Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

kiszi ja wybrałam metodę Piotrka, ponieważ nie mam w domu żadnej ziemi, a że mnie te nasionka "parzyły" w ręce musiałam je "już natychmiast" wysiać. :wink:
No i muszę jakiejś ładnej doniczki poszukać.
Na razie wysiałam tylko 3 odmiany. Boje się, że się nie uda, więc jedną partię mam na kolejny wysiew.
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Będzie dobrze. Życzę powodzenia w wysiewie metodą "na ręcznik" :) Pozdrawiam
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Masz instrukcję z obrazkami, stosuj się do niej ;:14
piotek_m pisze:mała relacja z wysiewu:

wszystko przykrywamy woreczkiem i ustawiamy w ciepłym miejscu (22-23 stopnie)
Obrazek
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

U mnie to samo co u Igora - budzę się rano a ręczniki z nasionkami mocno przeschnięte. Ale niektóre z nasionek mocno napęczniały więc jest jakiś dobry znak.
Ja także tylko 1o nasionek jak na razie próbuję, ponieważ nie jestem w stanie zapewnić im optymalnej temperatury kiełkowania. Jak wczoraj obserwowałem termometr, to w pomieszczeniu w którym je trzymam temperatura waha się między 18-20 stopni celcjusza w ciągu dnia. Gorzej jest nad ranem - np dziś jak wstałem rano było 15 stopni - szybko pobiegłem rozpalić w piecu ;) mam nadzieje, że takie wahania temperatur nie zaszkodzą im bardzo.
Jakby nic nie wyszło z tego zimowego siewu to mam jeszcze sporo nasionek, które poczekają na wiosnę.
Awatar użytkownika
zbyshq
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 sty 2011, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

1234samnie pisze:U mnie to samo co u Igora - budzę się rano a ręczniki z nasionkami mocno przeschnięte. Ale niektóre z nasionek mocno napęczniały więc jest jakiś dobry znak.
Ja także tylko 1o nasionek jak na razie próbuję, ponieważ nie jestem w stanie zapewnić im optymalnej temperatury kiełkowania. Jak wczoraj obserwowałem termometr, to w pomieszczeniu w którym je trzymam temperatura waha się między 18-20 stopni celcjusza w ciągu dnia. Gorzej jest nad ranem - np dziś jak wstałem rano było 15 stopni - szybko pobiegłem rozpalić w piecu ;) mam nadzieje, że takie wahania temperatur nie zaszkodzą im bardzo.
Jakby nic nie wyszło z tego zimowego siewu to mam jeszcze sporo nasionek, które poczekają na wiosnę.

Daj znać na forum czy nasionka wykiełkowały, bo ja mam podobne warunki i nic lepszego stworzyć nie mogę. Musiałbym chyba jakiś inkubator do jajek kupić, który utrzymywałby stałą temp i wilgotność, ale bez przesady.
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja wysiewałem do takiego małego pojemnika na żywność i wietrzyłem raz dziennie - polecam w połączeniu z metodą "na ręcznik" i nie tylko :)
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja nasiona w zimę wysadzałem do akwarium Mini Szklarnia ; D. Pozatykałem wszędzie dziurki i utrzymywałem stałą temp. 22-23 Stopnie. Bardzo fajny pomysł.Troche Energii idzie na lampę ale i tak nie jest źle.
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

U mnie na 12 nasionek dopiero na jednym pojawił się malutki biały punkcik.
Mają ciepło (około 27 stopni) i mokro.
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

moj telerzykowy wysiew zakończony - wykiełkowało 36 na 40 nasionk :) więc jest lepiej niż oczekiwałem...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Jeśli macie temperaturę poniżej 20*C, to wstrzymajcie się do wiosny, bo szkoda waszych nasion i nerwów. Jeśli jednak koniecznie chcecie wysiewać teraz, to można podnieść temp. dogrzewając wysiew jakąkolwiek lampką, nawet zwykłą biurkową. Tylko najpierw włączcie ją i sprawdzajcie temp. przez 30 min., bo może być z kolei za wysoka. Ja polecam doświetlanie żarówkami energooszczędnymi przynajmniej 18W, nie grzeją za mocno i koszt to ok. 3 zł/miesiąc, przy 12 godz. na dobę.

Ja mam 24W, światło ciepłe i świetlówkę rurową 8W zimną.

Obrazek
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Nie wysiane nasionka trzymajcie w lodówce,,starzeją ''się wolniej.
Renia
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Niestety wszystko wskazuje na to, że rację ma Farel. U mnie oprócz napęcznienia nie ma jeszcze żadnych efektów kiełkowania. Jest jeszcze za wcześnie żeby mówić o porażce,ale moje nasionka rozpoczęły właśnie trzecią dobę namaczania - inni po takim czasie mieli już efekty. Dziś słońce mocno na południu dogrzewa, więc wystawiłem talerz z nasionkami do okna - odczyt z termometru 24 stopnie, więc może to coś przyspieszy. ZObaczymy.
Farel - pytanie do Ciebie, czy taka zwykła żarówka energooszczędna da radę podnieść temperaturę do 22-23 stopni gdy normalnie w domu mam około 17-20? Pytam, bo przeglądałem Twój temat o kaktusach i sukulentach i myślę nad zrobieniem sobie takiego "akwarium" jak Ty masz. Czy to akwarium przykrywasz czymś? A jeśli tak, to czy żarówkę masz zamontowaną w środku, czy na zewnątrz pokrywy?
Mam trochę szyb niepotrzebnych to mógłbym się pobawić z klejem ;)
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ludzie, co się tak rzuciliście na to sianie - jest zima - szkoda nasion i roślin... cierpliwości.
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Awatar użytkownika
zbyshq
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 sty 2011, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Im wcześniej wysiejemy tym większe urosną do jesieni :wink:
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

1234samnie, tu masz zdjęcie mojej mnożarki (kliknij aby powiększyć):
Obrazek

Nie ma tam żadnych szyb, rama jest zrobiona z drewna, do niej przymocowane są oprawy świetlówek, które są wewnątrz. Do niedawna przykrywałem zwykłymi białymi arkuszami papieru, aby światło nie uciekało na boki, niedawno zamontowałem taką folię z powłoką aluminiową, która lepiej odbija światło. Temperaturę wewnątrz mam ok. 3-4*C wyższą. Adenium wysiałem w pojemniku po Ferrero Rocher.
Świetlówka 23W spokojnie podniesie Ci temp. kilka stopni, jeśli zrobisz mnożarkę z szyb i zamontujesz światło wewnątrz, to nawet więcej. Musisz wtedy pomyśleć o otworach wentylacyjnych, bo może być za ciepło.

Przy wysiewie adenium ważniejsza jest temperatura niż światło. Przy braku światła tylko się wyciągną, ale przeżyją. Przy niskiej temp. nic nie wzejdzie, albo wzejdzie bardzo mało.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”