Dziękuję za odpowiedzi dziewczynki Tego mojego to nawet ciężko byłoby moczyć czy podlać, bo on ma dosłownie 4-5 korzonków do 2cm max, które na dodatek rosną na boki każdy w inną stronę. Ostatnio zezłościłam się na niego i stwierdziłam, że chyba wystawię go na klatkę schodową- jest na tyle zabiedzony, że raczej nikt się nie skusi, a mnie frustruje patrzenie na niego, jak od tylu miesięcy stoi w miejscu.
Może się za jakiś czas zdecyduję na taką szczepionkę, tylko obawiam się żeby nie był to dla niego kolejny cios... A może wiosna da mu w końcu kopa na rozpęd...
A jeśli chodzi o efekty zastosowania mikoryzy na moich storczykach (głównie sabotkach), to na razie żadnych pozytywnych nie widać Nie ma wyjścia, jak cierpliwie czekać dalej
Witajcie już niedługo nadejdzie ten moment u mnie że trebka na phalaenopsis będzie się robiła żółta, więc mam pytanko a gdyby tak kupić uniwersalną mikoryzę i spryskać wierzchnią warstwe podłoża do storczyków i posiać na tę korę nasionka to wykiełkują !!????
zobaczymy co z tego (wyrosnie) u mnie torebka jeszcze zielona ale szwy już widać więc już niedługo, ja część nasionek wysieję na podłoże innych storczyków i potem wykorzystam ten sposób o którym mowa i może jeszcze na agarze,
mam 3 torebki obecnie wszystkie są krzyżowanie (żółty, fioletowy i baiły)
To nie jajeczka. Niczym się upełnie nie przejmuj. To grzyb który żyje w symbiozie z korzeniami storczyka (mikoryza). Jak ograniczysz podlewanie to przyschną te kuleczki i staną się koloru kremowego. Wiem co mówię bo przerabiałem ten temat. Ten grzyb nie zaszkodzi w żaden sposób korzeniom.
Nie ma się kompletnie czym przejmować. Ja w niektórych doniczkach mam grzyby z kapeluszami i nic się nie dzieje. W niektórych puchatą grzybnię, a gdzieniegdzie u dendrobiów rośnie mech sam z siebie.
Co do mikoryzy to zastosowłam ją do storczyka, który kupilam w supermrkecie zimą i zanim donioslam, to mi chyba przemarzł, bo zrobił sie ciemny i odpadly wszystkie kwiaty. Potem miałam tylko liscie. Sąsiadka kupiła taką mikoryzę w strzykawce i jej zostało, to podlałysmy mojego zdechlaczka, i po trzech tygodniach wypuscił 2 korzenie, a po nastepnym miesiacu lodygę, na której potem były kwiaty. Nie wiem, czy to zasluga mikoryzy. Teraz mam kilka storczyków i dwóch nie szczepiłam, zobaczę kiedy zakwitną.
W sklepie internetowym Zielony Dom oferują mikoryzę do storczyków.
Czy warto zainwestować niemałe pieniądze w ten preparat ?
Chodzi mi o zastosowanie tej szczepionki dorosłym falkom.
Kojuna,
Myślę,ze przed decyzją własną warto zapoznać się z materiałem o mikoryzie wg opinii na forum.
To ,ze istnieją specyfiki na rynku a producent chce sprzedać nikogo pewnie nie dziwi.
Zastosowanie jednak musi być bardzo wyważone.
Osobiście nie wierzę ,ze rośliny masowo produkowane, nie są naszpikowane różnościami w tym i mikoryzą.
Wprowadzenie następnej dawki jest ryzykiem. Więc zasada jednej dawki mikoryzy na całe życie jest złamana .
Konsekwencje nadmiaru i tak... może mieć najwyżej użytkownik.
Doszukując się po czasie przyczyn uporczywych infekcji na roślinach , takie myśli pewnie mogą trapić nie jednego pasjonata.
Zastosowanie dostępnych specyfików to własna decyzja.
W dyskusji możemy tylko zalecać ostrożność.
Z osobistych obserwacji mogę dodać, że w zastosowaniu do storczyków nie bardzo zdaje egzamin, zaraz wyjaśnię dlaczego.
Mikoryzę granulowaną dodałam do jednego ze storczyków dorosłych i do swoich maluchów - Vand. To były moje początki w uprawie tych roślin. I co się okazało. Sadzoneczkom poczerniały u niektórych korzonki, co spowolniło ich wzrost. Dorosły storczyk też swoje odchorował. Sądzę, że i bez tego rośliny - zwłaszcza hybrydy, które kupujemy w marketach, są naszpikowane chemią do granic możliwości, byle szybciej wyprowadzić rośliny od producenta do kupującego. Na sadzonki musiałam zdrowo chuchać i dmuchać, by przeżyły dodatkową dawkę chemii. To są wnioski z moich obserwacji.
Jovanko i gejzerko, bardzo Wam dziękuję za wyczerpujące informacje
Właśnie o to mi chodziło, aby osoby dobrze zorientowane i doświadczone wyjaśniły mi to.
Reklama dźwignią handlu, ale nie zawsze uczciwa