z irysami. I ten biały powojnik cudny - czy to on właśnie choruje?
Urządzenie na krety (najwieksze!) już mam! I coraz więcej kopców...(jeszcze nie uruchomiłam)Podobno na efekt czeka się ok. 2 tygodni. Złożyłam zamówienie w Lilypolu - stanowczo za duże...

[Agatra]

Hej. Ja też pobiegłam szukać oznak wiosny . I co znalazłam? Kanały po nornicach. Jestem zawiedziona. Nie wiem czy nie wyżarły mi wszystkich cebulowych.
Kasia

[Soczewka]

A u mnie wyszły krokusy. Uświadomiłam sobie że mam ich mało i całkowicie zapomniałam jesienią dokupić
A nornice były ale za ogrodzeniem, na działce nie zauważyłam śladów, ale za to jeden kret się przybłąkał. Nie dobrze, nie dobrze.

[Margo2]

Basiu, ja go nie traktuję jako pnącej róży. Raczej krzaczastą. Przycinam ją w miarę nisko, żeby za wysoka nie rosła. Naprawdę bardzo obficie kwitnie na jednej gałazce. Zapach ma cytynowy, przynajmniej dla mnie.

Adrianno, ja mam tak samo wchodząc na niektóre wątki.

Izuniu, będę w takim razie teraz u Ciebie obserwowac te urządzenie. Jak na razie odpukać nie mam kopców. znalazłam w trawniku jedna dziurę, ale nie wiem, czy nie zrobił jej mój syn bawiąc się na dworze.
Czyli jak wsadzisz to urządzenie teraz, to jak wrócisz z wypoczynku powinno byc po kretach
Tak choruje ten własnie powojnik. Muszę oberwać wszystkie listki z moich powojników, bo maja wszystkie, oczywiscie zeschniete,ale na nich własnie pojawił sie grzyb. Chyba ten powojnik za późno poszedł spać. Nie wiem czy inni też maja tak na swoich powojnikach.

Kasia, przykro. Mam nadzieję, że jednak coś zostawiły. Czy sadziłaś w koszyczkach, bo nie pamiętam.

Monia, jatak miałam w zeszłym roku. Dokupiłam trochę na jesieni, ale nie wiem czy nie za mało. Zobacze wiosna jak to wyglada.'
W zeszłym roku zepsuło mi się urządzenie na krety. Słuzyło mi tyle lat. Jestem ciekawa czy w tym roku ahojek nie zawita do mnie.

[Agatra]

Część wsadziłam w koszyczkach ale nie miałam ich na wszystkie cebulki a sporo przecież dostałam. I teraz się martwię. Obrzydliwe, paskudne i złośliwe małe gnomy!

[ursulka]

Gosiulek - doczytałam u Kalmii, żes Ty 'capricorn' z 2 stycznia! Oj, nie mogę, nie mogę ja jestem z 1 stycznia!
Koziorożec to znak ziemi... ciekawe, czy to dlatego tak lubimy w niej grzebać...
Za różami w ogrodzie nie przepadam, ale Twój 'pilgrim' jest zachwycający. Póki co, ograniczam się głównie do róż okrywowych, bo są super zdrowe i niewymagające, ale kto wie... kto wie...

Pisałaś też u Kalmii, że wiosna pryskasz powojniki. A czym, a czym???
Pozdrówki - Ula

[Rudominka]

O to ja jestem ciut przed Wami - 30 grudnia

U mnie nornice w ubiegłym roku strasznie przeorały okolice kompostownika, ale w tym roku ani śladu

[gosia07]

Pilgrim śliczniutka Zastanawiałam się nad nią i Grahamkiem chyba wybieram obie

[dwostr]

Obrzydliwe, paskudne i złośliwe małe gnomy!

Powiększyłam czcionkę ,żeby oddać emocje
Niestety wszyscy się z nimi męczymy,u mnie cały trawnik w kopcach,a rabaty w korytarzach i....dziury jak w szwajcarskim serze.
Dzisiaj dokarmiłam swoje paskudy bo zauważyłam ich ślady niebezpiecznie blisko cebul tulipanów.Już kiedyś zrobiły sobie u mnie wyżerkę

[Agatra]

Czyli co trutki im dosypałaś? Co właściwie na nie działa? Można je jakoś zniechęcić? Czy trzeba pokochać?
Kasia