Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.1

[Fallenangelv]

Jak już mowa o miodzie to mi jak się on skrystalizuje to łyżką i do nalewki i zawsze się rozpuści,trzymam i tak w dość ciepłej pokojowej temperaturze to jest dobrze i nie to że chce,musi się rozpuścić innego wyjścia nie ma
Ja czasem miód jak mam go sporo to leży dwa,trzy lata i nic złego się z nim nie dzieje kwestia dobrego miejsca zakupu.
Nie do wszystkiego on się nadaje przynajmniej moim skromnym zdaniem.Ja truskawkowa robiłem tylko na samym cukrze i nie zamierzam robić inaczej-wiśnie,czereśnie ,lipa -tak-porzeczka,aronia no może też ale dużo mniej.
Kwestia swoich nawyków smakowych.
Ja mam jeszcze jedną manie-robię dużo mnie tam litr czy dwa nie uszczęśliwiają bo:
-czeka się na owoce cały rok podobnie jak na świeży miód
-dojrzewa to długo super nalewka jest po dwóch latach to co ile jej zrobię przez całe życie?a 100 nie dociągnę to robić dużo i po mału delektować się smakiem minionego lata......

[loeb]

Łatwo się mówi, ale problem był taki, że ja w niego w tym słoiku łyżki wbić nie mogłam tak się ściął skubany:D Ale poradziłam sobie - słoik na grzejnik i po 3 dniach część przy ściance z lekka się upłynniła, przynajmniej wybrać już go można:D Z ta ilością to racja, tylko mi się orzechy skończyły akurat jak przepis dostałam więc mam wszystko w próbkach po pół litra

[arek73]

Witam
Ja ostatnio zrobiłem z twardym miodem tak jak wspominała nalewka. Włożyłem słoik z miodem do wrzącej wody, odkręciłem nakrętkę, woda była poniżej górnej krawędzi słoika, około godzinki na małym ogniu i był miód płynny jak likier.
Pozdrawiam

[arek73]

Witam ponownie
W książce Fridy moja żona znalazła bardzo prosty fajny przepis na likier kawowy. Karmel zmiksować z alkoholem i dodać łyżkę rozrobionej we wrzątku kawy rozpuszczalnej. Likier jest już do picia po 1 dobie. Czy on się nadaje do postania? Czy trzeba go szybko wypić? Bo mam go 1 litr i pewnie tak szybko nie zejdzie . Czy jego się trzyma w lodówce czy normalnie w temp pokojowej
Pozdro

[Anpio7]

Witam
Bardzo proszę o przepis na nalewkę z bakalii.

arek73 Bardzo fajny przepis, robiłam taki likier tyko bez kawy i dodam,
że spokojnie możesz go przechowywać w szafce (barku) przez długi czas,
ale nie wiem czy wytrzymacie, bo na pewno jest pyszny.

Zaglądałam tu kilka razy i jestem pełna podziwu za zadolności i pomysły na tak wyśmienite truki.

Mi od 3 m-cy "robi" sie nalewka z pigwy, robiłam kilka razy kukułkówkę - pyszota,
były też inne likiery (przepisy u mnie)

Teraz mam ochotę na cytrynówkę, no i zastanawiam się
czy wyszła by dobra nalewka z soku z aronii (mojej produkcji)

Bo moja babcia robi wyśmienitą, no i przepyszne winka z winogron - babskie co nie znaczy słabe ale słodkie

Miłego popołudnia

[Anpio7]

Przypomniało mi się, że przywiozłam sobie z Egiptu trawę cytrynową,
czy znacie przepis na % zastosowanie jej

[takasobie]

czy wyszła by dobra nalewka z soku z aronii (mojej produkcji)

Myślę, ze warto spróbować. Sok z aronii jest bardzo esencjonalny więc może sie uda coś dobrego Pomimo, ze nie jest to typowy sposób wytwarzania nalewki

[arek73]

Witam
Ma ktoś jakiś fajny i prosty przepis na nalewkę z mięty?
Pozdrawiam
Arek

[krzysztofkhn]

Nie wiem czy to można nazwać nalewką, ale do butelki wódki wkładam dwa listki mięty i wsypuje łyżeczkę cukru. Po tygodniu gotowa do picia.

