Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witam :) Jeszcze nie zamarzłam :) A Wam na rozgrzanie przesyłam trochę słonka ;)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Grześ, ja wielkie zmiany rozumiem podobnie ;) tylko mnie czekają jak już wyliczać to ze 3 wielkie zmiany :) :roll:
A które Ci grozi? Co Ci się w pracy nie podoba, przecież wygląda, że ją bardzo lubisz? Czy może jednak jakaś dziewczyna zawładnęła Twym serduchem? ;)
Jak masz coś na pw to dawaj śmiało :) Ja myślę, że i niedaleko Ciebie są takie koleżanki tylko na prawdę trzeba mieć oczy szeroko otwarte... Ja swojego pomocnika w autobusie znalazłam :lol: nie można ignorować żadnych sygnałów i najmniejszych szans...
I wiem że stary nie jesteś, ale ja jeszcze młodsza :lol: dzwudziestolatka...kilku ale przed Twoim kilku :;230 Trzym się :)
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witam, szkoda że słoneczka nie dodały Wam energii :(

śniegu i mnie że hoho, bitwa na śnieżki była :) Martwi mnie tylko, że w tym roku nie widziałam sikorek... nasionka już w karmniku a ptaszków jak na lekarstwo :( dodatkowo mój domowy zwierzak choruje i strasznie się martwię...jak do jutro mu się nie poprawi pojadę chyba do weterynarza...

Roślinki zdążyłam okryć w ostatniej chwili, ale byłam zła, że znowu zapomniałam powiązać iglaków sznurkiem... bo jałowce kolumnowe i świerki Conica strasznie się rozlazły po ostatniej zimie... więc dopiero wczoraj zdesperowana ruszyłam w śnieg po kolana, zgrabiałam go z roślin i troszkę im pomogłam sznurkiem w trzymaniu pionu :)
I teraz mogę już leżeć :lol:
I cieszy mnie bardzo, bo czytając forum wreszcie odczuwam, że zima nie jest aż taka straszna i jakoś optymistycznej forumkowie do niej podchodzą w tym roku :) To bardzo cieszy i pomaga przetrwać zimowe dni doszukując się w zimie i tych cieplejszych stron ;)
x-d-a

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, też biegam po ogrodzie i strząsam śnieg z iglaków i zimozielonych, żeby mi się nie połamały...Śnieg powpadał mi w głąb kuli bukszpanowych i też porozłaziły mi się :evil: Oby do wiosny :!:
Na szczęście jest forum i duuużo wiosenno-letnich kolorowych i energetycznych fotek :P
Co się dzieje z Twoim zwierzaczkiem? Mam nadzieję, że już lepiej ;:108
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Aluś, taki optymistyczny poczatek zimy tez mi odpowiada. Śnieg to radocha, mróz chyba długo nie potrwa brak trochę słońca
ono najlepiej wpływa na humor. Ale przy jego braku Twoje słoneczniki też robią swoje, to przwdziwe słoneczka ;:138
Czy Twój zwierzaczek ma się już lepiej? Mój starszy kotek jest chory od czerwca, ciągnie cieńko na chemioterapi, no ale to i wiek
robi swoje, więc go dalej nie będziemy męczyć lekarstwami i innymi weterynarzami jeśli nie bedzie chciał już zostać z nami na dłużej...
to trudno, trzeba będzie sie z tym pogodzić choć nie jest nikomu z nas łatwo. ;:108
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

