Róże Oliwki - cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Moja New Dawn też przemarzła ostatniej zimy, pierwszy raz odkąd ją mam, a mam ponad dziesięć lat. Ładnie odbiła i całkiem nieźle kwitła ale pędy przed zimą nieszczególnie zdążyły zdrewnieć i może być powtórka z rozrywki :(
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Ale New Dawn, wiecie... ;:167 tyle jest róznych wspaniałych odmian, ale ta ma w sobie coś takiego...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Wiemy ;:167 Jak dla mnie jest niebywale romantyczna z tym porcelankowym kolorem, delikatnym zapachem i dywanem z przekwitłych płatków...
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Witaj Doroto :wit
Hmm, wydaje mi się, że nie jest jakoś szczególnie kolczasta, tzn. ma koce oczywiście, ale tak jakoś przeciętne. O ile pamiętam :wink:

Wiesiu, ja też ją lubię za ten subtelny odcień. A tej Madame to nie znam. Muszę sprawdzić na hmf.

Wendy, wiele róż mi przemarza :( , dlatego też m.in. zainteresowałam się historycznymi, bo te są przynajmniej odporne.

Beato, u mojej na razie zielone, więc mam nadzieję....
Zresztą nie za wiele mi urosła przez ten sezon :cry:
Ja też uwielbiam widok trawnika pokrytego jej płatkami - bajka! A dla niektórych to wada, bo śmieci :;230

100krotko, myślę, że ujmuje swoją delikatnością :wink: , bo w sumie nie ma aż tak dużo takich subtelnych,
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Teraz to mnie zaskoczyłyście :shock: u mnie New dawn przetwała ostatnią zimę i 2005/6, bez kopczyka, przy spadkach do -34
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
misia
500p
500p
Posty: 783
Od: 28 lip 2006, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Moja New Down też przemarzła do kopczyka i w tym roku widzę, że powtórka z rozrywki.
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Mario Tereso, teraz to Ty mnie zastrzeliłaś :shock: :shock: -34??? wierzyć się nie chce.

Misiu, może jeszcze nie jest tak źle, pędy czasami zmieniają barwę w zimie, wyglądają na martwe, a potem jednak coś z tego odrasta :wink:

Zastanawiałam się, czym zakończyć ten rok. I wybrałam Alchymist, odmianę, która mnie pozytywnie zaskoczyła.
To naprawdę róża o wyjątkowej urodzie i choć w sumie stara, to moim zdaniem piękniejsza od wielu nowości.

Przy tej okazji życzę wszystkim odwiedzającym wielu takich pozytywnych zaskoczeń w Nowym Roku!
Spełnienia różanych marzeń, kwitnących różanych ogrodów i w ogóle życia usłanego różami ;:3

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, Ty nasza forumowa Czarodziejko!

Dziękuję za możliwość oglądania Twoich pięknych róż. ;:180
Są to chwile wytchnienia, odpoczynku, odlotu na planetę piękna.
Obecny rok kończy się dla mnie b.dobrze, ponieważ
właśnie podczas jego trwania zakochałam się w różach. ;:167 ;:170
I cieszę się, że mogę korzystać z ogromnej wiedzy forumków,
w tym czerpać inspirację z Twoich ogrodowych poczynań. ;:162

Do Siego Roku Oliwko!!!
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Dzień dobry w Nowym Roku :D
Dziewczyny, bardzo dziękuję za te miłe wpisy i za waszą obecność ;:167 ;:167 ;:167

Podobnie jak wczoraj tak i dziś zastanawiałam się, jak godnie zacząć nowy rok, no i wymyśliłam:
Glishaine de Feligonde! Co prawda u mnie pnąca tylko z nazwy, ale niech tam :wink:



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

:wit Oliwko Witaj w Nowym Roku ;:3
Jak dobrze popatrzeć na kolory gdy za oknem buro i odwilż
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Piękna Ci ona jest!
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Piękna jest i nawet to, że u ciebie nie pnąca nie ujmuje jej urody ;:167
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Piękna i do tego żywotna :wink: U mnie przeżyła tyle(bo głupia posadziłam ją już na terenie jeszcze swoim ale nieogrodzonym), że inna skorzystałaby z okazji i padła trupem kilka razy a Ghisleine się zawzięła i dała pokaz, że oko bielało :shock:
Oliwko, czy masz jakiś pomysł na towarzystwo różane koło niej? Dopiero zagospodarowuję ten kawałek i dość paskudnie tam jest :roll: Ta zmienność kolorów GdF mnie onieśmiela...
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Taaak...Czarująca! :shock:
Delikatna, obsypana pąkami i subtelnymi kwiatami.
Do tego ten zmienny kolorek!
I jeszcze te opinie o odporności ...
Hmm... :roll: No cóż, nie pozostaje mi nic innego,
jak to, że po prostu MUSZĘ JĄ MIEĆ!!! :heja ;:14

Aha, jak dużo miejsca wokół trzeba dla niej zostawić?
Lubi tylko słoneczne miejsca, czy może być półcień?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Ale tłoczno, myślałam, że odsypiacie, albo co... :lol: :wit

Olu, Marysiu, Doroto, bardzo ujmująca odmiana. Jej siła chyba tkwi w prostocie, bo te niewielkie kwiatki to niby w sumie nic, ale jednak robią wrażenie, zwłaszcza gdy obficie kwitnie.

Beato, u mnie z jednej strony ma pomarańczowe liliowce, jest tam też fioletowa szałwia omszona - widoczna na zdjęciu. Moim zdaniem fajnie to razem wyglada, jest też różowa Queen of Denmark i jakoś mnie nie razi :wink:
Generalnie to wydaje mi się, niebieski i fiolet pasuje do każdego etapu jej kolorystyki. Na pewno też będzie dobrze z uniwersalnym białym.

Moniko, u mnie nie ma jakoś szczególnie dużo miejsca, bo u mnie prawie wszystko stłoczone :lol:
Jeżeli przyjąć, że będzie swobodnie rosła bez podpory jako krzaczasta (bo taki wariant jest też stosowany), to pewnie z półtorej metra szerokości zajmie. :roll: , jest rozłożysta. U mnie to może ma mniej niż metr.



,
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”