Ulubieńcy MariiTeresy

[MariaTeresa]

Dziękuję, zbieram liliowce dopiero drugi rok, toteż kolekcja bardzo skromna jeszcze
Oliwko odp. w Twoim wątku
Goryczko, kremowy i lila?
Obejrzałam dziś ogród i się nie ucieszyłam znowu mam zeżarte wszystkie pąki u azalii (10 szt krzaczków)i borówki rosnących koło lasu na górze i gałęzie u cyprysików, szczególnie smaczne muszą być Boulewardy a wykładałam sianko dla zajęcy i saren poza granicą działki, niestety wolały "żywe"..Będę musiała przesadzić azalie, bo mi szkoda, nieprędko odbudują się, nie ma pąków na całych krzewach czyli musiały je ogołocić teraz kiedy śnieg już prawie całkiem odsłonił krzewy, zresztą zostawiły sporo dowodów rzeczowych w postaci odchodów

[Anitaaa]

Młodziutkie liliowce, ale bardzo piękne

[goryczka143]

MARIOTERESO
Kolejne piękne odmiany liliowców. Bardzo podoba mi się ten kremowo fioletowy.

[stasia109]

Bardzo piękne , tylko pogratulować .
Kolory jak marzenie.

[christinkrysia]

Faktycznie bajecznie kolorowe liliowce a kiedyś traktowano je jako pospolite kwiaty, tyle,że znane było kilka odmian więc nie kusiły kolorami i kształtami.
Mnie podoba się żółty z ciemnym środkiem i obrzeżem.
Współczuje strat, które spowodowały dzikie zwierzęta. Mam podobny problem z wydrami latem a raczej wczesna jesienią bo grasują po oczkach wodnych a u nas staw i sporo ryb.
Zimą z kolei sarny przechodzą przez dziury w płocie i żerują na całym działkowym terenie, żaden płot nie chroni. Już mam kilka krzewów dokładnie obgryzionych.

[MariaTeresa]

Tak, Stasiu, urzekają barwami łatwo popaść w liliowcomanię.
Goryczko,kremowy z ciemnym okiem to Sabina Baur (wylicytowałam u Kacer na Al) a ten ostatni jest od Emila, niestety akurat ten i Halloween M. są nadal pojedynczymi sadzonkami (mam je niecałe półtora roku)
Anito dzięki za tego czarnego liliowca, wspaniałe odcienie barw prezentuje
Christin-Krysiu, u mnie nie byłoby problemu gdybym odgrodziła się gęstą siatką , z wydrami masz faktycznie kłopot



Kolkwitzia amabilis, chyba przeniosę ją w pólcieniste miejsce to będzie dłużej kwitła
ulubione maki polne, proszę nie śmiejcie się, ale specjalnie je posiałam

Southwestern Memories

[stasia109]

Wiem coś na temat liliomanii. Sama mam posadzonych około 50 lilii. W zeszłej zimy nornice mi zeżarły ok. 40 cebulek

[obserwator]

Po takich widokach moge napisać jedno.Piękne i urzekające.........Bardzo mi się spodobały liliowce chociaż sama nie posiadam ani jednego.Po takich widokach kto wie czy się nie skuszę.

[Margo2]

Przepiękne liliowce.
Mnie też nie zakwitło kilka liliowców. W zeszłym roku posadziłam kolejne, ale na te to będę musiała jeszcze poczekać może ze 2 lata bo maleńkie miały kłącza.

[AniaDS]

Southwestern Memories jak marzenie

[HalinaK]

Mario Tereso liliowce piękne, też je lubię, mam kilka krzaczków i postawiłam na ich rozrost, tak więc z ich większej ilości muszę zrezygnować

Współczuję z powodu uszkodzonych azalii Ojjj, te szkodniki

[goryczka143]

WITAJ MARIOTERESO
Ten liliowiec kremowy w amarantowym środkiem cudeńko.
Kolokwicja wyjątkowo pięknie zakwitła. Cała obsypana kwiatami.

[7koliberek9]

Bardzo atrakcyjna kolekcja liliowców Współczuję Ci przygód z sarnami ale niestety dla nich to bardzo smakowite pożywienie. W końcu my też wolimy jeść świeże warzywa i owoce a nie zasuszane

[KDanuta]

Piękna kolekcja liliowców, bajeczne kolory

[MariaTeresa]

Nieodmiennie dziękuję , dedykuję fotki róż i lilii drogim forumnkom i forumowiczom


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us