U zwierzaczka nie widzę poprawy... chora jest moja szynszyla, pierwszy raz coś się z nią dzieje, więc nie bardzo wiem jak reagować i się denerwuję... poczytałam troszkę w necie ... i jakieś środki zaradcze wprowadziłam... jak się nie poprawi muszę pojechać do weterynarza, ale boję się w takie mrozy, bo to strasznie wrażliwe zwierzątko...
A musiała się czymś zatruć chyba, bo ma straszne rozwolnionko i boję się, żeby się nie odwodniła... nie wiem czym mogła się zatruć... staram się jej pilnować...możliwe że podjadła jakiegoś kwiatka w domu... jest taka sprytna, że wszędzie wejdzie... :?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Biedulka a suchego chlebka nie możesz jej dać pochrupać może to by ją zatrzymało albo tak jak nam tabletki Carbo . Nic w necie nie psze na ten temat szkoda ;:196 Alutku
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu dziwne,ze u Ciebie nie ma sikorek - u mnie całe stadka aż miło patrzeć jak przy słonince i kulkach z nasionkami tańczą i ćwierkają.
Trzymam kciuki za szynszylkę i daj znać jak sie ma ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu u mnie w tym roku też ptaszków jakby mniej...nawet wróbli nie widac zbytnio,a tyle ich zawsze było :?
Ja swoich roślinek nie zdążyłam okryc,na szczęście spadło sporo śniegu i myślę że jeśli tak dalej będzie to może roślinki pod tą naturalną kołderką przetrwają zimę bez uszczerbku na zdrowiu.Iglaków też nie powiązałam i zrobiły się z nich straszne rozczochrańce....teraz śniegu za dużo i niemam się jak do nich dostac....może jeszcze mi się uda jak trochę przytopnieje,bo jeśli nie to na wiosnę niewesoły widok będzie :? Pozdrawiam cieplutko ;:3
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie : szynszylka ma się dobrze ale napędziła mi strachu... dostała lekarstwo i od razu pomogło :) teraz już będę wiedziała co w takich sytuacjach robić :)

Grażynko, może jeszcze ptaszki przylecą... jak im zima się uprzykrzy...
Co do okrywania to może lepiej... nie było jeszcze strasznych mrozów, a śnieg im wystarczy... naturalnie się hartują ;) Ja za to opatuliłam mocno róże pienne w tym roku...ale i tak mam wątpliwości czy przeżyją... raz minus 15 a teraz ocieplenie i pewnie się tam się zaparzają w tej włókninie... jak mi w tym roku zmarzną to koniec... kupię innego dziada na patyku...pana mroza jakiegoś a nie słabomrozową panienkę :lol:

A iglaczki strasznie pod tym śniegiem się rozwalają... zobaczymy czy owinięcie coś ta... bo na dole i tak już się porozłamywały ;/

Ech i cóż nastała zimowa nuda a raczej przygnębienie... w tym roku czułam się nastrojowo wyjątkowo dobrze ale od tygodnia jakiś zimowy smutek mnie ogarnął :( jednak... nie może być zawsze przyjemnie...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

ALUTKO fajnie ,że szynszylce się polepszyło . GŁASKANKO DLA ZWIERZACZKÓW
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Ala, za bardzo przeżywasz widzę wszystko.
Dziewczyno, trzeba się cieszyć każdym dniem.
Masz tyle życia przed sobą. Zmiany, 3 :roll:
Czy zdradzisz szczegóły?
No może nowy ogród się też szykuje? :D
Pisałaś, że pozazdrościłaś ogrodu.
Nie zazdrość. Mnie też podoba się masę ogrodów na forum. Po prostu trzeba pokochać to co się ma i ewentualnie dążyć do ideału :D
Głowa do góry :uszy
Wiosna już niedługo
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu-mamy nowy...mam nadzieję ...lepszy rok,czego i Tobie i sobie życzę.
Napisz co u Ciebie..plany jakieś masz ...czytałam....
a zaczątki wiosny też masz ?
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Aluś, chyba wszyscy wpadamy powoli w tą zimową chandrę. Ale dłuższe i cieplejsze dni wrócą i humory wszystkim
nam się poprawią. Kiedy zaczniesz coś siać na parapetach?
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Ucieszyłaś mi oczy Rogowem. Lista miejsc do odwiedzenia wiosną się wydłuża. Do Rogowa bliżej niż do Wojsławic...
Zdradź swoje plany na ten rok!
Agata
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu co u Ciebie...handra mineła :?: Mnie też często dopada,ale pocieszam się przeglądaniem ofert,
spisuję listy,planuję i dzięki temu jakoś mi handra mija.A gdy tylko na zewnątrz trochę cieplej to zaraz
coś tam dłubię,grzebię,kombinuję i zlatuje...już niedługutko będzie znów wiosenka i humor prawdziwie wróci:D
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”