Ewo F, rośnie trzeci rok z ukorzenianej galązki, mam dwie, jedna na piachu w towarzystwie bukszpana marnie rośnie, a druga na nawiezionej glinie duużo lepiej
ale jednak daleko jej do pnących.Na piachach (VI kl)i to suchych efekty wzrostu mimo nawożenia są niestety nieporównywalnie małe w stosunku nawet do IV z podsiąkiem wody
Chatte, dzięki
Oliwko zgadzam się z Tobą
, ta parkowa to nie jest cardinal Richelieu, powtarza kwitnienie do września, pachnie nowoczesnymi różami i liście ma ciemnozielone za skłonością do czarnej plamistości, zastanawiam się czy to Wiliam S.
Jeszcze jedna z tego towarzystwa:
Parkowa purpurowa z lampą bł. wrzesień
Stasiu, kwiat był nietypowy, to zrozumiałe
Margo, Swany mnie się podoba, identyfikowana była na forum w takim wątku, ma różne barwy kwiatów, chociaż zasadniczo jest biała i okrywowa, w tym roku nie była wolna od czarnej pl..Nadmieniam,że jej jeszcze niczym nie opryskiwałam.
. Od razu kolor zapadł mi w oko ale nie potrafiłam stwierdzić co to jest za kwiat.
róże - POEZJA !!!
a podobnych róż z opisu lila-róż jest sporo, widziałam jeszcze bardzo podobną u Karo pod nazwą "Blue velvet" I dalej nie wiem 
Tak w ogóle to masz bardzo dużo ładnych i ciekawych roślin. Piękna kolekcja azali. najbardziej zazdroszczę glicynii i tej cytryny. Oj jak ja lubię cytrynę. Jak długo trzeba czekać na taką cytrynę?
ile ona ma już lat?