[Akwelan_2009]

. Moja nalewka nosi nazwę "107. proboszczówka" - a to z racji tej, że zostałem poczęstowany nią przez Znajomych, którzy ten przepis dostali od proboszcza ze swojej parafii - długie wyjaśnienie, ale udało się, a teraz do rzeczy = przepisu:

składniki:
- 18 cytryn,
- 0,5l spirytusu,
- 1l wódki 40 - 50 %
- 0,5l miodu.
-----------------------
Cytryny dokładnie umyć, wycisnąć sok (przed wyciskaniem soku dobrze jest cytryny "wywałkować", łatwiej oddają sok).
Połączyć razem wszystkie składniki, odstawić do "leżakowania" - im dłużej tym lepiej składniki między sobą się "skomponują" smakowo - minimum 3 - 4 miesiące - od czasu do czasu wstrząsnąć - miód ma tendencję do osiadania na dnie naczynia - gąsiorka (gąsiorek szczelnie zamknąć, przed "uciekaniem" %%).
Moja osobista podpowiedź, wyciśnięty sok z cytryn dobrze jest przecedzić, żeby nie było nasion i fragmentów miąższu, jeżeli komu obecność drobin miąższu nie przeszkadza należy pozbyć się tylko pestek. Ja usuwałem tyko pestki. Najlepiej stosować miód gryczany - nie wyklucza to zastosowania innego.

Osobiście robiłem, wychodzi dobry trunek - łagodnie rozgrzewa, przyjemna w degustacji.

[Anpio7]

Bardzo ciekawy przepis na tą "proboszczówkę" , tylko troszkę dużo jak dla mnie,
ale przy mniejszej proporcji wykonalne i na lato było by jak znalaz

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - EDIT 15: 22- - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -

p.s. zrobiłam z mini porcji tak ok 1/4 porcji z miodem lipowym i odrobiną spadziowego,
bo gryczanego nigdy nie kupowałam, gdyż zawsze trafiam już skrystalizowany,
toszkę dodałam orientu w postaci kilkunastu traw cytrynowych - szukałam ich zastosowania


Rozlałam przy okazji pigwówkę - wyszło na razie 1 l. słodkiego wonnego likieru z alkoholem ,
(leżakowała ponad 3 m-ce), ale owoce drugi raz zalałam %.
Myśle, że na Wielkanoc, będzie można spróbować odrobinkę

Miała być jeszcze zrobiona Kukułkówka, ale zabrakło mi spirytusu, no i mam za mało cuksów
Czy robicie włąśnie jakieś napoje wyskokowe

[Akwelan_2009]

Bardzo ciekawy przepis na tą "proboszczówkę" , tylko troszkę dużo jak dla mnie,
ale przy mniejszej proporcji wykonalne i na lato było by jak znalaz

... podałem dokładnie ilości - ja też sobie dopasowałem składniki, bo faktycznie przy tych proporcjach można otrzymać troszkę sporo - no ale nawet, jakąś ilość buteleczek szczelnie zalakowanych można przeznaczyć do zachomikowania w piwniczce i przez "przypadek" po 2 - 3 latach odnaleźć. Poszczególne składniki można "po przeliczać" w zależności od ilości, np. spirytusu - no bo to podstawa i wg swoich "potrzeb". Dodam tylko, że zbyt długo nie będzie "stała jako zapomniana" - daje się lubić i "doszukiwać smaku" i nie zapomnieć, że jeszcze jest - zaprasza do "odwiedzania", gdy się jej raz spróbują ! a poczęstowani goście będą wspominać miłą wizytę u domownika.

[Anpio7]

Wspaniała zachęta, chyba jednak dorobie, jak tylko dokonam zakupów, bo faktycznie,
miło jest znaleść taką smakowitą buteleczkę

[krzysztofkhn]

Anpio7 !

Tylko jak będziesz kupowała kukułki, to wpierw posmakuj. Są teraz w sprzedaży bardzo różne. Najlepsze są Łódzkiej Optimy, ale nawet w Łodzi trzeba jechać na Andrzeja po nie. Dobre są z Wawela. Pozostałe które znam dadzą się zjeść, ale wszystkim w smaku coś brakuje.
W nalewce brak określonych smaków się spotęguje.

[Anpio7]

krzysztofkhn dziękuje za słuszną sugestię, poszukam.

Już robiłam kukułkówki i zawsze z Wedla (zakupione w biedronce, lub na wage bez papierków),
wychodziła pychota.