Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, podsunęłaś świetny pomysł z palmiarnią w Lubiechowie! Wieki tam nie byłam ,więc może zamiast wyprawy w zamorskie kraje, warto zajrzeć w bliższe nam miejsca?
;:7
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, jak to dobrze że nie zaplanowałaś wyjazdu do Charm El Cheikh w tym roku ;:224 lepiej wybrać jakieś spokojniejsze miejsce
na opalanki i zwiedzanie. ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Forsycja.. u Ciebie w domu prawdziwa namiastka wiosny ;:167
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ale mieszanka zdjęć. Nie wiadomo, które z Twojego ogrodu, a które z podróży
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Małgosiu, każde zdjęcie jest podpisane i opisane, więc nie bardzo wiem, o co Ci chodzi :roll:

Aniu, strasznie to fajne uczucie oglądać te kwitnące forsycje w lutym, kiedy za oknem tak szaro-buro i do wiosny daleko :P

Wiesiu, zgadza się - w tym roku Egipt nie jest najlepszym miejscem na wypoczynek :(

Polu, ja mam tak blisko do Lubiechowa, że cała wyprawa zajęła mi pół dnia - było fajnie, ale to nie jest alternatywa dla wyjazdu typowo urlopowego...

Jacku, mam nadzieję, że Egipcjanie wywalczą dla siebie godne warunki życia, a my nadal będziemy mogli tam jeździć już bez tego poczucia, że my tu w enklawie luksusu, a oni tam w biedzie i upokorzeniu.

Gorzatko, to prawda, że my do Kotliny Kłodzkiej mamy bliziutko, a tam atrakcji turystycznych cała moc! Ale wiesz jak to jest - szewc bez butów chodzi, więc zawsze to, co bliskie i dostępne zostawia się na sam koniec...

Zbyszku, w planach na wiosnę mamy Jaskinię Niedżwiedzią :lol: I jeszcze parę innych miejsc w Kotlinie Kłodzkiej...Ale to taczej na wypady jedno i dwudniowe. A urlop chyba gdzieś trochę dalej...

Amee, cieszę się, że do mnie zajrzałaś :lol: A na murze domu od strony przedogródka pnie się winobluszcz trójklapowy ;:108

Ewelinko, znam tę historię palmiarni lubiechowskiej. Ostatnio troche głębiej zainteresowaliśmy sie pałacami Dolnego Śląska i przeczytaliśmy świetne książki Joanny Lamparskiej, która w bardzo interesujący sposób odsłania ich tajemnice...

Grażynko, ja wolę wierzyć w tę optymistyczną prognozę - że wiosna będzie wczesna i cieplutka. A póki co cieszę się zimą, w tym sensie, że robię to, na co w sezonie nie mam czasu - dużo czytam i działam charytatywnie, więc czas mi szybko leci :wink: Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dala - ale piękna hortensja :shock:
Nie wiem dlaczego ja tak uwielbiam te kwiaty .
Żadne inne tak na mnie nie działają jak hortensje, to już jakaś obsesja ;:7
Podziwiam Cię za działalność charytatywną ;:180
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Jak widać na Twoich zdjęciach hortensje w dużej grupie to piękny widok.
Trochę 'poszatkowałam" swoje nasadzenia i nie wiem, czy będzie chciało mi się je przesadzać.
Przesadzanie to moje drugie imię :roll: , więc, kto wie??
A ja to chciałabym zwiedzić Polskę tak wzdłuż i wszerz, chociaż nie lubię wyjeżdżać.
Jak to jednak zrobić, gdy latem nie ma czasu na wyjazdy a zimą to u nas pogoda nie bardzo sprzyja? (stąd popularność Egiptu czy Tunezji)
Póki co, to zwiedzam za pośrednictwem zaprzyjaźnionych wątków :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu , ja już u siebie znalazłam pierwsze zwiastuny wiosny :!: :!:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

A ja jeszcze nie.
Ogród wygląda jak po bombardowaniu, po dwóch dniach wietrzyska.
Będzie co robić.
Grażyna.
kogro-linki
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Witaj Dalu ! A mnie się podoba zima u Ciebie ! Te bajkowe krajobrazy jakoś bardziej mnie wzruszają, mimo wszystko...
U mnie śnieg się roztopił - zauważyłam listki krokusów ! (pośród krecich kopców...)
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

U mnie też pojawiły się pierwsze wiosenne widoczki, piękne pąki na ciemiernikach i rannikach....ale z jednej strony cieszy taki widok, a z drugiej martwi, bo na koniec lutego zapowiadają mrozy około -15 stopni i jak prognoza się sprawdzi nie będzie za wesoło, tym bardziej, że po padających deszczach nie ma ani odrobinki śniegu :roll: A już nawet i niektóre różyczki wznowiły wegetację :roll:
Daluś zawsze zachwycają mnie Twoje szpalery hortensji, cudnie to wygląda, w grupie ich uroda niesamowicie się potęguje, widok bajeczny :D
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Agnieszko widzę ze martwi Cię te mróz który zapowiadają , mnie też tym bardziej ,że nie będzie mnie w tym czasie w domu i nic nie będę mogła zrobić żeby zabezpieczyć roślinki .
Teraz jest ciepło wiec roślinki zaczynają żyć .

Genia
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

I ja do Ciebie zajrzałam, z Pusią (mieszanką pudla i bolończyka). Tak na chwilkę ale już wiem, że wrócę. To co widziałam bardzo mi się podobało. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Witaj, Dalu. Piękne fotki i te zimowe, i te w gorących barwach egipskiego lata.. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
bozkaw
100p
100p
Posty: 130
Od: 6 sty 2011, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Eeee,ja już mam dość tej zimy,a w lutym mam zawsze zły humor :(
Bożena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”